Komentarze
Ningyo no Mori [2003]
- niedocenione : lasagna777 : 13.05.2015 19:00:29
- komentarz : szulinio : 29.09.2013 13:01:30
- Może być : Saori-chan : 19.04.2012 19:54:29
- komentarz : Mermaid's : 17.01.2009 09:37:55
- Polecam wszystkim : obiektywny : 31.03.2008 11:25:43
- ... : zamorka : 15.11.2006 01:47:33
- Ningyo no Mori TV : Kelly : 8.08.2006 13:05:53
niedocenione
Po pierwsze: strona techniczna. Styl rysowania jest typowy dla pani Takahashi, ale nie zauważyłam żadnych uchybień. Postaci są staranniej narysowane niż w OAV.
Po drugie: fabuła. W OAV poszczególne wątki zostały wyjęte z kontekstu, więc widz, który nie czytał mangi, może nie wiedzieć, skąd Yuta wytrzasnął tę tępą dzidę mającą dwie lewe ręce i psychikę rozpieszczonej sześciolatki…
(W anime była trochę mniej irytująca, ponieważ nie tylko pokazano przyczyny owego rozwydrzenia, ale jeszcze pod koniec serii zaczęły jej wyrastać szare komórki…)
Dlatego pod obydwoma względami jest to lepsze od OAV. Mangi nie czytałam, ale nie zdziwiłabym się, gdyby okazała się lepsza od wszystkich ekranizacji (jak to często bywa z mangami Rumiko Takahashi).
Przegadania i ckliwości nie zauważyłam, to nie ta bajka – znam kupę innych anime, do których pasują powyższe zarzuty. Jedyny morał, jaki zauważyłam, to taki, że człowiek nie powinien poprawiać natury ani pragnąć zbyt wiele. Ale znowu: znam produkcje o wiele bardziej moralizatorskie, i to w dużo mniej subtelny sposób.
Dlatego nie rozumiem mieszania serii z błotem i stawiania tez, jakoby była gorsza od OAV.
Ale może mówię to z perspektywy wielbiciela twórczości pani Takahashi…
Może być
Fabuła całkiem całkiem, takie 5/10. Momentami się gubiłam i nie wiedziałam o co chodzi. Główny bohater troszkę irytujący, ale da się przeżyć.
Polecam wszystkim
Kreska jest specyficzna, ale naprawdę ładna i szczegółowa dobrze oddająca tamten klimat i nie zauważyłem jakichś tam niedbałości o czym pisze w recenzji(podobał mi się jakby taki starszy styl niż to wynika z rocznika anime). Do kolorów też nie mam zastrzeżeń natomiast zgodzę się z tym że potwory w które przemieniali się ludzie wyglądały dosyć śmiesznie.
Jeszcze była mowa o zbyt dużej ilość krwi w ostatnim odcinku a chyba o czymś zapomniała a mianowicie jak szyja bohatera była przecięta prawie na pół, a krew praktycznie w ogóle nie wypływa więc chyba coś nie tak.
...
Ningyo no Mori TV