Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Berserk: Ougon Jidai Hen

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Turbotrup 15.07.2015 21:14
    Świetne
    Animacja i kreska są obłędne, chociaż twarze bohaterów wyglądają beznadziejnie, a szczególnie Gutsa i Griffitha! Przy tym drugim mimika twarzy strasznie kulała szczególnie w momentach, kiedy mieliśmy ujrzeć bezwzględność w jego oczach, tą jego „dzikość”, jaka to często miała miejsce w starym anime (tak, mówię o Griffithie, nie Gutsie).

    Ogromny plus za brutalność, czegoś takiego to jeszcze prawdopodobnie nie widzieliście! Przy czym były trochę przesadzone niektóre momenty, jak latające kończyny rycerzy na 10 metrów spowodowane pojedynczym cięciem człowieka (zwracam na to uwagę, bo w Berserku żaden człowiek nie ma nadludzkiej siły, pomijając Gutsa już ze swym Dragonslayerem, któremu też raczej nie zdarzyło się tak nikogo trzepnąć w mandze)

    Jeśli jednak nie oglądaliście anime, ani nie czytaliście mangi, to ten film niekoniecznie może wydać wam się jakiś specjalnie głęboki. Te kinówki to jakby taki szybki remaster, coś jak pierwsze 20 odcinków w FMA: Brotherhood – nie są one może tak klimatyczne jak pierwowzór, a postacie nie są tak charakterystyczne, ale jeśli szukacie czegoś pięknego, żeby doznać okorgazmu, to te filmy się do tego nadają jak nic innego.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yumi Mizuno 14.06.2015 11:25
    Mój ukochany Gryffuś!
    Nawet nie wiecie jak się cieszyłam mogąc oglądać ponownie przygody mojego ukochanego bohatera. Specjalnie większych zmian nie było, tym lepiej bo bałam się, że coś nowego wymyślą i genialna fabuła pójdzie ... na jagody.
    Jednak nie! Na samym początku grafika mnie lekko odrzuciła, ale zaraz potem przywykłam i zakochałam się ponownie. Znowu sięgnęłam za mangę od 1 rozdziału 1 tomu i miłość na nowo zagościła w moim sercu! Bardzo bym chciała, aby nakręcili dalszą część.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    hakman4 15.09.2014 12:18
    Odświerzenie
    Nie wątpliwie ta trylogia jest od strony animacyjnej świetna. I musieli włożyć tu trochę środków. Tylko najbardziej mnie przeszkadzało brak dynamiki w ruchach czasami postaci. Widać spowolnienie w klatkowaniu. Nie lubię jak animacja robiona komuterowo jest tak fuszerkowo robiona bo wtedy wygląda sztucznie. Mogę dodać,że trochę winy jest w kresce.
    Samo ukazanie więcej niż w serii TV cieszy oko widza. Więcej mroku, grozy i groteski mające oddać to co w Berserku fani lubią.
    Z mojej strony liczyłem na pełne odniesienie do pierwowzoru. Jednak było to odgrzanie starego placka. Cenzura szczególnie rzucająca się w oczy III cześć. Możliwe z powodu przeczytania pierwszych dziesięciu tomów Berserka i dlatego jestem na to cięty.:P Najbardziej jednak mnie zadowalały ucięte lub uproszczone sceny. Szkoda,że nie pokazano spotkania Griffitha z Bogiem w czasie przemiany.
    Ja się zastanawiam jak to jest,że ludzie są tacy wrażliwi, czy poczucie bycia świętoszkiem wzbrania się przed ukazaniem tego co jest prawdziwe.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Forge 17.04.2014 13:39
    Berserk kontynuacja Golden Age
    O ile wiem Berserk Golden Age wyhamowuje na tych 3 filmach. Nadzieja w tym że ich reprezentant w wywiadzie wypowiedział się że ten projekt nie został porzucony i nie może powiedzieć bo to ma być niespodzianka ale kolejna seria filmów Berserk najprawdopodobniej powstanie lub już nad nią pracują. Na stronach angielskojęzycznych wyklikałem tekstową wersję wywiadu i to że seria może mieć nazwę „Czarny szermierz” i to tyle gdybania bo jak wiemy plany i projekty mogą być porzucone od tak. Przy okazji seria 3 filmów miała sporo wątków wyciętych z wiadomych powodów. Nie zmienia to jednak faktu że przez to straciła. Klimat nie powalał już jak w serii ale nie zgodzę się że był też całkiem położony. Wkurza tylko fakt że znów trzeba czekać na kontynuację filmowej animacji w momencie kiedy porzucili serię anime i to dokładnie w tym samym miejscu. Sadyści i wredale. Ta manga ma tak wielki potencjał jako anime seria że aż prosi się o odświeżenie w innej formie niż Movie. Kolejna seria od początku doprowadzana do momentu gdzie skończyli nie miała by jednak sensu więc nikt się już na to pewnie nie porwie a szkoda. Dodatkowo przerwy pomiędzy kolejnymi wydaniami też temu tytułowi nie służą. Ciekawe tez jak pojadą po fabule mangi. Szkoda że wśród tylu corocznych produkcji anime taką rzadkością są serie które nie podchodzą do innych poważniejszych i mroczniejszych tematów. Wciąż pompatyczne przemowy bohaterska prostolinijność i brak niespodzianek plus mdląca słodycz a fabuła powtarzalna i bez jaj.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sanbu 10.03.2014 05:09
    Bez ograniczeń
    Gore i groteska pełną gębą. Jeszcze te psychodeliczne wizje przywodzące na myśl tripa po pejotlu, jednym słowem BERSERK.
    Są produkcje takie jak ninja scroll, kierowane do dojrzalszej publiczności, imho tak około lat 14 (tyle miałem jak go obejrzałem), i jest nowy berserk… Muszę wrócić chyba do serii TV bo o ile pamiętam tam final battle był ciut bardziej stonowany, w każdym razie to był inny poziom. Także słowem zakończenia: NIE POKAZYWAĆ MŁODOCIANYM
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    marheva 31.10.2013 18:38
    Rebuildy sie przydaja
    Przyjemnie jest wrocic do jakiejs tresci gdy forma jest bardziej przystepna i tak jest w przypadku Berserka.

    Serial byl bardziej klimatyczny(ciezszy, mroczniejszy i z bardziej nastrojowa muzyka), ale bylo w nim znacznie mniej widac, a wiele scen bylo po prostu still frame'ami.
    Wole jednak ta nowa grafike, ktora jest wystarczajaco imponujaca jak na nasze czasy, nie idac skrajnie w strone FF7: Advent Children czy tym podobne.

    Ponadto jak ktos jeszcze Berserka nie zna, to moze obejrzec pierwsze dwa filmy, serial od 20 do 24 odcinka i dopiero 3 film(+ewentualnie 1. odcinek serialu na koniec) – w ten sposob historia bedzie pokryta w animowany sposob bez wielkich strat dla fabuly i przy zachowaniu optimum czasowego, jesli starsza wersja jest dla kogos zbyt ciezko strawna;)

    Pozostaje sie cieszyc, ze producenci interesuja sie Berserkiem i wypuszczaja nowe filmy, a manga bedzie zbierala kolejnych fanow dzieki tym produkcjom.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Arashi 19.08.2013 00:20
    rozdzielenie fimów
    Osobiście uważam, że poszczególne filmy prezentują nieco odmienny poziom, dlatego wstrzymuję się z oceną i zapytuję Redakcję: Dlaczego Berserk Ougon Jidai Hen figuruje tutaj jako jeden film w trzech częściach?

    To, że każdy z filmów jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniego i razem tworzą one wspólną historię nie scala ich nagle w jeden byt. Weźmy dla przykładu takie tytuły jak Evangelion Shin Gekijouban (4 filmy), Higashi no Eden Gekijouban (2 filmy) czy Tengen Toppa Gurren Lagann Hen (2 filmy) – identyczna sytuacja, a oddzielne rekordy w bazie Tanuki. Nie wspominając już o tym, że każdy z filmowych Berserków ma unikatowy podtytuł i zupełnie różną datę premiery:
    1) Berserk: Golden Age Arc I: The Egg of the King (Wan Haō no Tamago) – luty 2012
    2) Berserk: Golden Age Arc II: The Battle for Doldrey (Tsū Dorudorei Koryaku) – czerwiec 2012
    3) Berserk: Golden Age Arc III: The Advent (Surī Kōrin) – luty 2013
    I wiem o tym, że na AniDB Ougon Jidai Hen potraktowany jest jako całość, niemniej już na ANN filmy są rozdzielone jak trzeba, a z pewnością nie jest to portal mniej kompetentny.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    God Himself 29.06.2013 00:01
    Trzeci film.
    .:Po trzecim filmie:.

    Niby trochę wszystko lepiej, poprawiła się jakość animacji w kluczowych momentach (trzech), ale wciąż za dużo cięcia i upraszczania, za wiele się nie zmieniło.

     kliknij: ukryte 

    Smaka mi tylko zrobili. Idę znowu poczytać mangę…

    P.S. To już koniec, prawda? Czy znajdzie się kiedyś ktoś, kto odważy się „podnieść”/kontynuować Berserka po tych filmach? Wie ktoś może coś o jakichś planach?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    God Himself 17.01.2013 18:33
    KUSOOOO
    .:Po dwóch filmach:.

    Przepis na:
    Berserk: Ougon Jidai Hen.

    Weź dwie garści mangi (nie za dużo!).
    Pomieszaj z krzywymi twarzami, śmiesznym designem postaci i animacją w 15 fps.
    Dosypać worek pokracznych, kukiełkowych ruchów.
    Dodaj dwie łyżki suchych, patetycznych tekstów i szczyptę nowych, bezsensownych faktów.
    Przykryć, gotować 90 minut.
    Odcedzić wszystkie dobre żarty, momenty ważne dla rozwoju i zrozumienia motywacji postaci oraz charakterystyczne zależności między nimi.

    Podawać na sucho.

    Voilà!


    Nie mam tyle życia, żeby wystarczająco długo narzekać na zmarnowany potencjał i zepsuty sen z dzieciństwa. DAAAAAAMN!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Windir 24.09.2012 15:27
    Wstępna ocena po pierwszym filmie: 5/10
    Jako osoba która widziała serie TV i poczytała trochę mangę skupię się na wadach:

    1. 80 minut filmu = pierwsze 10 odcinków serii TV. Tego nie trzeba komentować.
    2. dużo gorsi aktorzy (chociaż to kwestia gustu)
    3. retrospekcja w 5fpsach – zaoszczędzili na robocie, tylko prezentuje się to tragicznie.
    4. złagodzona kreska (w TV/mandze jest „ostrzejsza”) i przez to nijaka.
    5. mamy dużo komputerowej animacji, więc grafika jest CHOLERNIE nierówna. Główne postacie pełne detali, drugoplanowe już dużo gorzej, a „tłum” w tle wygląda żałośnie. Krajobrazy przepiękne, kolory żywe.
    6. najazdy kamery robione komputerowo np: podczas niektórych walk – FPS spada cholernie. A są też walki dobrze i płynnie zrobione. Ot fuszera.
    7. oddalenia kamery: czyli sceny bitewne – żałosna animacja + denny fps.

    Jak mam wybierać co sobie obejrzę za kilka lat dla przypomnienia to bez namysłu sięgnę za wersje TV, która dzięki charakterystycznej kresce i kolorystyce się nie starzeje. Po co na siłę robić komputerowy remake jak odpierdziela się taka fuszerę ?

    Komuś kto nie widział TV ani mangi na oczy film może się podobać. Pozostali będą rozczarowani. Może kolejne części będą bardziej dopracowane to nota skoczy w górę, czas pokaże.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    tajakjejtam 15.09.2012 12:59
    Klapa
    Brzydka kreska, szczególnie w ujęciach niby­‑3D. Miałam wrażenie, że oglądam kiepsko zrobiony trailer do gry – gry wyprodukowanej 10 lat temu! Brak dynamiki w ruchach (wszyscy wyglądają jakby kuśtykali), słaba mimika postaci, a szczególnie brak dynamiki w scenach walki. Bronią się jedynie krajobrazy, ale elementy ruchome są z nimi niespójne. Straszliwa porażka producentów, biorąc pod uwagę fakt, że dysponują niezłym budżetem i technologią animacji.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Wielki nikt 26.06.2012 19:24
    Punkt ocenienia zależy od punktu zgłębienia.
    Film sam w sobie pomijając tragiczne CGI i animacje tych komputerowych ludków byłby nawet przyzwoity, ale mam to nieszczęście, że znam mangę i ta produkcja zwyczajnie przy niej zasysa…
    Zresztą pomińmy już papierkowy pierwowzór, kinówka wypada gorzej nawet w porównaniu ze starą wersją telewizyjną, która miała pewnie budżet 1/50 tego filmu.

    Berserk to jeden z lepszych komiksów na świecie i moje oczekiwania względem nowej adaptacji były duże, pewnie też stąd wielkie rozczarowanie.

    5/10

    Może następne filmy zaprezentują się trochę lepiej, ale po trailerach raczej się na to nie zanosi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Slova 25.06.2012 18:56
    DObry film. Nie znam uniwersum berserka zupełnie, ale ten broni się sam z siebie. Dobre kino, brakowało mi tego typu klimatów.
    PS: nie, mangi nie zamierzam czytać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Lliriel 7.06.2012 15:04
    Masakra
    Jak można było tak spartaczyć tą historię. To ma być dark fantasy ? W tych klimatach to Kubusia Puchatka mogą robić. Wiekowa seria TV wygrywa pod każdym względem oprócz płynności animacji. Podkładane głosy są marne i jedynie muzyka trzyma poziom. Pegi 12 i zniżka dla przedszkoli
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hitori Okami 5.06.2012 17:30
    O_o'
    Przez pierwszą połowę filmu miałem wrażenie, że oglądam yaoi ^^' Całość niespójna, pocięta, wyglądająca jak filmowe ilustracje do mangi (czyli dla wtajemniczonych). Postacie generalnie są brzydkie, ale tego się akurat spodziewałem po zajawkach, a animacja nierówna – niektóre sceny (zwłaszcza walki) są płynne, ze porządną choreografią, a inne fatalne, porażające sztucznością. Chyba tylko Charlotta ładnie wyszła. Muzyka i seiyuu w porządku, ale też jakoś na kolana nie powalają – dialogi wydają mi się bardziej drewniane niż w serialu.
    Podsumowując, nie sposób tego potworka jednoznacznie ocenić. Fragmentami ogląda się świetnie, by po chwili zgrzytać zębami. Dopiero pod koniec jakoś fabuła się „ułożyła” i nie odczuwa się już tak przeskoków (napisanie „trzy lata później” i wspominanie po chwili tym, co zdarzyło się trzy lata wcześniej, to już było przegięcie -,-').
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 18
    blob 5.06.2012 01:19
    Hell Yeah!
    Obejrzałem i muszę powiedzieć, że jestem zachwycony. Jedna z moich ulubionych serii w wysokobudżetowym remake'u i to jakim! Świetny klimat, grafa i dbałość o najmniejsze szczegóły. Na to właśnie liczyłem i się nie zawiodłem. Niektórzy czepiają się, że nadmiernie użyto tu CGI i fakt, momentami postacie wyglądają sztucznie, zwłaszcza na tle ręcznie rysowanych, pięknych krajobrazów, ale myślę, że wykorzystanie tej technologi pozwoliło autorom na stworzenie epickich bitew, bo rysując to ręcznie mogliby mieć problem. Ja tam nie narzekam, bo bardziej skupiam się na tym, że film jako całość to kawał naprawde dobrej roboty… zwłaszcza, że jest zgodny z mangą i tak jak w orginale (manga i seria TV) nie boją się pokazywąć ani golizny ani flaków.

    Nię mogę się doczekać następnych części, bo z zapowiedzi wynika, że będzie jeszcze lepiej, a sam finał trylogii będzie prawdopodobnie mega­‑epicki…

    10/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 5
    Hitori Okami 3.04.2012 22:47
    newsy
    Jest już data premiery drugiej części i oficjalny trailer:
    [link]
    Pierwsza część ma wyjść na blue rayu 23 maja.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    zensc 14.03.2012 19:33
    It's about time
    Ehh wreszcie ktoś ruszył mój ulubiony tytuł. Choć zamiast filmu wolał bym kontynuację. Tak czy siak jestem strasznie się cieszę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nighty89 11.02.2012 20:55
    A so to?
    Pełnoprawny remake w stylu FMA: Brotherhood, czy raczej odgrzewany kotlet jak DBKAI?
    Odpowiedz
  • Hitori Okami 10.02.2012 21:35:24 - komentarz usunięto
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime