
Komentarze
Dungeon ni Deai o Motomeru no wa Machigatte Iru Darouka Gaiden: Sword Oratoria
- komentarz : gosc : 10.07.2019 20:42:29
- Pierwsza seria : DzwonekM : 3.02.2019 22:09:00
- 12 ep : Weiter : 6.07.2017 00:29:32
- 4 epek : Ted : 9.05.2017 03:19:12
- Re: Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda : Impos : 23.04.2017 23:48:46
- Re: Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda : Ted : 23.04.2017 23:31:54
- Re: Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda : Impos : 23.04.2017 23:04:57
- Re: Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda : Ted : 23.04.2017 14:22:43
- Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda : Kysz : 23.04.2017 13:21:39
- komentarz : Klemens : 16.04.2017 11:11:15
Pierwsza seria
12 ep
Pierwsza seria przynajmniej sprawiała złudne wrażenie, że rany są poważne.
4 epek
Epki 1‑3 to tylko wprowadzenie, które zresztą zostało raczej skopane przez studio, więc nie sugerowałbym się.
Od 4 epka zaczyna się właściwa fabuła, która jest już całkiem solidna, no i jest to coś innego niż główna seria (dotychczas mieliśmy to samo, ale POV Aiz). Przy LN raczej Oratoria góruje nad główną serią, ale w tej adaptacji to różnie może być. Niby nie skopali tego i ten odcinek już był całkiem spoczny, ale jednak powycinali trochę tych wewnętrznych rozterek Aiz, przez co całość może nie układać się tak dobrze, jak powinna.
Swoją drogą, Ohara Sayaka genialnie sprawdza się w roli czystego zła (początek 4 epa). Lepiej tego głosu nie mogli dobrać.
Po 2 epku - na razie niezbyt dobrze to wygląda
Inna sprawa, że drugi odcinek w jakichś 50% wypełniało gadanie o cyckach, co mogę podsumować jednym krótkim „ech…”. Tego typu głupie scenki to nie jest coś, co fajnie się ogląda – myślałam, że te schematy są już tak wyświechtane, że nikt już po nie nie sięga. A przynajmniej, że nie próbuje na tym ugrać połowy odcinka, bo przecież wiadomo, że to się nie może udać.
Cóż, poprzednia seria nie była niczym nadzwyczajnym, ale przyjemnie się ją oglądało. Tu na razie Lefiya psuje wszystko. Trochę też żałuję, że akcja dzieje się równolegle do pierwszej serii. Z jednej strony fajnie obejrzeć pewne wydarzenia z perspektywy Ais, ale na dłuższą metę może to być nudne. Mam nadzieję, że ostatecznie nie skończymy w tym samym punkcie, tylko fabuła pójdzie chociaż krok dalej.