Komentarze
Godzilla
- komentarz : rool : 4.02.2021 00:29:45
- komentarz : :) : 5.10.2019 04:42:37
- komentarz : bobik : 12.09.2019 21:22:57
- Godzilla - subiektywna opinia, nie recenzja : Shorexen : 4.05.2019 18:53:19
- 8/10 : Windir : 16.01.2019 00:00:37
- komentarz : Windir : 8.01.2019 01:23:32
- komentarz : Windir : 8.01.2019 01:09:28
- komentarz : KonekoDxD : 31.07.2018 00:30:16
- komentarz : Windir : 9.03.2018 16:32:30
- komentarz : blob : 1.02.2018 21:11:45
1 film ujdzie trochę taki mix ataku na tytana i sidonia no kishin.
2 To w sumie film akcji z szczątkową fabułą i ogląda się najprzyjemniej.
3 To czysta porażka mix metafizyki i filozofii + zalatuje jakimiś gejami z beznadziejnym zakończeniem i tragicznym designem i wykonaniem gidory .
Wyszło raczej słabawo i nie wróży to dobrze evangelionowi 4.0 (chyba ten sam facet ma go robić o ile pamięć mnie nie myli?)
Godzilla - subiektywna opinia, nie recenzja
Zaznaczając na początek, nie jestem oczywiście fanem uniwersum Godzilli, chociaż coś tam kiedyś widziałem. Ale to jest tylko informacja, natomiast jeśli miałbym ocenić seans tych trzech filmów w jednym zdaniu to bez wątpienia są one dobrą rozrywką na odmóżdżenie, ponieważ logiki tu za grosz.
Szczególnie to się uwypukla w filmie ostatnim, który nie tylko bełkocze, ale przez to, że twórcy chyba nie za bardzo wiedzieli jak to zakończyć zdecydowali się na irracjonalne decyzje głównego bohatera, który jeszcze dziwnym zbiegiem okoliczności wyruszył dokładnie wtedy, kiedy tytułowy potwór się przebudził. I w ogóle jest jakiś timing jak i ile to monstrum śpi? Budził się w totalnie randomowych momentach do tego stopnia, że aż mnie to irytowało. Jedynym sensownym wytłumaczeniem takiego zabiegu jest chęć popchnięcia historii do przodu przez twórców w kryzysowym momencie dojścia do ściany braku logicznego pomysłu. Szkoda, bo pierwszy film, który btw. według mnie najlepszy dawał nadzieje na coś lepszego pod względem historii, ponieważ w nim, a nawet i w tym drugim do pewnego momentu dostawaliśmy istny naukowy bełkot, ale chociaż sensowny, czego już niemiłosiernie brakuje w ostatnim, a szczególnie jego końcówce.
Strona techniczna, mimo iż to w pełni CGI od Polygon Pictures to według mnie wyszła naprawdę dobrze. Takie odczucia mam przede wszystkim po udanej animacji (chociaż były momenty krytycznie słabe), ładnych tłach i wysokiej jakości obrazu. Momentami aż przyjemnie było popatrzeć na to co dzieje się na ekranie, co mnie bardzo dziwiło, gdyż nie przepadam za tą technologią tworzenia serii, szczególnie w przypadku Japońców. W przypadku tego aspektu chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na końcowe zabiegi wizualne. Po ciul takie dziwaczne pod względem stylistycznym przenikające się arty z przyszłości? Ja rozumiem, że chcieli zrobić time‑skip, ale że po co inny styl? Jeszcze dodajmy do tego, że gorszy to już w ogóle…
Największy dla mnie plus tej serii to ogólne udźwiękowienie. Już nie sama muzyka, która również jest bardzo dobra, ale przede wszystkim odgłosy otoczenia, walki etc. Seiyuu również dali radę, a patrząc na to co dostali, to zagrali chyba najlepiej jak mogli, ale tego można było się spodziewać, ponieważ w tym przypadku dostaliśmy w głównej mierze sprawdzony w bojach skład.
No nic, tragiczne to nie było, ale dla fanów historii z głębią, przekazem, logiką i morałem odradzam. Natomiast tą trylogię polecam serdecznie osobom, które chcą się po prostu rozerwać oraz obejrzeć coś dla fanu i bez spiny.
8/10
Oceny za poszczególne filmy: 1: 8/10, 2: 6/10, 3: 9/10, oczywiście trzeba oglądać je chronologicznie bo to zwarta całość!
Zakończenie pozostało otwarte, ale później doczytałem, że jest to pierwsza część trylogii.
Nie jestem jakimś wielkim fanem Godzilli, ale oglądało się to dosyć przyjemnie (mimo iż przez cały film generalnie Ludzkość jest w dosyć marnym położeniu). Jest to projekt Toho i oficjalnie 30 film w cyklu, pierwszy animowany.
Muszę przyznać, że sama wizja świata kliknij: ukryte (pomijając pojawienie się „ludziowatych” obcych którzy wspomogli Ziemian technologicznie) jest dosyć sensownie przedstawiona, mimo iż jest to oczywiście sci‑fi.
Fakt postacie są dosyć nijakie, a wykorzystanie CGI jak dla mnie średnie, niemniej może i rzucę okiem na kontynuację gdy już się pojawi.