Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Kiddy Grade

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Bawmorda 14.01.2016 10:50
    Wczoraj zmęczyłem to anime. Chciałbym tylko po krótce zaakcentowac, iż ci któzy go jeszcze nie widzieli śmiało niech sięgną po tą serię, bo naprawde warto. im dalej tym lepiej. Naprawdę Dobra seria SF. Dla mnie klasyk!!!~. ocena końcowa 9 na 10pktów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    DuchDucha 27.07.2008 21:05
    * * *
    Dołanczam się to tych, którzy oceniają to anime wyżej niż recenzent.

    Genialne dzieło to nie jest, ale i tak bardzo dobrze się bawiłem podczas ogladania. A to chyba najważniejsze.

    Anime to rozrywka i nic więcej. Więc nie należy traktować tego poważnie. Niestety recenzent chyba wziął je poważnie (niestety).

    Zmoderowano.
    To nie skrzynka kontaktowa
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sir Mavins 7.02.2008 13:28
    BDB

    Anime to przestałem oglądać już podczas pierwszego odcinka: wydawało mi się dziwne.
    Pozostawiłem je na jakiś czas i dopiero niedawno zasiadłem.
    Od razu stwierdziłem: no, całkiem nieźle się zapowiada.

    Zacznę od muzyki – jakoś mi opening nie pasuje, za mało charakterystyczny. Za to ending taki zwyczajny, choć inny nie musi wcale być, OK. Muzyka podczas całej serii jest „w porzo”, ani mdła, ani porywająca. Owszem, jest akcja, i wtedy muzyka skacze o 2 punkty wyżej, ale za to w zwykłych scenach nie powala. Ot, zwyczajna. Ocena:7/10

    Graficznie serial stoi na dość wysokim poziomie. Postacie są dokładne, tło również.
    Zasadniczo nie przyczepiam się i daję jakieś 8/10. Może nie zauważyłem mankamentów.

    Co do samej treści tej produkcji, to jedno jest pewne: obojętnie nie da się przejść obok tego anime.
    Jakby tak spojrzeć, to na pierwszy rzut oka – banał. Jakaś tam para super­‑lasek w galaktyce wykonuje powierzone im misje. No przecież nic w tym ciekawego.
    Twórcy jednak wymyślili sobie, że tak być nie może i trochę serial pogmatwali.
    Lasek jest kilkanaście, do tego dochodzą mniej lub bardziej przystojni faceci. Mało tego, są też pary mieszane, tzn oprócz dziewczyna­‑dziewczyna oraz chłopak­‑chłopak, mamy jeszcze dziewczyna­‑chłopak. I do tego każda z tych osób niejako dopełnia tę drugą.
    I są podobni do siebie i są różni od siebie – znacznie to urozmaica odbiór każdej z postaci.
    A w tle galaktyka, która jak wiadomo jest wielka i zróżnicowana:
    różne układy, różne planety, różne prawa i obyczaje…
    No i fakt, ze nie jest to jeszcze wszystko, ponieważ opowiedziana historia ma drugie dno.
    Auć, a zwroty akcji, nawet o 180 stopni to nie łaska? Ano i one są.
    No więc, naprawdę, seria jest dość bogata pod każdym względem.

    Gdybyśmy się jednak przypatrzyli z bliska, to mamy pewną ideę przyświecającą temu anime:
    „nie martw się, jak zginiesz, to i tak nie zginiesz, bo przeniesiemy twoją świadomość wraz z umiejętnościami do innego ciała i po kłopocie. Oczywiście, że pamięć stracisz, bo po co masz pamiętać, że umarłeś/aś.” Jakie to proste i logiczne. A że bardzo praktyczne, to już od razu widać.
    Z tymi ciałami to jest pewien problem – cyborgi. Właśnie, którzy bohaterowie są prawdziwi, a którzy to maszyny? Ciekawe, czy ktoś to w ogóle wie. Tak do końca, na 100%.
    GitS się kłania… oraz kilka innych serii.
    Otóż to, zauważyłem tu elementy Avengera, Madlaxa, Blood+,... reszty nie będę wymieniał.
    Widz sam powinien sobie odnaleźć.

    No cóż, pewne mankamenty są.
    Seria jest zasadniczo prosta i banalna do połowy, potem zwrot o ww 180 stopni, kilka odcinków i znowu zwrot. Tylko że zwroty są w 4D. A to wprowadza całkiem spore zamieszanie.
    No dobrze, widz to lubi, ale to ma być rozrywka, a nie konkurs „huishu”.
    Poza tym wielu bohaterów jest liźniętych, zaprezentowani w dość przystępny sposób, ale za mało.
    Przydałyby się ich historie sprzed lat, a dokładnie to ich dawne życie.
    Może kiedyś ktoś zdecyduje się to opowiedzieć.
    Pod koniec są dłużyzny, ale na tle całości nie są ona aż tak rażące.

    Ogólna ocena serii to 8,5/10. POLECAM.

    ps. widziałem pilot S2, lepsza grafika!!! Seria może być jeszcze lepsza od S1.


    Kiddy Grade – filmy.
    Ignition, Maelstrom i Truth Dawn to nic innego jak serial w pigułce.
    Nie postawię ich wyżej ani niżej niż serię, wg mnie są na równi i dość dokładnie odpowiadają wzorcowi. Tak więc nie będę oceniał ich osobno.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Junko 3.08.2007 17:43
    A mi tam anime pasi
    Anime jest bardzo ciekawe i zasługuje przynajmniej na ocenę 7/10. Podoba mi się rysunek postaci i oprawa muzyczna (to szczególnie). Fabuła tez ciekawa. Polecam gorąco fanom SF :D
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    odpowiedzi: 4
    pawel198804 16.02.2006 22:41
    Niezgoda
    No więc chciałem powiedzieć kilka słów o tym co myślę na temat recenzji. Jestem trochę zawiedziony i zdziwiony że to anime dostało od recenzenta tak kiepską notę. Co do postaci i grafiki mogę się zgodzić z oceną. Muzyka może nie wspaniała bo sam opening jest trochę dziwny ale OSTa bardzo przyjemnie się słucha więc dałbym przynajmniej 6/10. Co do oceny za fabułę…no tutaj to muszę się powstrzymywać od niecenzuralnych słów…4/10 ????!!! Przecież to śmiech na sali…fabuła jest jak dla mnie najmocniejszą stroną tego anime. Ciągłe zwroty akcji i to takie że może się w głowie zaręcić bo nigdy by się tego nie można było spodziewać co się wydarzy. No i akcja !! AKCJA, AKCJA i jeszcze raz AKCJA. Ciągle coś się dzieje nie ma zbędnych przeciąganych odcinków. Wiem że to standard u GONZO ale to poprostu wciąga !!! Dla całego anime jestem gotów dać nawet 8/10 i 60% tej oceny to fabuła która jest poprostu niepowtarzalna !! Mimo że anime nie oszczędza w fanservisach ale nie jest to przesadzone i nie razi. Poprostu POLECAM !!
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime