Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Persona 3 the Movie

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Guest 26.01.2017 20:38
    Naprawdę bym się nie zdziwiła, jeśli byłaby to najlepsza obejrzana przeze mnie ekranizacja gry. Miałam za sobą początek gry (obejrzany, bo PSP czy PS2 nie ma, a emulatory najprawdopodobniej zabiłyby mój komputer) i postanowiłam obejrzeć kinówki, chcąc wiedzieć, co będzie dalej. Cóż, nie zawiodłam się ani trochę. Szczerze mówiąc, ja tu nawet nie widzę za bardzo wad. Makoto strasznie mi przypasował, a pozostałe postacie w sumie nie utraciły ,,siebie” z gier. Ewentualnie można narzekać na praktycznie całkowite zignorowanie Social Linków. Czy jest jeszcze ktoś, kto uważa, że  kliknij: ukryte 
    Muzyka razem z grafiką była wspaniała, chociaż to pierwsze może nie przypasować osobom, które po prostu nie lubią takiego stylu.
     kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yuki Asakawa 1.10.2016 11:01
    Cudo
    Gra była wspaniała, a ta ekranizacja zaskoczyła mnie starannością i stosunkiem do pierwowzoru. Ostatnimi czasy nie zdarza się często, by twórcy powstrzymali się od radosnej twórczości na temat ekranizowanego materiału; na szczęście Persona 3 się tego ustrzegła.
    Pewne zmiany oczywiście były nieuniknione, ale większość z nich miała pozytywny efekt. Również dodatkowe, nieobecne w grze sceny oglądało się przyjemnie (może nie licząc  kliknij: ukryte  był po prostu żenujący). Zgrzytał mi natomiast fakt, że w paru miejscach położono nacisk na zupełnie inne wydarzenia, podczas gdy inne (np.  kliknij: ukryte ) potraktowano strasznie po macoszemu. Niepotrzebne było również przesadne nagromadzenie tajemniczości pewnych postaci (znów piję głównie do  kliknij: ukryte ). Niepotrzebne, bo w grze odrobina informacji na ich temat wystarczyła, by zaintrygować, a tu taki niezdrowy nadmiar zepsuł efekt.
    Ale żeby nie szukać samych wad, wszystkie cztery filmy ogromnie mi się podobały, bo ilość zalet przeważa – mimo wszystko wierność fabularna, piękna grafika, efektowne walki, wykorzystanie motywów muzycznych z gry (szczególnie cieszył pierwszy opening), no i przede wszystkim: protagonista. Cóż to za rozkosz móc wreszcie go obejrzeć i usłyszeć jako pełnoprawną postać z własnym imieniem, które na dodatek pasuje do niego jak ulał. Może początkowo wydawał się nieco drewniany, ale wrażenie to szybko znikło. Nawet jeśli zamysł twórców dotyczący jego postaci nieco się różnił od gry, kupiłam go w całości.
    Gra nie była idealna i ta ekranizacja też nie jest, ale obie są wysoce przyjemne w odbiorze… o ile wszechobecny pesymizm i motyw śmierci kogoś kręcą. Mnie tak, dlatego na pewno powrócę nieraz.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 24.09.2016 11:48
    Czwarty film
    Coś pięknego. Może nie ideał, ale ostatni z filmów bardzo mnie poruszył.  kliknij: ukryte  został według mnie pokazany wiarygodnie i emocjonująco. Ponownie ogromnym plusem jest dosyć równe prowadzenie wątku każdej z postaci. Ogólnie całej czwórce wystawiam zasłużone 9 :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Rinsey 26.05.2016 01:27
    Super!
    O.o Daję pierwszy komentarz do takiej pozycji? Na serio nikt z redakcji tego nie oglądał? Czterech użytkowników? ( W tym ja.)Jestem w szoku O.o

    Z Personą mój kontakt rozpoczął się od początku trzeciego z kolei filmu (w sierpniu ma się pojawić czwarty, ostatni), który trochę mnie zahipnotyzował. Przez 10 minut oglądałam coś, o czym nie miałam najmniejszego pojęcia! Dopiero potem dałam sobie po łapach i cofnęłam się do pierwszej części. Po obejrzeniu trzech filmów spokojnie dochodzę do wniosku, że pozycja może nie jest wybitna, ale niewątpliwie jest godna uwagi. Postacie wpadają w pewne schematy, co nie zmienia faktu, że wszystkich bez wyjątku da się lubić. Film poza świetnym światem (niektóre elementy mi się skojarzyły z Madoką)może się pochwalić wieloma ciekawymi zwrotami akcji i konsekwentnym rozwijaniem wszystkich postaci jednocześnie! Każdy dostaje swoje 5 minut. chociaż oczywiście protagonista gra pierwsze skrzypce i pod jego przemiany jest układana dynami i stylistyka całych filmów. Też mi się podoba, że film jako taki stanowi jedną całość, będąc jednocześnie częścią większej historii.

    Póki co daję 8­‑kę :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime