
Komentarze
Dumbbell Nan Kilo Moteru?
- Re: Na razie drop : Zomomo : 11.04.2022 15:41:01
- Re: Na razie drop : Bez zalogowania : 11.04.2022 09:16:09
- Re: Na razie drop : Bez zalogowania : 11.04.2022 08:56:17
- Re: Na razie drop : Zomomo : 10.04.2022 12:06:24
- Na razie drop : Bez zalogowania : 10.04.2022 01:52:51
- 6+/10 : Windir : 3.02.2021 16:47:27
- Przyjazne miejsce... : Zomomo : 21.05.2020 17:25:21
- komentarz : vries : 21.09.2019 20:34:31
- 3 : ZSRRKnight : 21.07.2019 15:24:41
- komentarz : Saarverok : 19.07.2019 22:33:53
6+/10
Minusy:
- Brak rasowych trójbojarzy. You have to live it!
- Za mało informacji odnośnie żywienia/kaloryki, zapotrzebowania na kalorie, ich spalania czy bilansu diety. Szczególnie, że samo zrzucenie wagi i wchodzenie w ciuchy to motywacja kilku bohaterek.
- Bohaterki. Niestety wszystkie budową ciała i wiekiem takie same. Nie to że musi być od razu obecny super cycaty milf, tylko chodzi np: o sporo starszą osobę na tle nastolatek – inne ćwiczenia, inny metabolizm, może jakieś schorzenie, może kontuzje/rehabilitacje, może jakieś zawodowstwo z przeszłości. Masa opcji niewykorzystanych.
- Kiepsko pokazane przysiady czy pompki, a to są podstawy podstaw.
- Takie rzeczy kliknij: ukryte jak mostek na głowie, zawody kulturystyczne czy skullcrushery to już przesada.
Plusy:
+ Magiczny wybuchowy dresik.
+ Seria zachęca do aktywności nawet w domu.
+ Ecchi zamiast typowych dwuznacznych przewidywalnych scen sprowadza się do ujęć podczas ćwiczeń i eksponowania mięśni które ćwiczono chwilę temu.
+ Na moim treningu pomiędzy seansami elegancko paliły tricepsy i cyce. Przypadek?
+ Siady to zło. A ja podczas seansu wróciłem do goblet squatów.
Dla mnie temat wyczerpany i nie ma sensu robić drugiego sezonu, źle się nie oglądało. Ocena nie za wysoka bo mogło być dużo‑dużo lepsze nawet bez wchodzenia w niuanse na poziomie „Było sobie…” czy „Cells at work”.
Przyjazne miejsce...
3
ep 3
Polecam oglądać z DUŻYM przymrużeniem oka.
3 odcinki i już wieje nudą, a gdzie tam pozostałe 9..
brakuje w tej serii takiej głupawki jak np. w keijo czy coś.
<vries przewraca mangowy stoliczek!>
Przecież to autor Kengen Asura! Jaktotakto!? Dwa anime w jednym sezonie do tego samego twórcy!? Z jednej strony nie ma to sensu, bo to zupełnie inny typ produkcji. Z drugiej w obu produkcjach jest kupa mięśni, więc trochę sensu jednak w tym jest. W każdym razie Yabako daje radę z tworzeniem zakręconych sympatycznych bohaterów, więc będę oglądał.
Drugi ep jakby trochę gorszy, ale aspekt edukacyjny mi się podoba.
A fe
Oglądając to ciągle myślę o tym że w tym tygodniu nie byłem na siłowni, także pewnie chcąc nie chcąc zmotywuje mnie ta seria by ruszyć tyłek.
Na wyróżnienie zasługuje opening i główna bohaterka.
Średnio mnie obchodzi siłka i treningi ale zostanę pewnie dla dziewczyn i ecchi.
po 1 odcinku
Nie spodobała mi się tylko jedna rzecz.
Dlaczego, na Teutates, dziewczyny robiły półprzysiady zamiast pełnych?
Świętokradztwo!
10/10, bajka sezonu.