
Komentarze
Mob Psycho 100 II
- Mob Psycho 100 III - Opening : Shorexen : 27.08.2022 01:59:04
- komentarz : I. : 19.10.2021 15:22:52
- komentarz : chi4ko : 22.01.2020 19:53:43
- Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec) : swobby : 31.08.2019 14:42:10
- Re: Mob Psycho 100 II po 8 odcinku : swobby : 31.08.2019 14:28:45
- Mój ulubieniec ostatnich lat : swobby : 31.08.2019 14:06:44
- Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec) : Shorexen : 3.04.2019 14:35:59
- Mieszane uczucia : Tablis : 2.04.2019 18:44:01
- Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec) : J ♣ : 2.04.2019 17:01:32
- Re: Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec) : Zachajv : 2.04.2019 16:32:06
Mob Psycho 100 III - Opening
Mój ulubieniec ostatnich lat
Jest parę rzeczy do sprostowania:
- historii zostało wystarczająco wiele na kolejny sezon;
- zakończenie w tym drugim sezonie sprawia wrażenie kliknij: ukryte mocno urwanego, bo, jak podejrzewam, twórcy są raczej pewni, że będą bezpośrednio kontynuować tę historię – tak, kliknij: ukryte Wielka Brokuła powróci! xD
- w tym sezonie nie ma absolutnie żadnych filerów, wszystkie wydarzenia są konsekwentnie przedstawiane tak jak w mandze; mówienie, że ten sezon jest niby „niepotrzebny”... naprawdę nie rozumiem, jak można odnieść takie wrażenie. Cały ten character development niby „niepotrzebny”? A co z kliknij: ukryte tajemniczym ???%? Ta fabuła wciąż nie jest zakończona, na główne postacie wciąż czekają wielkie zmiany, więcej walk i więcej szaleństwa!
Jedno z najwspanialszych anime jakie w życiu widziałam. Zawiera w sobie wszystko, co uwielbiam: akcję, komedię, dramat, horror, okruchy życia, nawet dylematy typowo szkolne i wszystko to jest ze sobą tak świetnie zmiksowane i zbalansowane. Absolutnie każdy odcinek jest wspaniały, nie nudziłam się ani trochę.
Ten sezon w moim odczuciu jest ZDECYDOWANIE lepszy od pierwszego, a w czym konkretnie?
- rozwój charakteru głównego bohatera absolutnie nie do przecenienia – tu nie ma nic zbędnego, więcej, Mob ma jeszcze sporo przed sobą do przejścia. „Psychologizowanie” na wysokim poziomie! Kocham tego dzieciaka całym sercem <3
- przemiana Reigena, tak bardzo potrzebna! I tak jak w przypadku Moba, wciąż jest sporo w nim do zmiany na lepsze, kliknij: ukryte co pokaże ciąg dalszy tej historii
- zaczęłam oglądać ten sezon, nie myśląc wcale o powrocie wrogów z poprzedniego sezonu (bo jakoś uznałam, że teraz będą jakieś zupełnie nowe przeszkody), ale kliknij: ukryte te postacie powróciły i to NIESAMOWITE, ale jakimś cudem zdołałam ich wszystkich bardzo polubić! Coś, co praktycznie nigdy mi się nie zdarza, zwykle nie przywiązuję się do dużych grup mniej istotnych postaci (apogeum tego trendu odczuwam przy oglądaniu One Punch Mana, niestety), natomiast tutaj uwielbiam po prostu każdego. Myślę, że dobrym powodem tego jest to, że pojawiają się tylko wtedy, gdy są naprawdę potrzebni dla głównego wątku fabuły (coś, co zaskakująco trudno jest osiągnąć w typowych shounenach), tutaj absolutnie nikt mnie nie irytuje; w poprzednim sezonie wrogowie z 7. dywizji byli dla mnie całkiem ciekawi (nadal bardziej niż ta masa potworów w OPM), ale nic więcej poza tym; tu, w drugim sezonie, dosłownie każda postać zyskuje jakiegoś rodzaju progres (może tylko oprócz Klubu Telepatii, kliknij: ukryte ale jeszcze nic straconego :)), co jest naprawdę zaskakujące, bo tych postaci wcale nie jest mało. Wciąż jednak mam problem z zapamietaniem wszystkich imion :p
- BODY IMPROVEMENT CLUB!!! <3
- mnóstwo, MNÓSTWO przeróżnych emocji, śmiech, radość, łzy, przerażenie, rozpacz, wdzięczność, to wszystko w ciągu zaledwie 13 epizodów!
- animacja jest wspaniała, a w kluczowych fragmentach, np. kliknij: ukryte walka z Mogamim w 5. odcinku, walka z Suzukim, z Shimazakim po prostu boska i zdecydowanie lepsza, bardziej „wypolerowana” niż w poprzednim sezonie. Bardzo wysmakowana kolorystyka i bardziej zadbane projekty postaci w momentach szybkiej akcji
- w pierwszym sezonie było sporo eksperymentalnej grafiki, np. malowanie na szkle, w drugim sezonie jest tego mniej, ale jednak takie momenty wciąż się pojawiają, co na pewno warto docenić; drugi opening jest za to mieszanką przeróżnych styli w animacji i on sam w sobie jest mocną rekompensatą
- POWER OF FRIENDSHIP DONE RIGHT!
- lekcje życiowe, które wcale nie wydają się niewiarygodne
- nowe postacie, np. kliknij: ukryte Mogami, Minori, Serizawa czy choćby Suzuki, które są tak samo sympatyczne i przekonujące (albo takie dopiero się stają po czasie), jak i bohaterowie znani już z poprzedniego sezonu
- muzyka wciąż wspaniała i wiele motywów z poprzedniego sezonu pojawia się także tutaj, w oryginale lub w zremiksowanej wersji
- wciąż ten sam, niepowtarzalny i ujmujący humor :)
Mogłabym napisać o tym sezonie i generalnie o całej historii książkę a i tak byłoby to za mało… nie jestem w stanie lepiej wyrazić, jak bardzo ta historia jest niesamowita dla mnie. Bardzo zasłużenie dostaje ode mnie 10/10 z gwiazdką (poprzedni sezon ma ode mnie 9/10 za drobne, mniej udane momenty i miejscami lekkie dłużyzny) i ląduje do grona moich kilku ulubionych historii W OGÓLE.
Nie chciałabym z nikim zaczynać sporu, dlatego do nikogo nie piszę bezpośrednio, ale muszę jeszcze powiedzieć, że naprawdę smuci mnie słaba reakcja polskich odbiorców na to anime. Podczas gdy reszta świata widzi wspaniałość tej serii i tego sezonu, tutaj mam wrażenie jakby nikt nie potrafił spojrzeć głębiej i docenić, o czym ta historia naprawdę jest. Bo owszem, jest to anime opakowane w akcję i typowe walki z supermocami, które w swojej formie mogą się wydawać powtarzalne, ale to wszystko jest tylko atrakcyjnym opakowaniem, w którym dostarczono bardzo istotny w dzisiejszych czasach przekaz; o samoakceptacji, o relacjach międzyludzkich, o funkcjonowaniu społeczeństwa i to wszystko bez niepotrzebnego zadęcia, z odpowiednią dozą autoironii. ONE jest naprawdę świetnym pisarzem! I Mob Psycho 100 zdecydowanie nie jest kalką One Punch Mana.
Osobiście nie mogę się doczekać na kolejny sezon, na finał całej historii i na drugie OVA, które wyjdzie za niecały miesiąc! A jeśli chodzi o trzeci sezon – mam jeszcze ogromną nadzieję (pewnie nierealną, ale pomarzyć można :p), że twórcy postanowią zanimować ten kliknij: ukryte mega creepy rozdział z Pożeraczem, który co prawda nie jest całkiem kanoniczny (bo choć narysowany przez ONE'a, to jednak zainspirowany inną mangą), to jednak nadal jest wspaniały i przedstawienie go w anime byłoby absolutnie fantastyczne! xD
Mieszane uczucia
Oczywiście pod kątem rozrywkowym to ciągle doskonałe anime, a animacja jest równie wspaniała, albo i nawet lepsza, ale porównanie rozwoju postaci, jaki dostaliśmy wcześniej do tego co się dzieje tutaj robi kiepskie wrażnie. Poza tym główny wątek fabularny jest słaby. Sztampowa walka ze złą mafijną organizacją i jej przepotężnym bossem – nic więcej w nim nie ma. W pierwszym sezonie można by fabułę podsumować tak samo, ale wątek ten był głównie traktowany jako pretekst do parodii oraz psychologizowania. Teraz jest tego mniej, a i powtarzalność tych elementów coraz mocniej zwraca uwagę.
Pod żadnym pozorem nie sugeruję, że to zła seria, ale podpada pod określenie „opcjonalna”.
Mob Psycho 100 II po 13 odcinku (koniec)
1. Drugi sezon ogólnie według mnie lepszy od pierwszego.
2. Pomimo tego iż lepszy to mam wielki niedosyt po zakończeniu i jestem wręcz rozczarowany tym jak to zostało poprowadzone. Niby dobra walka, puenta i zakończenie wątku w stylu okruchów życia występuje, ale wszystko jest tak jakby ucięte. Czyżby brakło czasu antenowego?
Tak czy siak bez kolejnego sezonu się nie obejdzie. Jeśli powstanie, będzie okej, ale jeśli nie to zakończenie mega popsute. Mi tam najbardziej zapadnie w pamięć i tak ten epicki moment rage'u Moba pod koniec 8 odcinka – coś niesamowitego. Reszta na wysokim i w miarę równym poziomie, ale żebyśmy się źle nie zrozumieli. To nie było coś wybitnego i osobiście uważam, że ocena na MALu pokaźnie zawyżona. Mimo wszystko seans uważam za udany i oczekuję sezonu trzeciego.
Dobre
Trochę na końcu syndrom supermana. Pozostał też lekki niedosyt, jakby wrażenie, że nie wszystko było wyciśnięte z historii.
Mob Psycho 100 II po 8 odcinku
Mob Psycho 100 II po 7 odcinku
Odc. 3