Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Mizuiro [2003]

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Kysz 4.01.2014 22:09
    Kolejny masoichistyczny tytuł
    W sumie zgodzę się z recenzentem, że zalatuje tu trochę seriami typu Air, Kanon, czy Clannad – całość opiera się na cierpiących moe dziewuszkach, skupionych wokół głównego bohatera. Obawiam się jednak, że w takiej formie raczej mało kogo to zainteresuje, bo właściwie reszta haremu bohatera zostaje w tle, a na pierwszy plan wysuwa się przygłupia przyjaciółka z dzieciństwa i siostra bohatera, a nie każdego kręcą akurat takie paringi. Gdyby zrobiono z tego serię, to pewnie wyszedłby kolejny „hit”, bo i grafika przyzwoita (czyli odpowiednio słodka), i całość okraszona dużą dawką stężonej dramy.
    Cóż, mnie to nie kręci, więc bawiłam się przednio wyśmiewając chyba wszystkie „tragiczne” sceny w trakcie seansu. Szkoda, że ta kraina bajek się jednak nie odnalazła w tym tytule ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Prox 2.05.2009 19:29
    Cienizna
    Moim zdaniem Cienizna. Postacie dziewczyn za słodkie i za głupie. Fabuła (jest taka ?!) opiera się na pierścionku i jojo za 2zł

    W dodatku głupie teksty na siłę (np. na końcu zagadka tej w długich włosach) ...

    Widać, że chciało być poważnym dramatem – wyszło coś kiepskiego.

    Troszkę komedii, troszkę ecchi, próba dorzucenia dramatyzmu i romansu ze strony UWAGA ! Siostry ! (fakt, że nie była ona prawdziwą siostrą ale mieszkali pod jednym dachem i uważali się za rodzeństwo).

    Dla mnie idiotyzm pełną parą ...

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Memory 22.02.2007 17:38
    Mizuiro
    Oglądałam dwie wersje Mizuiro.
    Zdecydowanie podobała wersja nie zawierająca w sobie erotyki. Zauważyłam ,że 2002 ma słabszą grafikę i projekt postaci ( Ich rysowanie) były różne.Fabuła też jest zupełnie inna. Oczy Ken chana też były podejrzane.W wersji hentaiowej ma oczy brązowe a w 2003 zielone.
    Dlatego nie polecam oglądać Mizuiro 2002, bo to jest tylko strata czasu.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Luchianka 29.01.2007 09:28
    Duże podobieństwo do Kanon i Air
    Pokaże przykładowe sceny,postacie które są podobne (lub wręcz wzięte z gier Key)
    Przy Openingu:
    Hiyori stojącą w pomiędzy słonecznikami- kojarzy mi z Misuzu,która w openingu Air też tak stała
    Yuki trzymającą Hiyori za rękę­‑Jakby wzięli sobie końcową scenę z 12 odcinka Air
    Jeden z kolesi przypomina Ryuure Dono towarzysza Kanny z Air
    Kiyoka jest prawie bliźniaczą siostrą (wyglądu)
    Misuzu z Air kliknij: ukryte 

    Ukryto spoilery.
    Moderacja




    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    wa-totem 20.12.2006 01:26
    rip-off...
    Dość oczywisty ripoff z Kanona, na dodatek wypuszczony rok po średnio udanej, zwłaszcza od strony graficznej, pierwszej animowanej wersji tegoż.

    I nawet jeśli – jak przystoi OAVce – grafika stoi na o niebo wyższym poziomie, to jednak tej produkcji wyraźnie brak tego nieuchwytnego „czegoś” co ma tak pierwsza, jak i druga adaptacja Kanon, czy Air.

    A i czas – niedługi przecież – nie obszedł się z tą pozycją łagodnie; druga, 26­‑odcinkowa adaptacja Kanon ma grafikę lepszą niż ta OAVka.

    Można obejrzeć, ale zachwytu nie wzbudzi, zwłaszcza że format sprawia że wyraźnie daje się wyczuć presję tempa, nieadekwatnego do rozbudowanych historii z gry.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    No1 8.12.2006 01:30
    Nie dla każdego
    Osobom lubiacym akcję (czy to w postaci „Szybkich panienek i ładnych samochodów” czy walk mechów lub jakiegokolwiek inego typu akcji) odradzam to anime. Po co tracić czas na co czego się nie lubi.

    Jednak jesli ktoś w anime lubi „to coś” więcej, poznać opowieść zawarą w klatkach animacji, to może obejrzec. 2 odcinki zapewnią że nawet jeśli będzie wiało nudą to się dużo nie traci. Mi się nawet podobało, chociaż akcja idzie powoli, a sam film nie wzbudza jakiś duzych emocji. Ot prosta historia, którą mi się miło obejrzało.

    Grafika jest dobra, szczególnie podobały mi się twarze bohaterek, takie jakieś inne. Muzyka jakoś przelała się po mnie bez żadnego zaznaczenia swej obecnosci, nie była ani zła ani zapadająca w pamięć.

    No i nie podobało mi się zakończenie  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mati 7.12.2006 10:55
    Beznadzieja
    Najnudniejszy film który miał być hentai'em. Mogli zrobić coś konkretniejszego albo normalne anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    don 7.12.2006 08:48
    nawt
    to jest nawet całkiem całkiem
    przyjemna kreska i muzyka, jedyną większą wadą jest to iż ma tylko dwa odcinki

    czasu na tym się raczej niestraci no chyba że ktoś nielubi takich produkcji ;)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime