Komentarze
One Room
- Aaaa kotki dwa... Na sen chyba serię mam : Bez zalogowania : 6.08.2020 19:47:37
- Re: Totalna głupotka : Bortak42 : 15.09.2018 13:25:07
- Re: One Room : Bortak42 : 15.09.2018 09:35:19
- One Room : Bortak42 : 15.09.2018 09:32:38
- komentarz : MrParumiV18 : 7.08.2018 17:44:15
- Nie trzeba już być bizantyjskim kajdzarem, aby mieć swój harem... : Conquest : 31.03.2017 17:28:46
- Totalna głupotka : Kysz : 30.03.2017 19:03:21
Aaaa kotki dwa... Na sen chyba serię mam
Jeszcze gdyby pierwsza bohaterka miała 12, albo maksymalnie 13 lat, to miało by to dla mnie sens.
Nawet nie jest to teatr jednego aktora.
Raczej w moim odbiorze niezbyt ciekawy, aczkolwiek moe – symulator randkowy.
Widz przed ekranem może sobie dopowiedzieć własne teksty.
One Room
Nie trzeba już być bizantyjskim kajdzarem, aby mieć swój harem...
Anime składa się z trzech „historii” o romansach z trzema dziewczynami – są to postaci tak typowe dla gatunku, jak to tylko możliwe: młodsza koleżanka, siostrzyczka i przyjaciółka z dzieciństwa. Akcja także składa się z samych oklepanych motywów – a to wyjście do łaźni, a to pokaz fajerwerków.
Najlepszą stroną dzieła jest grafika, mimo że akcja rozgrywa się głownie w jednym pokoju, wcale nie zaniedbano teł, choć większość kadrów to zbliżenia na moe dziewczęta. Projekty postaci są bardzo ładne, nawet bardzo ładne.
Dlaczego więc One Room góruje nad sporą częścią haremów? Ano pierwszoosobową perspektywą i krótkimi odcinkami, bo ile można oglądać takie pierdoły? Fanserwis też jest, nie jakiś napastliwy, ale to dobrze, bo w tym gatunku może on być pożądany.
Nie zawiodłem się: włączyłem, było fajnie, jutro zapomnę.
Totalna głupotka
Tym razem dostaliśmy zestaw składający się z 3 dziewcząt a każdej z nich przypisano po 4 odcinki. Na początek była urocza nastolatka, która chce się dostać na studia i wspólnie z nami się uczy. Potem równie urocza młodsza siostrzyczka, bardzo dbająca o swojego braciszka. A na deser zostawiono jeszcze bardziej uroczą przyjaciółkę z dzieciństwa, będącą początkującą piosenkarką. Nie wygląda to zbyt ciekawie i takie też się okazało.
Jedyną zaletą tego anime są projekty postaci autorstwa Kantoku – istna słodycz po prostu, można na nie patrzeć godzinami! A ponieważ odcinki tego czegoś liczą zaledwie 4 minuty można się skusić by to obejrzeć właśnie dla tych projektów.
Ogólnie to jest to syf, którego nie polecam nikomu poza fanami Kantoku. Ładne to to, ale kompletnie puste pod względem jakiejkolwiek treści.