
Komentarze
Nejimaki Seirei Senki: Tenkyou no Alderamin
- Re: Bohaterowie : rool : 27.10.2018 21:56:25
- Bohaterowie : Yona : 9.07.2018 18:37:20
- Kwestia oczekiwań : Eli : 18.11.2017 13:42:49
- Pozytywne zaskoczenie : KamionLi : 5.11.2017 18:47:01
- Re: Alderamin on the Sky 2 : Arisa85 : 12.06.2017 10:33:11
- Re: Nie tego się spodziewałem : Arisa85 : 12.06.2017 10:29:50
- Alderamin on the Sky 2 : Arisa85 : 11.06.2017 23:43:43
- Re: Nie tego się spodziewałem : Saarverok : 6.03.2017 21:49:58
- Nie tego się spodziewałem : Raikami : 5.03.2017 15:45:07
- komentarz : Ruka : 19.12.2016 20:16:37
Bohaterowie
Kwestia oczekiwań
Tu nie będzie wartkiej akcji z romansem i ratowaniem świata w roli głównej. To anime wojenne, a idealistyczni bohaterowie – jakby z serii nieco innego gatunku – zmagają się ze skrzeczącą rzeczywistością która ustępuje niechętnie. Nie jest to ciężkie anime epatujące widza okropieństwami wojny, to wciąż seria przygodowa, ale taka, która od czasu do czasu przypomina widzowi, że wojna sympatycznym przedsięwzięciem nie jest. Efekt tego mieszania przygodówki z filmem wojennym jest ciekawy, miejscami lepszy, miejscami gorszy ale – moim zdaniem, warty obejrzenia. Na pewno jednak nie wszystkim do gustu przypadnie, bo jak ktoś poszukuje lekkiej przygodówki, to się znudzi, a jak szuka poważnego filmu o okropieństwach wojny, to będą go drażnić bohaterowie i elementy przygodówkowe, które czynią produkcję dość lekką w oglądaniu i sprawiają, że nad rzeczonymi okropieństwami – choć się ich nie przegapia – szybko przechodzi się do porządku dziennego… może za szybko i za łatwo, bo o ile pozycję bohaterów łatwo zrozumieć, o tyle jednak największą „wpadką” serii wydaje się być to, kliknij: ukryte jak łatwo przyszło niedawnemu wrogowi sprzymierzyć się z „naszymi” przeciw wspólnemu wrogowi. Z punktu widzenia logiki miało to głęboki sens – wróg naprawdę stanowił większe zagrożenie, pomimo zbrodni wojennych „naszych”, ale ludzie niekoniecznie działają tylko w oparciu o logiczną kalkulację, a przymierze z kimś, kogo zasadniczo uważasz za potwora, a czyje zachowanie względem twoich cywilów raczej to potwierdziło… cóż. Zdecydowanie za łatwo to poszło z tamtej strony. Decyzja wodza jest w miarę zrozumiała, ale łatwość, z jaką przyjęli ją podwładni – mniej.
Na koniec, słowem podsumowania: anime ma kilka słabszych momentów, parę mocniejszych, ale ogólnie prezentuje przyzwoity poziom a bohaterowie dają się lubić. Ale jak komuś nie spodobają się pierwsze odcinki, to zapewne nie warto się męczyć do końca. Komu ma się spodobać, to zapewne spodoba się szybko – kogo nie przekona na początku, tego raczej nie przekona i do końca.
Pozytywne zaskoczenie
Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia i jeśli ktoś się zastanawia czy oglądać to polecam. Seria ewidentnie prosi się o kolejne sezony.
Alderamin on the Sky 2
Nie tego się spodziewałem
Dobra seria która mnie wciągnęła polecam
Ciężko się jednoznacznie odnieść – mamy tutaj sporo „luźnych” dialogów, gagów, żartów i schematycznych sytuacji ale z drugiej strony okazyjnie pojawia się całkiem sporo brutalnych scen, które bardziej kontrastują z konwencją, aniżeli się w nią wpasowują. Pojawiają się również sceny poważne, jednak kompletnie brak im napięcia – seria nie potrafi go w żaden sposób zbudować.
Nie mniej całkiem przyjemnie oglądało się przygody Ikty Solorka i jego grupy.
Seria warta uwagi jako dodatkowy zapychacz czasu. Ode mnie 6/10.
Jedna tylko rzecz nie daje mi spokoju, otóż za każdym razem gdy oglądam tę baję to przypomina mi się lol heroes…
Może być gorszy omen?
Niezle
Pierwszy odcinek i już katastrofa