Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Ghost in the Shell Arise

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Madt 27.10.2020 17:44
    Myślałem, że to ma być przystępniejsza wersja dla nowego widza, ale nie – ta seria jest bardziej zamotana niż Stand Alone Complex. Zbyt mocno zmieniono niektóre postaci.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Lenneth 18.09.2014 22:25
    Aż dobre i tylko dobre
    Wygląd Motoko Kusanagi absolutnie mi nie przeszkadzał – ciało pani major i tak nigdy szczególnie mnie nie kręciło, już większą uwagę zwracałam na jej głos, a przede wszystkim na charakter, który w tej serii nie uległ zmianie – Kusanagi z prologu to wciąż twarda, niezależna, inteligentna kobieta, nie zahukana debiutantka – wszystko gra.

    Jeśli chodzi o grafikę, seria w ogóle przypadła mi do gustu: kreska i kolorystyka przyjemne, tła wystarczająco dopracowane, choreografia niektórych walk zdecydowanie cieszy oko. A propos tych ostatnich, moim faworytem jest scena z odcinka drugiego, na drodze szybkiego ruchu, z panią major na motorze. <3

    Początkowo byłam zauroczona tą odsłoną GitSa, ale z odcinka na odcinek (a nie oglądałam wszystkiego jednym cięgiem) bawiłam się coraz gorzej: coraz trudniej było mi utrzymać zainteresowanie, skupić się na lecących nieprzerwanie dialogach, dialogach wymagających skupienia, bo nie o pogodzie ani innych pierdołach, przecież. Ostatni odcinek to dla mnie już więcej bełkotu niż jakichkolwiek interesujących treści; nie porwał mnie ani rozwój wątku politycznego, ani historia pary połączonych ghostów. Znaczy – po świetnym początku całej serii napięcie gdzieś siadło. Od siebie daję Arise siódemkę, z żalem, że mogę dać więcej, chociażby za wrażenia estetyczne.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    bedlamite 15.09.2014 16:27
    Kolejne odcinki miały raczej tendencję do poprawy jakości i główna intryga okazała się być typowo gitsową zagmatwaną polityczno­‑cybernetyczno­‑terrorystyczną mieszanką z kilkoma dnami i różnymi motywami, którą tak polubiłem w „oryginałach”. Ogólnie więc nie jest źle i można obejrzeć, ale coś mi w tym wszystkim nie do końca leżało. Na pewno wygląd postaci, ale o tym już wszyscy pisali ;)
    Przy okazji zastanawia mnie,  kliknij: ukryte .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    malky 26.08.2014 16:19
    Jestem fanem GitS ale wydania odcinkowe zamęczyły mnie, nie dałem rady, za mało akcji za dużo gadania, politykownia itp. Tym ciekawszym okiem zerknąłem na OAV. Wygląda, że jest to połączenie spinoffa z prequelem, major zbiera dopiero swój drea team. Ciekawa fabuła i niezłe wykonanie. Well.. major rzeczywiście straciła trochę kobiecego wdzięku ale co zrobić :„P Polecam wielbicielom cyber.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Amfetamina 4.01.2014 17:30
    Major okropnie schudła, w serialu był z niej kawał cyborga, miała na co włożyć stringi, a tu wygląda jak dziewczynka, straciła niemal cały powab.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 17.08.2013 12:25
    Generalnie solidna produkcja, ale daleko jej do klimatu pierwszej serii TV, a o filmie nie będę nawet wspominał, bo to nie ta liga. Nie podoba mi się ten styl animacji, przypomina mi trochę te uproszczone (z założenia dynamiczne) animacje walk w Naruto. Niby budżet jest (przynajmniej tak to wygląda), ale wydaje się, że twórcy jednak oszczędzali na produkcji tu i tam. OP bez komentarza, (mówię to dlatego, że w pierwszej serii TV oba były genialne, zresztą w klimatach filmu, a tutaj mamy jakiś jakby sklecony w 5 minut „utwór” elektroniczny). Największym problemem tej serii wydaje się być jej rodwód, bo po prostu w zestawieniu z tym co już powstało w uniwersum GitS wypada słabo…
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime