Anime
Oceny
Ocena recenzenta
4/10postaci: 4/10 | grafika: 4/10 |
fabuła: 5/10 | muzyka: 4/10 |
Ocena czytelników
Kadry
Top 10
Tenjou Tenge: The Past Chapter
- Heaven and Earth: The Past Chapter
- 天上天下 THE PAST CHAPTER
Czy z przeciętnego serialu, pełnego bijatyk, fanserwisu i humoru nie najwyższych lotów, da się wykroić całkiem strawny dramat, w którym sceny walki stanowią tylko tło? Niespodzianka – w przypadku Tenjou Tenge to się udało!
Recenzja / Opis
Ci, którzy widzieli serial, pamiętają, że większą jego część zajmują wspomnienia wydarzeń sprzed dwóch lat. W dodatku rozwleczone i naszpikowane bójkami tak, że umyka ich sens. Najwyraźniej ktoś doszedł do wniosku, że można by to jakoś poprawić… I tak właśnie powstał ten film.
Gaokishi Souke… Tajemnicza organizacja, którą kontroluje Dougen Takayanagi, głowa najważniejszej z Dwunastu Rodzin. Ich zadaniem jest stworzenie Doskonałego Wojownika – zdolnego do pokonania ucieleśnionego zła. Z tych powodów w ich polu zainteresowania znalazła się rodzina Natsume, której niektórzy członkowie dysponują potężną siłą, nazywaną ryuugen („oko smoka”). Raz wyzwolony, zmienia ich w pozbawione wszelkich ludzkich uczuć maszyny do zabijania. Przedsięwzięciem tej organizacji jest też Toudou Gakuen, szkoła, której uczniami są wszyscy bohaterowie, w której działa 96 klubów sztuk walki, a o władzy decydują pojedynki i rozgrywany co jakiś czas wielki turniej.
Film bez zbędnych dłużyzn pokazuje nam historię Mayi Natsume i jej brata, Shina. Wyjaśnia dość przystępnie, czym jest ryuugen, jaka jest prawdziwa rola antycznej katany „Reiki” i pozwala zrozumieć, co zaszło między Mayą a Mitsuomim Takayanagi. Dowiadujemy się, kto i dlaczego pomógł Shinowi stworzyć klub Katana, kto doprowadził do jego upadku, a także jak powstał klub Juukenbu, znany z serii telewizyjnej. Zobaczymy też, jak Mitsuomi Takayanagi został liderem Enforcement Group i skąd wzięła się jego niezwykła siła.
Ten film genezą przypomina inny, o podobnej historii – RahXephon: Pluralitas Concentio. Oba powstały po serii, jako swoista „autorska poprawka”. W przypadku Tenjou Tenge nie znajdziemy żadnego nowego w stosunku do serii materiału. Zadbano jednak, by całość była spójna i zrozumiała także dla widza niezaznajomionego z wersją telewizyjną. Sposób narracji jest spokojniejszy niż w serii, znacznie mniej wyeksponowane są sceny walki (niemal znikły wywrzaskiwane nazwy ataków, mniej też prężenia mięśni i… innych części ciała), a sporo czasu poświęcono uczuciom łączącym bohaterów. Stonowano nawet nieco fanserwis, choć wciąż wszystkie bez wyjątku postaci żeńskie wywołują specyficzny uśmiech… Te zabiegi dały naprawdę znakomity efekt, likwidując tak denerwującą w serii sytuację, gdzie widz, nim zakończył się kolejny pojedynek, zapominał, o co właściwie bohaterowie walczą… Oczywiście wciąż pozostają kwestie absurdalnie krwawych jatek, urządzanych w szkole, czy też rozbijania samochodów pięściami, jednak to już organiczny element większości anime o sztukach walki.
Film z pewnością spodoba się tak miłośnikom gatunku, jak i fanom serii, a zwłaszcza tym, którzy pogubili się wśród zawiłości fabuły jej drugiej połowy. Z pewnością pozwoli zorientować się też, czy warto sięgnąć po więcej.
Twórcy
Rodzaj | Nazwiska |
---|---|
Studio: | Madhouse Studios |
Autor: | Oh!Great |
Projekt: | Takahiro Umehara |
Reżyser: | Toshifumi Kawase |
Scenariusz: | Toshiki Inoue |
Muzyka: | Yasunori Iwasaki |