
Komentarze
Tokyo Ghoul:re [2018]
- 5/10 gmatwanina, plątanina a na końcu jak zawsze to samo.... : anmael : 13.06.2023 22:25:21
- Tokyo Ghoul:re - ochrona przed koszmarem xD : Shorexen : 15.01.2020 11:15:23
- komentarz : uma333 : 27.10.2019 23:21:43
- komentarz : Ykun : 4.03.2019 01:40:15
- komentarz : tenpan : 3.03.2019 21:01:06
- komentarz : Kamen : 3.03.2019 01:23:29
- komentarz : Ykun : 3.03.2019 00:57:11
- komentarz : kev : 2.03.2019 18:15:45
- komentarz : Eshaze : 25.12.2018 19:45:37
- komentarz : Nikodemsky : 24.11.2018 16:48:11
5/10 gmatwanina, plątanina a na końcu jak zawsze to samo....
podsumowanie: Ci Źli to ci dobrzy, dobrzy też są dobrzy a ci inni dobrzy są źli, a tamci źli to niby dobrzy tak więc ci dobrzy łączą się z tymi złymi dobrymi żeby tych dobrych złych kill`im…. czy jakoś tak.
Chyba wszystko wyjaśniłem bez spojlerowania hahahaha :)
Wymęczone, wypocone i na szczęście zakończone.
Ocena 5 za całość – tak mnie skołowało że nie wiedziałem co nacisnąć.
Tokyo Ghoul:re - ochrona przed koszmarem xD
Mimo iż nie widziałem do końca, bo dawno temu przerwałem to swoje i tak wiem. Omijać to szerokim łukiem, najlepiej takim żeby wyszło poza horyzont. Jest to szajs najwyższej rangi nie warty waszej cennej uwagi. Spłyca… nie, nawet gorzej, obraża fantastyczne dzieło Ishidy. Że też on na to zgodę wyraził to ja do dzisiaj się dziwię, chociaż w sumie nie mam wiedzy czy on ma coś do gadania w tej kwestii. Tak czy siak, jedyne co w tej serii wyszło (nie tylko tej, ale też w poprzednich sezonach) to muzyka i jest to fakt. Na dowód polecam sobie przesłuchać wszystkie OSTY w sieci – oglądanie anime z zamkniętymi oczami nic nie da, bo dialogi będą przeszkadzać, więc internety to jedyna słuszna droga. Yamada wykonał genialną robotę i należy mu się za to uznanie. Reszta jak już wspomniałem w piach, najlepiej taki ruchomy aby znikło bezpowrotnie. ;)
Gdybym tylko miał pieniądze… nawet bym im dał żeby tylko zrobili ten cholerny reboot. xD
2/10
Na tym etapie mam tylko nadzieję, że bajka chociaż zamknie historię w całości, jeśli już spaprała wszystko inne.
Odcinek 5
Co zmienia 5‑ty odcinek? Nadal lecą na łeb, na szyję. Ale moim zdaniem jednej z najważniejszych scen z :re oddano wreszcie tyle, ile ta scena zabrać powinna. Za samą tę scenę jestem animatorom wdzięczna.
Co nie zmienia faktu, że wciąż nie odzyskałam wiary w tę osłonę. Pewnie spier**** resztę, ale i tak oglądać będę -.-, beznadziejny ze mnie przypadek -_-.
po 5 odcinku
Bo (z)rozumieć to rzecz piękna...
Ale to co teraz się tutaj odwyprawia to przekracza ludzkie pojęcie, nie znam pierwowzoru, a właściwej fabuły w anime też raczej nie poznam, nawet jeśli oglądne całość, (bo zapewne nie sposób jej będzie zrozumieć). Jedno z najgorszych fabularnie anime jakie kiedykolwiek oglądałem, jakieś randomowe scenki wpychają i wszystko bez sensu. To jest zapewne robione tylko pod zagorzałych fanów mangi z założeniem, że każdy przy zdrowych zmysłach dawno by dropnął tą serię wcześniej.
Jedyny pożytek jaki z tego będzie to openning od TK'a i pozamykane.
Kolejna perełka do kolekcji śmieci, na razie po czterech odcinkach solidne 1/10.
Promocja
Co do samego Tokyo Ghoula.
Jakie były dwie serie pierwszej części, takie były. Dla mnie sezon pierwszy był całkiem w porzo, drugi, ze znacznie mniejszym budżetem, słabym rozplanowaniem i scenariuszem strasznie spadł w moich oczach.
Przy TG:re było/jest podobnie. Pierwszy sezon jest znośny, jak na 12‑odcinkową adaptację czuć bardzo pośpiech i wycinki, ale oglądałem. Po dwóch odcinkach drugiego sezonu wrażenie mam, że oglądam recap właściwego sezonu. Wina, nie leży tutaj po stronie studia (co cholernie mnie śmieszy, kiedy ludzie pierdzielący głupoty, że to Pierrot rozwala anime, bo studio ładuje ciągle fillery i są debilami – takie argumenty walą), tylko po stronie samego planowania i komitetu produkcyjnego. Na drugi sezon pozostawiono za dużo i mimo tego że planowanie na pewno o tym wiedziało, nic z tym nie zrobiło. A można było pomyśleć i zadziałać, jak przy Durararze x2, rozbić na trzy, a nie na dwa sezony. Chuji Mikasano też się już powoli gubi. Sam nie wie, co tworzy, ignorując doszczętnie to, co zbudował w części pierwszej, głównie w Root A. Fakt faktem, chcę zobaczyć, co zrobią z pewnym momentem. Czy pominą Root A i pójdą mangą, czy coś nowego Mikasano wymyśli.
Na sam koniec zostawię moje przemyślenie, co do obecnych mang i anime. Są komiksy, które nadają się idealnie do wersji animowanej, ale istnieją także takie, które się nie nadają. Tokyo Ghoul jest właśnie tą drugą. Nie ważne, czy za ten projekt wzięliby się inni ludzie, inni producenci, itp, efekt pozostałby ten sam, jeśli postawionoby ich w takich samych warunkach, jak obecni twórcy anime.
Tokyo Ghoul:re 2 po 2 odcinku i przerwa
2 odcinek
Czekam, z niecierpliwością czekam na kliknij: ukryte Scarecrowa – będę dla niego oglądać anime.
kliknij: ukryte to rize w koncu zyje? myslałem, ze jej truchło posłuzyło jako worek organow dla kanekiego…
dalej nie moge sie przyzwyczaic do zmiany kreski, przez co ciezko mi rozpoznac poszczegolne postaci, do tego jest imo duzo brzydziej, np nie od razu kapnałem sie, ze ten czarny to kaneki, czyli to juz definitywny koniec sasakiego?
za to piosenka z openingu cymesik, przypominaja sie stare dobre czasy :)
Tokyo Ghoul:re 2 po 1 odcinku