
Komentarze
High School DxD BorN
- komentarz : Jare : 22.10.2016 19:19:04
- komentarz : Saber : 22.10.2016 17:07:21
- komentarz : Jare : 22.10.2016 13:24:26
- komentarz : Mazgiller : 20.03.2016 10:01:39
- komentarz : kaguvhan : 25.12.2015 16:59:53
- Re: Wyjątkowo slaby sezon : Klemens : 18.10.2015 01:45:58
- Wyjątkowo slaby sezon : Temat : 18.10.2015 00:31:17
- komentarz : Asmitha : 23.07.2015 01:17:38
- komentarz : amingo : 13.07.2015 14:14:39
- komentarz : Sacredus : 5.07.2015 16:15:08
Potwierdzony kolejny sezon. Szkoda, że już ten był taki słaby. Chcą do końca zniszczyć markę?
Obiektywnie podchodząc seria jest tylko dla zagorzałych fanów i jak ktoś ma niedosyt z poprzednich sezonów to zawsze coś w tej odsłonie znajdzie dla siebie.
Wyjątkowo slaby sezon
Kolejny spory minus to zmiana miejsca akcji, za dużo akcji miało miejsce w piekle, jeśli o haremówki to wolałbym więcej akcji w szkole.
Poza tym zamiast wcześniej wspomnianego fanserwisu, stokrotnie bardziej wolałbym romans między Rias i Issei'em.
O na koniec to co mnie najbardziej zabolało, twórca LN'ki chyba się rozmarzył, niczym Kobashi Kenta (kto oglądał Hajime no Ippo, wie jak się skończyła chęć Kobashiego żeby kliknij: ukryte wygrać przez KO). W tym sezonie było zdecydowanie zbyt dużo akcji i powiedzmy sobie szczerze miernego i wymuszonego dramatyzmu. We wszystkich ecchi brak akcji jest wadą, ale nie w DxD które ma do dyspozycji wachlarz ciekawych postaci i bardzo interesujący wątek miłosny. Może twórca LN w pewnym momencie uświadomił sobie że pisanie ecchi mu nie wystarcza i zechciał być niczym Oda, a z DxD zrobić własnego tasiemca? ;p
Fanservice tego poziomu obecnie jest czymś normalnym…
>
Oni właśnie odeszli tak bardzo, że nie da się tego kontynuować, bez wciskania jeszcze większej ilości kitu…
Dobrej sceny? I ogólnie że co?
No dobra, wprzestaję traktować ten zmoderowano tekst na poważnie i przestałem to coś czytać. Autorowi radzę przeczytać LN, żeby zobaczyć, jak bardzo to anime zarżnęło materiał źródłowy – a jest gorzej od Zero no Tsukaima F, chociaż to jeszcze nie poziom Rosario 2.
Dla mnie to zmoderowano seria nie zasługuje na nic więcej niż 4/10. Sam wystawiam temu czemuś 2/10.
Zmoderowano wulgaryzmy.
Lecz teraz gdy skończył się III Sezon ( Strasznie zepsuty ), mam nadzieję że nie.
Zbyt wiele zdarzeń zostało pominiętych, a jeszcze więcej pomieszanych.
Lubiłem to Anime ( stąd ten Nick ), i dwa pierwsze sezony cały czas lubię ale mam nadzieję że na tym co jest skończą.
Moją oceną jest 7/10 – jest ona tak wysoka chyba tylko z sentymentu.
W zasadzie nie mam pojęcia czym to się różni od całej reszty sezonów dxd – sprawia to wrażenie jednego wielkiego fillera. W ten sposób mogliby właściwie kontynuować serię w nieskończoność, czyli „znajdźmy wroga, niech nam skopie tyłek, potem my mu skopiemy tyłek i przy okazji znajdźmy nowy nabytek do haremu”.
Początki były całkiem niezłe jak na haremówkę‑ecchi ale im dalej, tym mniej przyjemności sprawia oglądanie. Jest to jedna z tych serii, przy których bardzo często się zastanawiam dlaczego ją nadal oglądam -_-'
Z tego wszystkiego najlepsza była zapowiedź:
[link]
Chyba się starzeje, bo zaczynają mnie denerwować pewne oczywiste dla tego typu serii rzeczy (np. klisze), no ale nie lubię jak zmienia się charakter serii…
Jesteście jedynie zdolni do pustego „kopia LN = dobre, rozbieżność = złe”.
Nawet sam autor stwierdził, że zmieniona kolejność wydarzeń jaką zaplanowali twórcy anime jest lepsza od pierwowzoru.
Skoro tacy z Was wielcy fani LN, to powinniście wiedzieć, że musiano teraz trochę pozmieniać, żeby nie rozbijać kolejnego arcu w następnym sezonie. Dlatego też nie powinniście winić studia o takie zabiegi. No ale to wymagałoby oleju w głowie, wyobraźni i trochę wiedzy o produkcji anime, które mało kto posiada. Anime jest osobnym tworem, rządzącym się swoimi prawami, z dużo większymi ograniczeniami niż książki i trzeba się do nich dostosować. To, o co można winić studio, to wykonanie – czy kreska/animacja/muzyka jest dobra, czy zaprezentowane w samym anime wydarzenia maja sens. To, czy są identyczne jak w LN, NIE MA znaczenia – a jeśli sądzicie, że ma, to spadać do lektury i nie wyściubiać nosa.
Żałośnie beczycie o piosenkę i parę innych spraw, a nawet nie bierzecie pod uwagę, czy nie zostaną pokazane w kolejnych odcinkach, być może nawet lepiej niż w oryginale. Sezon się jeszcze nie skończył. Zachowajcie płacze o zmienioną kolejność na później.
Po obejrzeniu tego odcinka czuję się, jakby ktoś mnie zaprosił na piwo, po czym nasikał do kufla, a następnie skopał, mając na nogach buty BHP, albo jakieś inne glany. Żałuję, że zacząłem oglądać tą serię. Jednak najbardziej mnie boli nieświadomość ludzi, którzy wystawili tej serii 10/10 i rzeczywiście im się to podoba, bo nie wiedzą, ile tracą…
Ból, rozpacz, smutek przepełniający całe moje serce i strach o przyszłych ludzi, którzy sięgną po ten tytuł – takie uczucia mną w tym momencie targają. Wsyatwiłbym tej serii 1/10 (lub mniej, jeśliby się dało), ale z sentymentu do oryginału i poprzednich serii, po prostu zaznaczę jako zawieszone…
Ogólnie chyba drop pójdzie, bo oglądać tego czegoś nie idzie. Już lepiej czytać LN do oporu, bo to, co oni z nią zrobili… bez komentarza.
DxD jak nie DxD. Teraz nawet rozmowy z cyckami nie są w stanie przykuć do ekranu, skoro całość leży i kwiczy. Ten sezon powinien w ogóle nie powstać… skoro tak bardziej chcieli zeszmacić materiał źródłowy, to mogli sobie równie dobrze odpuścić, lol.
5
Jako fan serii będę oglądać ją do końca, choćby nie wiem co, jednak obawiam się, że sposób, w jaki scenarzysta chce przedstawić historię, będzie bardzo bolesny. Będę całe odcinki cierpiał i wylewał swoje żale cały tydzień, aż do emisji następnego i tak w kółko. A po emisji ostatniego odcinka napiszę długą jak Jormungand rozprawę o tym, jak beznadziejna była ta seria, bo nie trzymali się pierwowzoru… Nie no, teraz to jestem zły…
Ach, DxD takie piękne.
Wraz z Gintamą tworzą króla i królową wiosny.