Komentarze
Chaos Dragon: Sekiryuu Sen'eki
- ... : Nieprawicz : 13.12.2016 20:29:53
- komentarz : Diffie Hellman : 22.11.2015 23:29:06
- komentarz : Weiter : 26.09.2015 21:16:39
- Groza : Impos : 22.09.2015 01:20:34
- komentarz : blob : 16.08.2015 22:35:04
- komentarz : Tablis : 15.08.2015 17:17:00
- komentarz : blob : 15.08.2015 10:50:44
- komentarz : The Beatle : 14.08.2015 19:01:45
- komentarz : Tablis : 14.08.2015 15:32:22
- komentarz : Impos : 9.08.2015 23:52:47
...
Jednak moment w którym Lou używa magicznej kuli by zabć protagonistę (do czego nie do chodzi) mimo wszystko skojarzył mi się z Dragonballem. KA‑ME‑HA‑ME‑HA xD
No i wątek Eihy mnie zniszczył dokładnie.
2/10
Za kreskę +1 :D
Groza
Swallow niby całe życie dążył do kliknij: ukryte zdjęcia swojej klątwy, ale po niezbyt udanym rozbiciu cennego statku uznał, że w sumie jest ok. Do końca żałowałam, że kliknij: ukryte przeżył.
Lou nie wiedzieć czemu zyskała w spadku kliknij: ukryte magatamę po Inori (choć to podobno działa tylko na królewską krew), a Ka Grava, choć niby najrozsądniejszy z całej grupy, ostatecznie prawie nic nie zdziałał. „Najlepszy” jest jednak wątek Eihy; dla Ibukiego nie było istotne, że po kliknij: ukryte zmiksowaniu z psem będzie inna osobą – ważne, że w miarę podobna i wierna...
Z perspektywy politycznej też wypadło wesoło; o rebeliantach kliknij: ukryte dawno zapomniano, a dwa sąsiednie mocarstwa ustaliły, kto będzie rządził wyspą. Nie ma to jak pozytywne zakończenie.
Ogólnie nie było dla mnie jasne, czemu miały służyć jakiekolwiek działania podczas tego odcinka, ale kiedy na arenę wpadł Hien i zaczął robić… rzeczy, pękłem. „Poświęęęćcie mnie! W imię króla… czegokolwiek! Nawet oczka sobie wyłupię! Proooszę! Ktoś? Ktokolwiek?”
No i traumatyczne dzieciństwo Suarou jest tak straszne, tak straszne straszliwie! Wyklęty przez rodzinę za zużywanie łyżeczek… Zaraz, a czemu właściwie miała służyć kłoda na ręce? I co się kwalifikuje jako narzędzie, a co nie? Tyle pytań…
Ubrane zwłoki mogą spokojnie przeleżeć w lawie kilka miesięcy…
Uświadomiłem sobie właśnie, jak wygląda rozwój fabuły w tym serialu. Na stan 5. odcinka na 12 zaszły na dobrą sprawę tylko 2 istotne zdarzenia:
a) sformowała się drużyna
b) owa drużyna po długich poszukiwaniach zorientowała się, że Czerwonego Smoka będącego bogiem ognia należy szukać na zboczach lokalnego wulkanu (no kto by się kurka wodna spodziewał!)
To jest tak żałosne, że nie ma nawet potrzeby oznaczać tego jako spojler.
A szkoda, bo potencjał nawet w tym jest…
Czy eiha zginie?
Nie chcę sobie łamać serca i jeśli ma zginąć, to wolę nie oglądać serię, bo będzie jeszcze bardziej bolało ;p
Jeszcze żeby realizacja stała na jako takim poziomie albo żeby postacie miały ręce i nogi…
Reasumując: ciach, ciach i kamieni kupa.
Wybaczyć nagromadzenie wulgaryzmów :)
Nope. Ciachniemy.
Moderacja
Po drugim odcinku
Dialog to non stop sucha sztywna ekspozycja, wszystko jest sztuczne, w ogóle nie czuć postaci. Przez większość odcinka zastanawiałem się kim w ogóle są Ci ludzie i czemu ma mnie obchodzić to co mówią. Urocze jest że już w pierwszym odcinku powtarzali tą samą animacje dwa razy.
Jedyny moment kiedy się dobrze bawiłem to śmiejąc się jak umarła matka z dzieckiem i jak dźgnął swoją pannę w plecy. Nie warto, nic z tego nie będzie, nie po takim wstępie.
Zobaczymy, na ile wystarczy mi głupawki…