Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Karneval

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    ShoriChan 21.06.2015 22:39
    Nie oglądałam jeszcze (jeszcze), ale widziałam kilka AMV i chyba połaszę się na seans. W końcu takich jak tutaj bishounenów nie spotyka się wszędzie, a jak się trafią to trzeba nimi nacieszyć oko ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Ruka 29.07.2014 22:43
    Anime nie jest najgorsze ale chyba całkowicie zapomniało co miało pokazac. Jak dla mnie to pokazali na początku serii co i jak i na końcu a pośrodku same zapychacze. Nic się nie wyjaśniło tak właściwie.
    Projekty mi się podobały i to że bohaterowie mieli różne zestawy ubrań a nie tylko jedno jak w większości serii.
    Muzyka jakoś nie przykuła mojej uwagi
    6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mirajane 30.05.2014 19:03
    Co tam, jest super~!
    Nie jestem najwidoczniej specjalnie wymagająca, bo pochłonęłam to anime w dwa dni (szkolne~!), co jak na mnie jest naprawdę niezłe. Bardzo polubiłam bohaterów, kreska była prześliczna, może i przesłodzona, ale grafika piękna jak dla mnie.
    Sceny walk były ciekawe, nowe wątki nie dłużyły się, były szybko rozwiązywane (siłowo~! >:)) A nawet jeśli główna oś fabuły była dość dziwna (zupełnie nie czaję koncepcji Karoku i spółka).
    Szczególny plus to charaktery, barwne i sympatyczne (tylko czemu tak ryczą bez powodu???), więc oczywiście prawie wszystkie lubiłam (i nie, nawet nie tylko z powodu wyglądu). Jak dla mnie powinno dostać szansę, ja się rewelacyjnie bawiłam~! :3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hyotsu 28.03.2014 22:41
    Całkowicie subiektywnie
    Nie wiem, jak ocenić tę serię. Z jednej strony mamy ładną grafikę i ciekawych wizualnie bohaterów (Gareki!), a z drugiej fabularne dno i męczące wątki.

    Po niemal KAŻDYM odcinku musiałam robić sobie przerwę, czasem nawet na kilka 25 odcinkowych serii, zanim obejrzałam kolejny. Może to przez fakt, że raczej sceptycznie podchodzę do anime o tematyce fantasy, ale poczułam autentyczną ulgę, kiedy wreszcie skończyłam oglądać i powiedziałam sobie: „Yay! Nareszcie się skończyło!”.

    Postaci. Cóż, właściwie po paru miesiącach od ukończenia serii, jedyna postać, która utkwiła mi w głowie, to Hirato, choć podejrzewam, że to dlatego, iż głos pod niego podkładał Daisuke Ono. Okulary też zrobiły swoje – mój megane­‑fetysz był całkiem zadowolony. Szkoda, że… to tyle, jeśli chodzi o moją sympatię do postaci. Gareki był intrygujący, ale tylko tyle.

    Fabuła. Była jakaś, pomijając tajemniczą bransoletkę Nai'a, który chciał odnaleźć swojego przyjaciela? Była tam jakaś nawalanka, ale na tyle nudna (raz zdarzyło mi się zasnąć!), że nawet nie byłam w stanie powiedzieć, o co chodzi.

    Grafika. Jak napisałam, grafika była ładna. Nie męczyła mi oczu, nie drażniła, była po prostu w porządku. Nie mogę się przyczepić. Zresztą, lubię sobie „katować” oczy starszą kreską (np. Sezon 0 Yu­‑Gi­‑Oh!), więc każde nowsze anime dla mnie jest „ładne”.

    Muzyka. Nie mogę się przyczepić, bo raczej nie zwracam uwagi na soundtrack. Musiałabym obejrzeć serię jeszcze raz, by to ocenić.

    Anime musi być ciekawe. Serie, które męczą, oceniam nisko. Po prostu. Proszę się nie sugerować moją opinią, każdy lubi coś innego ^^

    Moja opinia: 3/10

    Przykro mi, ale ładna grafika i Daisuke Ono nie wystarczą, by ocenić tę serię wyżej. Szkoda.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ♥_Domi_♥ 6.03.2014 15:30
    Nie wiem!
    Seria jest o niczym :/ Fajne sceny walki, kilka kolesi (nie wiem, czy byli aż tak przystojni) i nic innego. Szukałam fabuły na darmo… Szkoda, że nie ma, mogło być na serio świetnie, a nie jest
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuki Asakawa 5.11.2013 08:38
    Taki sobie
    Można popatrzeć na pięknych chłopaczków (chociaż właściwie, który był taki piękny? 0.0) albo spektakularne (czasem) bitwy, ale fabuły toto za bardzo nie posiada… Okej, do któregoś momentu było nawet ciekawie, ale potem ta naiwność i nieporadność Naia i to, że wszyscy się nim zajmują, zrobiło się męczące. Obejrzałam dla moich ukochanych seiyuu (głównie Wielka Trójca Kamiya­‑Miyano­‑Ono, ale też niespodziewanie usłyszałam Miyu Irino! Yay! ^^) i na nich się nie zawiodłam, podobnie jak na ich postaciach. Ciężko ocenić tę serię, bo nie jest zła, ale dobra też nie… 6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Subaru 31.08.2013 15:32

    Cudna, kolorowa, jaskrawa seria o niczym.

    Ogląda się całkiem przyjemnie, póki nie angażuje się w to mózgu. A bisze są na tyle udani, że naprawdę można mieć włączone tylko oczy. I przez sporą część seansu chyba tak miałem, było na kim zawiesić oko.

    Fabuła ma dziury jak polska droga po zimie. Wszystko zaledwie prześlizguje się po wierzchu, ogromna ilość istotnych faktów nie jest w ogóle wyjaśniana, nie ma usprawiedliwienia dla kilku stałych elementów scenariusza. Jest jakaś organizacja, coś robi, jacyś ludzie, ale to wszystko jest zawieszone w kompletnej próżni, nie ma w tym sensu i logiki.

    Bohaterowie są przede wszystkim śliczni i mają za zadanie cieszyć oko, bo charakterami pochwalić się nie mogą. Ich osobowości nawet nie są rozwijane, sięga się ewentualnie po stare chwyty motywacji i przemian, które wypadły tu bardzo niewiarygodnie (razem z Traumatyczną Przeszłością).

    Nai jest chyba największym niewypałem tego anime, same wielkie oczka i wypowiadane jękiem niedokończone zdania to za mało, by polubić takie „zwierzątko”. Gareki byłby fajny, gdyby jego postać ubarwić, a nie tworzyć go na wzór i podobieństwo dziesiątek milczących biszów. Karoku też kompletnie zmarnowany.

    Zakończenie pozostawia więcej pytań niż odpowiedzi, i chodzi tu o odpowiedzi naprawdę istotne, bez których cała ta seria nie ma sensu. Przedstawiona intryga i tak jest naprawdę kiepska, ale jaka by nie była – zasługuje na wyjaśnienie.

    Totalny brak pomysłu, tuszowany kolorami i scenerią. Oglądało się w sumie fajnie, ale więcej niż 4/10 nie wypada dać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Fanny 11.08.2013 14:12
    jako pierwsza seria...
    Całkiem fajne, ale traktując Karneval jako pierwszą serię. Z tego co słyszałam autorzy niespecjalnie kwapią się do kontynuacji, a szkoda bo jak dla mnie w ogóle nic się nie wyjaśniło. Jako całość bez kontynuacji wypada przeciętnie. Dlatego pozostaje mieć nadzieję, że jednak sequel powstanie (manga wciąż trwa).
    Postacie całkiem ciałkiem (ze wszystkich bohaterów tylko Nai zupełnie nie przypadł mi do gustu), muzyka nie wyróżniająca się, ale miła uchu, grafika naprawdę świetna. Dobra rozrywka w czasie wolnym.
    Podsumowując: za krótka seria jak na możliwości, które miała, ale i tak miło będę serię wspominać :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zolin 10.08.2013 01:17
    Fajne i jednocześnie słabiutkie..
    Własnie skonczyłam oglądac i kompletnie nie wiem co mam mysleć. Biorąc pod uwage całość jako anime, to nie ma najmniejszego sensu, serio. Po prostu brakuje tego czegoś co to wszystko sklei, mamy w 1 i troche w 2 odcinku fabuły i w odcinku 13 przypomina się twórca ze trzebaby by do tej fabuły wrocic i przez 20 minut po łebkach wszystko jest przedstawione. Juz nie wspominając o tym, ze polowa postaci na poczatku jest ważna a pozniej nikt o nich nie wspomina, jak pojawia sie zagadka to nie zawsze sie ją wyjaśnia. Zakonczenie wskazuje na drugi sezon, ale zobaczymy. Najgorsze jest to ze anime mimo braku ogolnego sensu jest bardzo miłe i przyjmne, postacie i ich seiyuu są na prawde bardzo dobre, jak i wpadający w ucho ending i opening. Z senstymentu do postaci mogłabym dać 8/10 ale gdyby kreka była gorsza, to pewnie bylo by 6/10 bo dzieki niej na prawde inaczej sie do Karnevala podchodzi.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yukari 3.08.2013 23:13
    Spodziewałam się czegoś innego...
    Po trailerze spodziewałam się czegoś bardziej mroczniejszego/kryminalnego.Dlatego zaskoczył mnie ending(za bardzo różowy)zwłaszcza,gdy 5 odcinek kliknij: ukryte .Opening bardziej przypadł mi do gustu,ale nie na tyle by zapadał w pamięć.Z bohaterów bardzo mi się spodobał Gareki,bardzo lubię takie charaktery;P.Inni drugoplanowi bohaterzy też są bardzo dobrze wykonani.Jedynie Nai denerwował,ale później wyjaśniło się dlaczego tak się zachowuje.
    Zamierzam zapoznać się z pierwowzorem,który podobno jest lepszy.

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    harpagon 30.07.2013 11:32
    Paździeż jakiego dawno nie widziałem. 2/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    katrynia 28.07.2013 11:58
    Jedno z lepszych anie jakie w sumie widziałam, podoba mi się wszystko i nie potrafię zarazem doszukać się minusów. Polecam gorąco fanom „K”. 10/10
    Odpowiedz
  • keiko-chan 27.07.2013 00:19:48 - komentarz usunięto
  • keiko-chan 27.07.2013 00:19:22 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Cossette-Chan 24.07.2013 00:19
    Za postać Karoku dodatkowa gwiazdka *_*
    Seria nie idealna ale także nie jakaś skażona.
    Widząc końcówkę to może…. 2 seria? W końcu jeszcze nie wszystko zostało wyjaśnione.
    Z oceną trochę się waham bo miałam przerwę w oglądaniu.
    Ale niech to 7 będzie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kysz 21.07.2013 18:51
    Wszyscy tylko narzekają, ale takie złe to to nie jest. Oprawa cyrkowa pozwala na zastosowanie bardziej jaskrawych kolorów, zresztą trzeba mieć na uwadze, że mentalność japońska jest pod tym względem zupełnie inna od naszej (ubrani w dresy bisze pewnie by nie przeszli xd). Nie łapie, że każdy jako hit przyjmuje np. tandetnego miśka z Danganronpa, ale bisze w kolorowych ciuszkach to już fuj i od razu od gejów…
    Nie jest to nic wybitnego, ale um… nigdy do takiej serii nie aspirowało. Z drugiej strony, jak na anime o biszach, ma przynajmniej jakąkolwiek fabułę i nie kręci się ona wokół słit laseczki bez charakteru. Dla mnie to już duży sukces xd
    Jasne, że mogło być lepiej – wiele scen powinni usunąć, a kilka dodać i już by to jakoś ciekawiej się prezentowało. Za to sami bohaterowie nie są tacy źli, jak być mogli. Pomijam tu Yogiego, bo takie ciepłe kluchy to mnie osobiście zawsze wnerwiają, ale taki Gareki ma ciekawy charakter, któremu później nie zaprzecza jakimiś bezsensownymi działaniami.
    Generalnie uważam, że jest to bardzo przeciętna seria – ani lepsza, ani gorsza od standardu japońskiego. Jest się momentami z czego pośmiać, mamy tu akcję, kilka ładnych walk, przyjemną oprawę graficzną i muzyczną, no i w 13 odcinkach jako taki finał jest. Co prawda łatwo o tym zapomnieć, ale nie obraziłabym się też na 2 sezon xd Pewnie nie dałabym więcej jak 5/10, ale no… główny bohater ma głos Kamiya Hiroshiego, a to zobowiązuje jego niepoprawną fankę do wystawienia oczka wyżej xd
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    MrHybryda 21.07.2013 18:14
    Pfuuu, ledwie dotrwałem do końca
    Czuję się umęczony tą serią. Ostatni odcinek musiałem dzielić na raty. W zasadzie tylko pierwszy odcinek był dobry, a cała reszta do niczego.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Blue_Bell 21.07.2013 12:34
    Nareszcie...
    ...koniec. Oglądanie tego anime dość męczyło, zaledwie kilka razy w całym seansie coś mnie zainteresowało. Od początku ubóstwiam wręcz, kreskę i muzykę ♥ za co twórcom należy się duuuży plus. O ogólnej realizacji nie chcę nic wspominać, całość nie prezentuje się dobrze, aczkolwiek dość dawno natknęłam się na mangę i przyznam, że mnie uwiodła swoją 'innością', również chcąc obejrzeć anime, miałam nadzieję, że chociaż w części zainteresuje jak manga. Trochę się zawiodłam. Mogło być lepiej. Chociaż jak się komuś spodoba Gareki, Yogi lub inni przedstawiciele płci męskiej można obejrzeć. Ze względu na tych panów 5/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Meliona 11.07.2013 10:39
    Mam odmienne odczucia od moich poprzedników. Pierwszy odcinek zaciekawił mnie i, szczerze pisząc, miałam nadzieję na więcej potworności i okropności. Myślałam, że może będzie z tego lekki, bardzo lekki horror. Pomyliłam się i to bardzo. 2. odc. jestem byłam w stanie znieść, ale wydarzenia z 3. kompletnie zniechęciły mnie do serii. Powróciłam do niej po jakimś czasie, obejrzałam 11 odcinków i tylko jeden był choć trochę ciekawy (może pominę fakt, że nie wiedziałam o co tam, do jasnej anielki, chodziło…).
    Grafika mi się podobała. Była nieco, no dobrze, bardzo przesłodzona, ale ładna. Jedynie oczy co poniektórych bohaterów były jakieś dziwne. O ubraniach może lepiej nie wspominać? Napiszę tylko, że nie mogłam wyjść z podziwu, kto takie szmatki naszym postacią wymyślił… I kto je kolorował.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    wari 8.07.2013 17:58
    niezręczne
    W tym anime… przedstawiciele płci męskiej są ubrani bardziej gejowsko niż panowie z Junjou Romantica. SMUTNE.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    filovelle 2.07.2013 20:51
    Jest fajnie!
    Nie dziwię się moim poprzednikom, którzy poczuli się zniechęceni. Ale serio – warto przetrwać przez pierwsze odcinki. Na początku oglądałam ot tak, z wakacyjnej nudy, ale potem naprawdę wciąga. Za najlepszą uważam postać Yogi'ego  kliknij: ukryte , Garekiego, ale też Akariego, Hirato (Daisuke Ono i od razu fangirlsy spojrzą na niego przychylniej :P); nawet Nai przestaje wkurzać, kiedy spojrzymy na niego z perspektywy tego  kliknij: ukryte . Jest ślicznie, kolorowo, sympatycznie. Są też fajnie rozwinięci bohaterowie, piękne projekty postaci (oczy!), kilka zagadek i całkiem śmieszne teksty w najnowszych odcinkach. Przyjemny sposób na nudę. Osobiście wydaje mi się, że zarówno manga i anime powinny przypaść do gustu osobom, którym spodobało się Tsubasa Chronicles Reservoir (fabuła może nie tak zakręcona, ale założenia całkiem podobne). Polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Moyashi 1.05.2013 15:39
    Swego czasu czytałam trochę mangi, dlatego z chęcią zabrałam się za anime. Pierwszy odcinek z trudem przemęczyłam, ale później zaczyna wciągać. Głos Garekiego to Hiroshi Kamiya, a dla tego pana znacznie gorsze rzeczy już oglądałam. Po czterech odcinkach oceniam jako przyzwoite i dobrze rokujące na przyszłość, a osoby zniechęcone (jak grono poniżej) zapewniam, że najgorszego jeszcze nie widzieli.
    Nie każda seria musi być przełomem, szczytem ambicji czy cudem świata – tę akurat ogląda się całkiem przyjemnie, jeżeli przymknąć oko na schematy. Generalnie nie lubię tego typu serii, jednak Karneval przypadło mi do gustu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    hakman4 30.04.2013 21:05
    Kolorowo,słodziakowo,bishonenowo i co jeszcze ?
    Po obejrzeniu 3 pierwszych odcinków przyznam,że od pierwszego odcinka spadała chęć na oglądania kolejnego epizodów przygód tej niezwykłej gromadki.
    Jak nie patrzeć mamy miks biszów, jakieś pseudo magii, potworów i masy słodkości czyli to co nastki i inne dziewoje kochają xD. Sam fakt zbłąkanego bohatera, który w rzeczywistości jest jak to wyrażę „słodziuśnym zwierzaczkiem”, stawiało mnie przed faktem porzucenia tej serii. Sama myśl o nowym odcinku jakoś mnie nie napawała optymizmem bo co tam chłopak kochający shouneny może znaleźć ? xD Chyba nie wiele, po za akcją jaka zaciekawiła mnie w pierwszym odcinku. Według mnie to seria w moim odczuciu stawała się nudna przez utrzymany klimat jaki jest w tej serii.
    Porzucam i nie żałuje :P.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    harpagon 25.04.2013 18:07
    Takiego g***a dawno nie widziałem. I nie o to chodzi, ze jest tutaj 20 kolorowych bishonenów na m2, tylko o to, że ja kompletnie nie rozumiem do czego ta seria zmierza. Panuje taki chaos i durnota w tekstach, ze odechciewa się oglądać. Po prostu męczące i głupie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hige 18.04.2013 14:12
    tandeta dla nastolatek.
    kolejna seria nie reprezentująca sobą nic a aspirująca pewnie na miano tajemniczej i twórczej. ociekająca bishami.
    nie polecam
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime