x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Choć do mojego ogryzka Redakcja dopisała kategorię widowni „seinen”, stanowczo odradzam ten film facetom. Wynudzicie się, bo fabularny „Bartender” to telenowela poświęcająca mnóstwo czasu relacjom Ryuu Sasakura i Miwa Kurushima, a te mają w sobie tyle ognia, napięcia i zaskakujących momentów, co noworoczne orędzie prezydenckie. Licealistki – jeśli miałbym wskazywać widownię docelową, wskazałbym raczej na tę grupę. Z drugiej strony, jak na niepełnoletnich to stanowczo za dużo tu alkoholu pokazanego w sposób, który autentycznie zachęca do sięgnięcia po kolorowego, smacznego drinka.
Dla dojrzałego widza, który jako klient widział od środka niejeden bar, film będzie nieciekawy, aktorstwo – drewniane, a monologi barmana w trakcie przygotowywania drinków – pełne niepotrzebnego uwznioślenia i patosu. Jedyną prawdziwie interesującą postacią w całym filmie jest chyba tylko pojawiający się w jednym z odcinków, w epizodycznej roli, były senpai głównego bohatera, obecnie prowadzący obskurny bar, w podłej dzielnicy, prawdziwy szpital polowy dla poharatanych dusz. Niestety, to stanowczo za mało, żeby uratować serial.
NIe polecam
Dla dojrzałego widza, który jako klient widział od środka niejeden bar, film będzie nieciekawy, aktorstwo – drewniane, a monologi barmana w trakcie przygotowywania drinków – pełne niepotrzebnego uwznioślenia i patosu. Jedyną prawdziwie interesującą postacią w całym filmie jest chyba tylko pojawiający się w jednym z odcinków, w epizodycznej roli, były senpai głównego bohatera, obecnie prowadzący obskurny bar, w podłej dzielnicy, prawdziwy szpital polowy dla poharatanych dusz. Niestety, to stanowczo za mało, żeby uratować serial.