x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ja jednak odpadam. xd To było moje pierwsze spotkanie z Cutie Honey i najprawdopodobniej ostatnie. Co najciekawsze – akurat fanserwis uważam za najlepsze, co ten pierwszy odcinek miał do zaoferowania. Cała reszta była raczej meh… No dobra, rozwaliły mnie jeszcze dwie nauczycielki uprawiające seks w parku na terenie szkoły. Nie wiem czy to można uznać stricte za fanserwis patrząc na to ja to wyglądało. xd
Inna sprawa, że seria wyraźnie jest skierowana do osób zaznajomionych z tą franczyzą. Nie dostajemy żadnego wprowadzenia kto jest kto i tak dalej, tylko jakby dalszą część. Idzie się niby wszystkiego domyślić, ale to jednak nie to samo.
Dla mnie zbyt szalone i to tym rodzajem szaleństwa, który nie do końca jest w moim typie.
Toaletowy humor – jest.
Akcja – jest.
Fanserwis – jest
Przeróbka openingu – nie ma. Czemu nie ma? ;___;
Nie ma co ukrywać, motyw z CH jest jednym z najlpeszych z lat 70‑tych. Zawsze przerabiali. Z drugiej strony, może im brakować pomysłów na kolejne wersje. Przynajmniej nie zrobili z tego rapu.
Cóż… ja będę oglądać, bo lubię Go Nagaia i trzeba powiedzieć, że to jest zrobione w jego stylu. Ale nie ukrywajmy, że będzie to tylko głupkowata komedia akcji z toną fanserwisu bazująca na pomysłach z lat 70‑tch. Pewnie sporo osób odpadnie.
Inna sprawa, że seria wyraźnie jest skierowana do osób zaznajomionych z tą franczyzą. Nie dostajemy żadnego wprowadzenia kto jest kto i tak dalej, tylko jakby dalszą część. Idzie się niby wszystkiego domyślić, ale to jednak nie to samo.
Dla mnie zbyt szalone i to tym rodzajem szaleństwa, który nie do końca jest w moim typie.
Akcja – jest.
Fanserwis – jest
Przeróbka openingu – nie ma. Czemu nie ma? ;___;
Nie ma co ukrywać, motyw z CH jest jednym z najlpeszych z lat 70‑tych. Zawsze przerabiali. Z drugiej strony, może im brakować pomysłów na kolejne wersje. Przynajmniej nie zrobili z tego rapu.
Cóż… ja będę oglądać, bo lubię Go Nagaia i trzeba powiedzieć, że to jest zrobione w jego stylu. Ale nie ukrywajmy, że będzie to tylko głupkowata komedia akcji z toną fanserwisu bazująca na pomysłach z lat 70‑tch. Pewnie sporo osób odpadnie.