Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

Nanatsu no Taizai: Imashime no Fukkatsu

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Kamen 1.01.2019 19:00
    Netflix
    Kinówka ma polski dub na Netflixie.
    Odpalał ktoś?
    Odpowiedz
  • DzwonekM 13.07.2018 13:27:27 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kamen 30.06.2018 01:52
    Im dalej w las
    Tym bardziej ta seria gwałci logikę w biały dzień. Ten 23 odcinek to już szczyt wszystkiego.

     kliknij: ukryte 

    Nie idzie się w ogóle zaciekawić tymi walkami/poziomami mocy, bo tak naprawdę nic tu nie ma znaczenia. Autor sobie nagle umyśli inaczej i koniec.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 6
    Pyszny placek 19.06.2018 01:06
    Co tu tak cicho?
    No halo, nikt się już nie jara nawalanką z Przykazaniami? Niedawnym  kliknij: ukryte  Króciutkim występem Bogini? (Choć on rzuca chociaż trochę światła na tę wojnę sprzed 3 tysięcy lat. Uwielbiam settingi, gdzie nic nie jest białe i czarne, tylko pozostaje w różnych odcieniach szarości – a wojna Bogiń i Demonów też się do tego zalicza).

    Ostatnio zdałem sobie sprawę, że problem ekranizacji mang leży w całkowicie innym tempie prezentacji wydarzeń. Ot, choćby wspomniane przeze mnie zmartwychwstanie – w mangowej wersji powrót owej postaci zajął kilka tygodni, w anime ledwie dwa odcinki. Nawet jeśli nie czytało się wcześniej mangi, to i tak można odnieść wrażenie, że żałoba zbyt szybko dobiega końca.

    Mam tylko nadzieję, że obecna seria nabije wydawcom wystarczająco dużo gelda i doczekamy się 4. serii…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Saarverok 2.06.2018 19:54
    sotobyo
    No trochę ten timelaps nie wyszedł, tak jakby twórcy się ogarnęli, że mało czasu zostało i trzeba trochę przyspieszyć, by domknąć materiał. Bardzo dziwne, pewnie będę musiał doczytać mangę, by zrozumieć, co się właściwie stało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kamen 27.05.2018 15:52
    18 odcinek
    Kolejny kiepski odcinek. Pierwszą połowę to bym wywalił, bo tylko zabierała czas antenowy. Sama walka cienka, a cały ten wątek z wspomnieniami olbrzymki ogólnie źle się patrzy.

    Seria zdecydowana nie jest taka, jak oczekiwałem. Liczyłem na jakieś większe starcie, jak w pierwszym openingu, a tymczasem dostajemy przydługi wstęp (w tym zajmowaniu kraju mają refleks szachisty), po którym mało się dzieje.

    Chociaż największy problem mam z tym, że prawie wszystko, co się dzieje w tej serii, jest totalnie od czapy.

     kliknij: ukryte 

    Słabiutko. IMHO to jest zdecydowanie gorsze od drugiego sezonu. Skoro przywalili z grubej rury na start, to powinni iść za ciosem. A tymczasem fabuła ostro zwolniła (za 18 odcinków tak naprawdę wszystko stoi w miejscu). I jeszcze ten pierwszy opening, który nie miał nic wspólnego z wydarzeniami w serii… heh.

    Pewnie obejrzę resztę, ale niespecjalnie jest na co czekać. Wydaje mi się, że sam autor się już w tym wszystkim pogubił. Można lecieć na samej akcji, ale to na dłuższą metę nie działa. Całość wygląda miałko.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    Kamen 18.05.2018 22:18
    Coraz gorzej się to ogląda
    Asspull aspulla pogania. Teraz nawet nie wiem, po jaką cholerę wykreowali tamtą dziesiątkę na mega koksów, skoro potem okazuje się, że są lajtowo do zaorania.

    IMHO, nawet jak na shouena, logika w serii jest bardzo niskich lotów. Jedna postać to nawet całkiem zmartwychwstała sobie po prostu z dupy.

    Ta seria zaczyna mnie męczyć…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Raikami 21.04.2018 11:44
    Odcinek 14
    Podobał mi się odcinek, chociaż manga wydawała się bardziej „kozacka”. Nie jestem pewny czy głos Escanora należy do trafionych. Mimo, iż bardzo lubię seiyuu Gintokiego z Gintamy, tak jako Escanor… Brzmi jak Gintoki z jakąś wyniosłą fazą. Takie spaczenie. Ciut inaczej wyobrażałem sobie jego głos. W każdym razie dobry odcinek i czekam na więcej. :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Raikami 14.04.2018 13:02
    the hype is real
    Nareszcie doczekałem się debiutu mojego ulubionego grzechu. Mogę podsumować ten komentarz tylko jednym stwierdzeniem.

    PRISE THE SUN.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kamen 2.04.2018 15:19
    opóźnienie
    Episode 13 won’t air until April 14th!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Saarverok 2.04.2018 14:59
    Noooo, zaczyna się rozkręcać.  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bitess 27.03.2018 13:16
    2s
    Dobre pojedynki zaczną się dopiero od 149­‑150 ( kliknij: ukryte ) 171­‑177 ( kliknij: ukryte ) zaraz potem będzie  kliknij: ukryte  i jak na tym nie zakończą drugiego sezonu i postanowią dociągnąć do 200 chapterów to powinno być jeszcze, co sam bym bardzo chciał 184­‑185 ( kliknij: ukryte )- jeden z najlepszych pojedynków, 192­‑193 ( kliknij: ukryte ) 194­‑195 ( kliknij: ukryte ) i koniec sezonu.

    Aktualnie anime historia  kliknij: ukryte  to około 140 chapter, a walka  kliknij: ukryte  to 135

    2s jest/będzie nastawiony na dramat, małymi kroczkami wyjaśnianie całej sytuacji, czyli co się wydarzyło dawno temu, plot­‑twisty i genialne pojedynki, ale to dopiero pod koniec albo już w 3s. Z komedii wiele tutaj nie uświadczymy.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Kamen 25.02.2018 17:31
    Na razie słabo
    Zdecydowanie zbyt dużo asspulli jak na mój gust. Całość też zdecydowanie mało płynna, ale być może to wina adaptacji. Ot, nagle pojawili się ci najbardziej źli i poziomy mocy czy inne bzdury. Niby częściowo wyjaśnili kwestię związaną z ty­‑jesteś­‑właściwie­‑dobry­‑czy­‑zły, ale i tak wyszło to dość koślawo. W sumie pogubiłem się, kto był kim.

    Tak prawdę mówiąc, oglądam tylko dlatego, że ostatni Grzech ma być ponoć świetną postacią, no i dla zapowiedzi tej wielkiej bitki z openingu. Na razie samej serii dużo brakuje do pierwszego sezonu i niewiele rzeczy się klei. Reżyseria jest też nieco chaotyczna, bo to takie skakanie z kwiatka na kwiatek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 7
    Ciku 24.02.2018 17:30
    Nie podoba mi się to, że idą w „numerki”

    Och, ach ja mam 2000 mocy, on 1800 więc wygram :|
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Nikodemsky 20.01.2018 20:50
    2 ep
    Tak się zastanawiałem, czy całość ograniczy się tylko do nowych przeciwników ale widzę, że drugi sezon nie będzie oszczędzać na dodatkowych wątkach i przyznam, że zapowiada się ciekawie.

    Sądziłem, że  kliknij: ukryte . Ciekaw tylko jeszcze jestem, czy coś więcej będzie o samej Merlin, bo do teraz bardzo niewiele o niej samej było.

    Póki co jestem zachwycony.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Bitez 15.01.2018 09:18
    Lepiej być nie mogło. Grzechy znowu w akcji. Pierwszy odcinek nie nudził, pełno nowych postaci (w tym postaci źeńskich) baddasowski opening, nowe outfity, skala atrybutów, element komediowy też się pojawił. Ponadto Meliodas zdążył zaprezentować jaki jest silny. Jak na kapiana przystało.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Nikodemsky 14.01.2018 23:22
    Zapowiada się naprawdę fajnie – technicznie nadal trzyma poziom, Meliodas to nadal największy badass i pojawia się cała gama nowych przeciwników z piekła rodem :D Ending też mocno zajawkowy, aż doczekać się nie mogę nowych odcinków. Czuję, że to będzie udany drugi sezon siedmiu grzechów.

    Nie rozumiem tylko po co wprowadzali skalę atrybutów – czy moda na RPG w anime musi dopaść już wszystko? :\

    PS. W openingu pojawia się nowy grzech, czyżby Escanor?
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime