Komentarze
Dakara Boku wa, H ga Dekinai
- komentarz : 100 procent ecchi w ecchi : 22.03.2022 06:43:32
- Pozytywny komentarz : MrKrzychu : 14.02.2013 00:37:24
- komentarz : Subaru : 16.11.2012 12:19:03
- Co to ma być? : Zbysztoff : 9.10.2012 13:11:01
- „Czerwona łąka” : PTB : 3.10.2012 17:23:13
- Ocena : ŁM : 1.10.2012 00:43:00
- Ocena : Dante : 13.09.2012 21:18:54
- Ocena : PhantomRF : 13.09.2012 09:44:51
- komentarz : Czajuś : 18.07.2012 21:08:33
- bateria : Solteck : 16.07.2012 14:47:14
Nagość i fanserwis w prawie każdej minucie, ale lepiej to rozrysowano niż zazwyczaj. Trochę tu absurdalnej ecchi komedii, sporo walk z żelkowatymi potworami które rozpuszczają dziewczynom ubrania, a pomiędzy walkami ktoś kogoś kocha, ktoś jeszcze się zakochuje i ostatnie odcinki są nieco bardziej dramatyczno przygodowe. I nawet ze szczyptą romantyzmu.
Główny bohater to rycerz. Tyle że jego rycerska motywacja napędzana jest erotyką :)
Dodatkowe dwa punkty, bo dwa aspekty lekko zaskoczyły.
Rasowe ecchi. Tylko dla fanów gatunku.
Pozytywny komentarz
Nie mam większych zastrzeżeń do tej serii. Oczywiście jestem fanem tego typu gatunków, więc nic mnie nie zaskoczyło, negatywnie oczywiście. kliknij: ukryte Co do fabuły to jak na anime z gatunku ecchi i haremu i tak nie odbiega od wątków, nie jest może super rozwinięta, lecz da się obejrzeć wieczorem po pracy lub szkole. Grafika, jak na anime z 2012 roku, niezła bardzo mi się podobała, co do muzyki tu powiem tak, ucho mi nie odpadło, więc nie najgorsza. kliknij: ukryte Nie wiem czemu, ale słuchając openingu miałem wrażenie jak bym słuchał openingu z Accel World, ale to tylko moje spostrzeżenia. Co do bohaterów to, strasznie mało ich było, może to i dobrze zapamiętywać wszystkich. Na końcu chciałbym napisać, że anime Dakara Boku wa, H ga Dekinai, oceniłem na 8, a dlatego iż ponieważ jako fan ecchi i haremu czuję się w takich klimatach, anime ma swoje wady jak większość serii anime, ale trzeba to autorom wybaczyć. Z miłą chęcią polecam anime każdemu fanowi ecchi oraz ciekawskim widzą.
Boże, nie róbcie takich serii, szkoda trudu ludzkiego i pieniędzy… No i znów nie mam nic pozytywnego do napisania.
Kolejna seria z głównym bohaterem, który jest obleśnym zboczeńcem, jego haremikiem dziewcząt, które skrycie go uwielbiają, a które on lubi sobie pomacać, a zaraz potem dostaje od nich w twarz.
Fabuła? Trudno o coś tak nudnego. Wszystko jest nagięte do granic możliwości, a przy okazji zasnąć można.
Nie jestem fanem eechi, ale bywają serie ecchi strawne, całkiem zabawne, lekkie i przyjemne w odbiorze. Niestety ta seria do nich nie należy. Obrzydza i niewiarygodnie nudzi swoją naiwnością i wtórnością.
Kolejna bardzo cienka seria ze swojego sezonu. Szybko zapomnieć. 2/10.
Co to ma być?
„Czerwona łąka”
Ocena
Co prawda obejrzałem całość, żeby mieć podstawę do oceny, ale pomijając fanserwis, w tej serii nie ma w zasadzie nic. Postacie są płytkie do bólu, bez krzty charakteru. Fabuła to samo, niby dużo się dzieje na ekranie, ale tak naprawdę ani to wciągające, ani to emocjonujące. „Fabuła” jest, bo jest, bo coś dziać się musi, ale nic poza tym. Leży nawet muzyka, która mnie osobiście przywodzi na myśl jakieś stare gierki na PC z pseudo elektronicznym bełkotem (nie wiem dlaczego, ale to było moje pierwsze skojarzenie i tak już niestety zostało). Przełknąć bez większych oporów mogę jedynie grafikę. Innymi słowy sam fanserwis z poprawną grafiką i animacją nie wystarczą, żeby anime jakkolwiek się obroniło. Tym bardziej, że w starciu z takim HS DxD, ta seria leży i kwiczy na całej linii, nawet pod względem fanserwisu. Jedyne co naprawdę przypadło mi do gustu to „czerwona łąka” :D.
Ocena
Ocena
bateria
haha
kliknij: ukryte Erotyzm to miłość ! Miłość to sprawiedliwość ! Więc Erotyzm = Sprawiedliwość !!!