Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Ange Vierge

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Koogie 21.08.2016 16:08
    7 odcinek
    Ah baka duo, prawie sie poplakalem ze smiechu jak chcialy  kliknij: ukryte .
    Ale nie to, jest jedna rzecz w tym odcinku, ktora bardzo rzadko sie widzi w anime. Bowiem scena konczaca watek i jego finalem byla  kliknij: ukryte . A dokladniej rzecz ujmujac  kliknij: ukryte .
    Bylo tak jak wczesniej duzo malych zartow wizualnych w tle i tak jak wczesniej, budzetówka.

    Tak czy siak wedlug mnie warto pochwalic show za zastosowanie tego typu rezolucji konfliktu. Bylem zaskoczony mimo, ze mozna sie tego bylo spodziewac. Nie moge sie doczekac wyscigu w swiecie robotow, czy bog wie co sie wydarzy w zielonym swiecie jezeli dolaczy to fabuly najlepszy element tego show czyli siostrzane komediowe duo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Jokobo 13.08.2016 22:06
    6 odcinek
    Ohoho, mam dzisiaj dobry dzień, po Qualidea Code wypełnionym po brzegi głosem Yuuki Aoi dostaję Ange Vierge, także z dużą zawartością jej głosu. Ba, nawet odcinek podobał mi się bardziej (gag z labiryntem był świetny). Myślę, że moja radość z tego serialu będzie w sporej mierze zależała od tego, w jakim świecie znajdują się obecnie główne bohaterki. Po mrocznym świecie z niesympatycznymi bohaterka dostałem anielski świat ze znacznie lepszym motywem (zazdrość) niż poprzedni. A jeszcze parę dni temu stwierdziłem, że aniołki mnie prawdopodobnie nie zainteresują, a tu takie zaskoczenie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 13
    Koogie 8.08.2016 11:21
    5 odcinek
    Łaźnie są początkiem i końcem, alfa i omegą, centrum wszystkich wydarzeń. Łaźnie to odpowiedź na wszystkie bolączki wszechświata.
    Komediowe duo znowu nawiedza odcinek, tym razem z granatem zamiast Onigiri i tak jak w Looney Toones jest wybuchowo. Yes, mam. Mam nadzieję, że są one ostatnim bossem.
    Poza tym jedna z bohaterek miała swój pierwszy raz, był wampirzy NTR, Wola czarnego świata to Kirby no i tym razem zamiast pojedynku w deszczu z piorunami, były wyznania od serca do serca przy pięknym księżycu, no i z kosami.

    Nie no, mówię, Silver Link zawsze robi po taniości, ale robi to z takim stylem. Tutaj finał może nie był emocjonujący, ale jejku jak pięknie leżało to na oku. Ta syfiasta seria sprawia mi taką radochę.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 30.07.2016 23:39
    4 odcinek
    Yup, potwierdzone, po takim odcinku nie uwierze że poziom durnoty w tym show jest przypadkowy. Nie to że myślałem, że jest inaczej, ale po tych czterech odcinkach to już jest pewne.
    Znowu zaczeliśmy z łaźniami, jedna z bohaterek dosłownie ma beke bo prawie umarła. Następnie jest scena komediowa z udziałem przeciwnych dziewczyn jak nigdy nic, a poziom abstrakcji tej sceny jest niesamowity. Potem kończymy odcinek na tantaclach, pocałunku i wielkim balonie w kształcie kota, który jest personifikacją woli mrocznego czarnego świata.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Koogie 23.07.2016 22:46
    3 odcinek
    Powiem tak… Jestem pod wrazeniem dedykacji jaka wykazuja Tworcy by dac jak najwiecej scen w lazni jak sie da. Najlepsze w nich jest to, ze nie sa one jakos specjalnie seksualizowane. To jest takie dziwne, ze z jednej strony ta nagosc niby jest normalizowana, ale jednoczesnie jest tego az tyle.
    Dawno nie widzialem by cos bylo tak szmirowato napisane, gna to anime na zlamanie karku, a wytlumaczenia swiata graniczy z zartem.

    Ale… Anime fajnie wyglada, walki wydaja sie spoko mimo malego budzetu. I jakos to dziala dla mnie. Taka fajna szmirka, anime tak zle ze az dobre troszke. Pare razy wybuchnalem smiechem, glowna bohaterka majaca miecz swietlny, inne mowiace o ciemnej stronie, ciagle 10­‑4 roger, dzwiek zazynanego silnika w locie, ciagle nie seksualizowane laznie… No i tak autentycznie podobala mi sie scena jak glowna bohaterka stracila kontrole nad soba w 3 odcinku, wiec to tez nie jest tak ze wszystko tu jest zle, sa tu fajne rzeczy.

    Poki co chetnie bede ogladal dalej. Jest ladne, nie jest nudne, jest tragicznie glupie. Zobaczymy jak moja opinia sie utrzyma dalej, bo jezeli anime zwolni fabularnie to moze byc bardzo slabo.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Koogie 17.07.2016 12:49
    Odcinek 2
    Ha! Czyli jednak mialem racje, wyglada ze bedzie sie to dalo ogladac. Mianowicie… Zdarzyla sie fabula i rozwalili laznie!! Yaaaay, teraz beda latac nagie pewnie w goracych zrodlach czy czymkolwiek… buuuu

    Zarty na bok, ogolnie drugi odcinek znacznie przyjemniej mi sie ogladalo niz pierwszy. Owszem show nadal jest niczym specjalnym i bonusow za oryginalnosc to ta seria nie zdobedzie, ale jest kolorowo. Do tego designy wedlug mnie sa przyjemne dla oka, niektore rozmowy miedzy postaciami delikatnie buduja swiat i nie czuje potrzeby ich przewijania poki co.

    Wyglada na to ze to bedzie taki sredniak akcji gdzie urocze ladne dziewczyny z wymyslnymi designami i supermocami leja sie z tentaclami i biorac pod uwage drugi odcinek i czerwone oczy, pewnie ze soba nawzajem takze. Zobaczymy
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Koogie 11.07.2016 08:19
    Wyjatkowo irytujący był fakt, ze bohaterki przez pol odcinka lazily nago, nie to ze mam cos przeciwko wizji bazy wojskowej wypełnionej nagimi dziewczynami z supermocami, ale tak jak wspomniała Kysz to po prostu psuje kompozycje jak masz biale flare odpalone na ekranie przez 10 minut. W dodatku powiem, ze ja średnio jestem uważny w tego typu seriach i pozbycie się ubran jako formy rozpoznawania bohaterek naprawdę mi utrudnilo seans. Ja nie rozpoznaje kto jest kim i po co w momencie jak rzucasz na mnie nagle 10 nagich cial aniolow i demonow. Efektywnie odcinek dla mnie wygladal tak:

    Pokzanie przeciwników i tego że nasza główna bohaterka to uncommon i stara się stanowczo za bardzo.
    Szum statyczny…
    Oh, ten anioł nie ma skrzydla. Jaki ciekawy koncept jak na tego typu serie, co się z nia stało, czyli w tamtym anielskim swiecie tez to wszystko funkcjonuje jakos jak u nas, ciekawe jak te swiaty wygladaja. W sumie kojarzy mi się ten czerwony świat z Borosem z Magic the Gathering, uwielbiam Boros. W sumie też fajne designy mają te dwie dziewczyny. Ta scena najbardziej mi zapadla w pamięć z tego odcinka i w dodatku pasowała do otoczenia którym była łaźnia, bo podkreślała wrażliwość tej postaci na tle jej ulomnosci, a jednocześnie dala temu szczyptę normalności i spokoju.
    Ta laska robot co jak lata brzmi jak maly motor którego silnik ktoś zajezdza tez ma jakies elementy budowania swiata… cool.
    Szum statyczny…
    Scena akcji

    Nie wiem co o tym myśleć jeszcze. Na pewno nie będzie to nic wybitnego i nigdy nie liczyłem, ze będzie, ale ten pierwszy odcinek nawet nie przekonuje mnie ze to będzie sredniak, chociaż z drugiej strony było tu cos co mnie chociaż zainteresowalo i mimo wszystko nadal wierze, że Silver Link zrobi ze wszystkiego coś co będzie się w najgorszym przypadku dało oglądać (a w najlepszym będzie ledwo dobre).
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kysz 10.07.2016 14:30
    po 1 epku
    Dużo słodkich dziewcząt walczy z bliżej nieokreślonym złem za pomocą różnych super mocy. A wszystko to nakręca siła przyjaźni! Nie jest to seria, w której ważna będzie fabuła, więc też nawet nie mam zamiaru się nad nią zastanawiać. Ot, panienki polatają i pokażą nam jakie są super i w ogóle. Żałuję trochę, że w anime ani trochę nie zachowali w projektach postaci indywidualnego stylu rysowników zajmujących się oryginalnymi projektami postaci. Ileż ciekawiej by to wyglądało, np. tak jak w filmiku promującym grę, w którym widzimy postaci, które w anime występują na drugim planie. Różnica w ich projektach tam, a w serii jest spora, co zrozumiałe oczywiście, ale osobiście uważam, że takie zróżnicowanie stylistyczne w obrębie serii byłoby naprawdę ciekawym pomysłem, choć z wiadomych względów wymagałoby o wiele większych nakładów finansowych. Za to efekt byłby oszałamiający.
    Swoją drogą ta cenzura w pierwszym epku… ech… Nie chodzi mi o to, że chciałabym widzieć to, co było pod nią ukryte, ale szkoda, że zdecydowali się na aż tyle scen z nagimi bohaterkami, że aż tak dużo jej było potrzebne. Jakby nie patrzeć, takie świetliste refleksy psują kompozycję konkretnej sceny. Inaczej rzecz ujmując – mogli je ubrać. xd Ale patrząc jak to zrobili, podejrzewam, że fanserwisu będzie tu sporo – wygląda jakby dziewczyny wiecznie łaziły nago na terenie tego całego ośrodka (łaźnię to ja rozumiem, ale nawet pokazali, że one nago tam śpią xd).
    Ogólnie nie spodziewam się po tej serii cudów. Szkoda, że wizualnie nie zapowiada się na żadną perełkę (jakby tak KyoAni się za to wzięło… awwww… miodzio! Cóż… pomarzyć zawsze można xd). Źle nie ma, ale też poza słodkimi dziewczętami seria nie ma czym do siebie przyciągnąć, więc skoro grafika wygląda tak przeciętnie, to też i nie sądzę, by tytuł jakkolwiek się ponad tę przeciętność wybił.
    A jeśli chodzi o moją faworytkę, to póki co stawiam na Almarię chyba. W następnej kolejności może Nya by się jeszcze łapała.^^
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime