x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Hm, wojny, podboje, bratobójcze walki, jedni walczą w imię honoru, inni w imię wyższego celu, wielu w imię ambicji. Wszyscy, którzy je toczą, robią to co uważają za słuszne. Ale wojny już mają to do siebie, że przede wszystkim niszczą, dzielą, pozostawiają po obu stronach ból, smutek i żal. W tym anime jest wiele wspaniałych, wzbudzających sympatię i szacunek postaci kliknij: ukryte niestety jak dla mnie zdecydowana większość stoi po stronie, która w decydujących momentach okazuje się tą przegraną i w toku walk zginą niemal wszyscy fajni bohaterowie . Swoją drogą fabuła to coś jakby rys historyczny dziejów średniowiecznej Japonii, historyczne postacie, miejsca bitew. Jak w międzyczasie poczytałam na wikipedii to w tamtych czasach rody/klany tłukły się niemiłosiernie o terytoria, zawierali i łamali przymierza jak im się podobało i ogólnie wyrzynali się nawzajem – po prostu stado napakowanych testosteronem dupków. W anime ukazano to o niebo lepiej, postacie zdają się mieć szlachetne motywy a walki są heroiczne. Brak drastycznych scen.
Chyba sobie podaruję, zresztą jak dla mnie za dużo tu bishów…