Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Night Head Genesis

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Palmira 3.05.2012 00:55
    Dobre, naprawdę dobre :)
    Mam podobnie, jak ktoś z przedmówców; to anime było jednym z pierwszych, jakie obejrzałam. Wcześniej koleżanki polecały mi tytuły wychwalane pod niebiosa (np. Durarara!! albo Death Note) i jakoś.. do żadnego z nich nie byłam w stanie się przekonać. (choć dziś mam DN za sobą)
    Dopiero Night Head Genesis sprawiło, że na dobre zainteresowałam się tematyką M&A. Dlaczego? Od pierwszych sekund coś się tam działo! Zaintrygowała mnie historia tych dwóch braciszków, mimo dość często powtarzanego schematu „ludzi po przejściach z super­‑mocami”. I ten świetny, nieco przyciężki, lecz jedyny w swoim rodzaju klimat… Seria mnie nie rozczarowała, wciągnęła maksymalnie, choć miejscami dialogi między nimi mogły się wydawać strasznie denne, zbyt dramatyczne. Przeżyli swoje i jest to oczywiście zrozumiałe, ale było niekiedy trochę trudne do przełknięcia. Spodobały mi się drugoplanowe postaci, dobrze uzupełniały Naoto i Naoyę.
    Mimo to, rzucają się w oczy błędy fabularne, mam na myśli niektóre „akurat przydatne” rzeczy, biorące się niewiadomo skąd.
    Kreska często zawodziła – kiedy już na chwilkę się poprawiała, potem znów robiła się niemiłosiernie krzywa… jednak wygląd postaci przypadł mi do gustu. Muzyka? Opening znakomicie wpasowuje się w klimat NHG, jest taki odmienny od tego, co zwykle widzimy. Natomiast endingi – fantastyczne. Wciąż słucham ich i nie mam dość <3 Poza tym, da się usłyszeć jeszcze dwa, może trzy motywy, do znudzenia przewijane na przestrzeni tych 24 odcinków. Pod koniec naprawdę mnie denerwowały, ale rozumiem, że nie była to wysokobudżetowa produkcja, więc wybaczam.
    Reasumując, Night Head Genesis byłby świetną pozycją w gatunku supernatural, gdyby tylko twórcy umieli go ładnie opakować i podać! Niestety, dobrą fabułę często przesłania jęczący Naoya albo rozkminy w stylu „skąd on wytrzasnął ten samochód”? Przydałoby się też trochę poprawić kreskę. Ale polecam bardzo, wbija w fotel i zostaje na długo w pamięci.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    martac1 2.05.2012 17:55
    W pierwszym odcinku  kliknij: ukryte  Przerwałam po drugim odcinku. Nie podoba mi się. Może później fabuła nabierze spójności, ale wątpię.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    budyń 1.04.2012 16:57
    ŚWIETNE
    Jedno z moich pierwszych anime i gdyby było inne nie było by mnie tutaj z Wami.Głównym plusem jest fabuła która jest świetna klimatyczna choć momentami nudna i specyficzna.Postacie cóż…Naoya mnie wnerwia swoją jękliwością, choć zrozumiałe kogokolwiek nie dotknął widział jego sekrety i dramaty.Aż mi go szkoda.Muzycznie podobał mi się opening.Kreska nawet, nawet.
    PYTANIE: zna ktoś podobne anime?Z góry dziękuję za odpowiedź
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    ka15ma 7.02.2012 00:33
    pozytywne zaskoczenie
    Według mnie to godna polecenia seria. Urzekł mnie klimat, intrygująca fabuła oraz oczywiście bohaterowie. Historia rozwija się z odcinka na odcinek i wtedy można się nieźle wciągnąć. Według niektórych(OCZYWIŚCIE NIE MNIE) Naoya jest ,,lalusiowaty”. To chłopak, który wiele przeżył! Boi się dotykać ludzi, bo przez to cierpi. Jedyną podporą jest jego brat. Sorry, ale nie dziwie się, że ciągle mówi: nis­‑san. W końcu to jego jedyna bliska osoba. Jeżeli komuś to nie pasuje to najwyraźniej w ogóle nie zrozumiał charakteru bohatera i fabuły, która wyjaśnia dlaczego się tak zachowuje. Zrozumiałe?  kliknij: ukryte 
    Odpowiedz
  • Anielski_Pyl 9.01.2011 14:19:22 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Dragolit 13.12.2010 17:37
    jestem na 5 odc.. i powiem szczerze ze recenzja mnie zachecila, ale narazie to wszystko. Starsznie mnie zaczyna denerwowac młodszy z braci.. i zaczyna mi juz brakowac cierpliwosci do tego anime. Puki co nie polecam.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yugo 18.11.2010 23:43
    Słabe...
    Anime strasznie słabe. Błędy w fabule. Słaba grafika. Muzyka może i dobra ale jak najbardziej nie dopasowana – miałem wrażenie, że po prostu leci sobie cały czas w tle nie zależnie od tego co się dzieje. O dziwo dotrwałem do końca. Może to przez narzucone sobie tempo (trzy odcinki na dzień), a może jednak coś w tym było ciekawego.
    Moja ocena 3/10
    „Onii­‑san! Onii­‑san!” – będzie mi tego brakowało :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    yuu 23.09.2010 19:35
    Dobre, ale nie wyjątkowe.
    Postanowiłam obejrzec te anime, bo bardzo zachęcił mnie tytuł i krótki opis serii. Spodziewałam się czegos naprawdę dobrego i z takim oto nastawieniem zaczęłam oglądac.
    Na początku wszystko owiane jest lekką nutką tajemnicy, co sprawiło, że brnęłam w anime dalej ciekawa rozwiązania. Wciągnęło mnie ale… No własnie tutaj pojawia się ale. Nie jestem pewna, czy wciągnęło mnie to co widziałam, czy po prostu mialam ogromna nadzieje na jakis rozwój akcji, przełom. Coś takiego się niestety nie pojawiło. Wyjasnienia pewnych elementów nie przekonały mnie, a wręcz trochę rozczarowały.
    Seria miała duży potencjał, niestety nie zaskakuje ona widza i nie powoduje tego dreszczyku emocji, na który bardzo liczyłam. Ogląda się całkiem w porządku, ale po pewnym czasie czegos brakuje… Mimo to, seria jest nadal niezła. Fabuła jest ciekawa, bohaterowie są fajni, muzyka czasami działa uspakajająco a czasami irytująco, ale myśle, ze dobrze oddaje klimat anime, który na pewno jest specyficzny. Własnie za ten klimat daje anime nieco wyższa ocenę, a mianowicie 7/10.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    pewupe 5.08.2010 09:45
    ..
    Jedno z pierwszych anime. Zapowiadało się całkiem nieźle. Dzieci z mocami, ucieczka, badania.. Ale potem jak już byli dorośli straciłam coś z klimatu.. Mieli duże możliwości, ale nie wykorzystali potencjału.
    Nie wryło mi się jakoś w pamięć, a w pewnym momencie nawet zaczęło nudzić.. Nic odkrywczego. Opening do bani, a jeszcze oglądałam na czymś, gdzie można było go przewinąć. Jedno dobre, że dowiedziałam się, że człowiek tak mało używa mózgu ;D Przyznam byłam tym zaskoczona :)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yachiru 4.08.2010 21:32
    Świetne!
    Anime według mnie było naprawdę świetne! Ten niezwykły, lekko mroczny klimat wciągnął mnie już od pierwszego odcinka i trzymał aż do końca. Fabuła była całkiem ciekawa i co najważniejsze, bohaterowie nie byli denerwujący, wprost przeciwnie, bardzo ich polubiłam. Moim zdaniem to anime jest naprawdę godne uwagi!
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    gaijin 30.05.2010 23:41
    Wymęczone
    Seria bardzo nierówna. Kilka niezłych historii, inne z kolei słabe, nudne i nie wiadomo po co. Rozgrzebane wątki, którym ukręcono łeb, po to by rozgrzebać wątki nowe (i ponownie ukręcić im łeb). To samo z muzyką. Niektóre tematy wręcz mnie drażniły, a niektóre, szczególnie te na pianinie były ponadprzeciętne. Grafika – to samo. Myślę, że jeśli kogoś wciągnie ten klimat, to może mu się to spodobać. Ja niestety, mimo zamiłowania do mrocznych historii, tą raczej uznaję za smętną.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Yume 19.10.2009 21:05
    Dobrze, ale do czołówki ciągle daleko
    Anime mi się podobało, choć niestety spodziewałam się czegoś lepszego. Według mnie nie wytrzymało fabularnie, twórcy nie umieli się zdecydować o czym naprawdę chcą opowiedzieć kliknij: ukryte . Historia co chwila skręca w inną stronę, pojawiają się bohaterowie, którzy nic nie wnoszą tylko po prostu są.
    Nie zaprzeczam, że klimat jest odpowiedni, kreska i muzyka bardzo przyjemna, a obu braci łatwo polubić. I dlatego szkoda, że całość pozostawia spore uczucie niedosyty. Niestety świetnie zapowiadająca się seria ze sporym potencjałem nie sprostała oczekiwaniom.
    Przyznaję 6/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Aganesu 11.07.2009 15:37
    Mi się te anime bardzo podoba.

    Opening jest całą serie taki sam i co dla mnie najważniejsze nie ma w sobie ani spoilerów ani nie jest zrobiny tylko z pierwszych 3­‑ech odc.
    A podkłady muzyczne są ok.

    Nigdy nie przykładam za ogromnej wagi jeśli chodzi o fabułę i skąd mieli auto czy dlaczego mają ciągle te same ubrania mnie nie interesuję jeżeli gatunek to Tajemnica, Dramat, Horror, Psychologiczne, Zjawiska Nadprzyrodzone itd. L , Light , Mello , Near z Death Note też jakoś ich nie zmieniali a nikt się tego nie czepia!!!!!

    Zgadzam się z Anną to że anime jest horrorem nie znaczy że osoby 13 czy 14 letnie będą miały koszmary!!! Ja w wieku 14 lat oglądałam Elfen Lied , Hellsing , Kara no Kyoukai i jakoś żyję .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Cokier 15.06.2009 21:49
    na czasie
    „Night Head Genesis” – tak nazywane jest 70% mózgu, stanowiące przestrzeń, której człowiek nie potrafi wykorzystać. Spekulacje na temat tego, co kryje się w uśpionej części naszego rozumu poruszane są przez najwybitniejszych naukowców. Przedstawiane anime odkrywa kilka z tych pomysłów.
    Tak oto mamy dwóch głównych bohaterów – braci obdarzonych aktywniejszym umysłem niż szary człowieczek. Telekinetyk i pseudo­‑telepata. Pomysł ciekawy, nietuzinkowy… i zepsuty.
    Losy bohaterów od początku spowite są aurą tajemniczości, jednak tylko do około 6 odcinka (czyli końca pierwszej opowieści poza murami ich placówki wychowawczej). Później wspomniany ciekawy pomysł przerodził się w supermoce. I jakże mogło być inaczej Naoto i Naoya są strasznie dupowaci i ledwo dają sobie radę z problemami, na które napotykają.
    Tajemniczość głównych bohaterów sprowadza się właściwie tylko do ograniczeń ich mocy. Mniej więcej do połowy anime, może trochę dłużej są przeciętniakami. W końcowych jednak odcinkach, kiedy rozgrywają się sprawy wagi już nie tylko osobistej, ale społecznej, zyskują sporo wyrazistości i barwności. Perełką są jednak liczne postaci drugoplanowe. Niektóre pojawiają się na potrzeby poszczególnych epizodów, inne przewijają się co jakiś czas i wszystkie one są wykreowane naprawdę dobrze, jeśli nie świetnie! Dałbym tutaj 9, ale dwaj czołowi bracia psują statystykę.
    Muzyka nie powala. Jest niezła, ale nie oszałamia. To raczej taki bardzo dobrze współgrający z resztą element, który nie wyłania się z tłumu. Opening i ending słabe, więc cząstkowa ocena za muzykę wypada między 6 a 7.
    Grafika początkowo bynajmniej mnie nie zachwycała. Co z tego, że kreska była szczegółowa i ładna, skoro całość była jakby bez większego wyrazu? Doznań wizualnych tutaj nie uświadczymy, bo są bardzo dobrze ukryte za imitacją realizmu. Inna sprawa, która mnie drażniła w grafice to książkowa wręcz utrata detali wraz z oddaleniem. Drzewa z bliska miały ładne listki, odrobinkę dalej już były mętną masą zieleni. To samo tyczyło się wyglądu postaci i pozostałego otoczenia. Tylko budynki miejskie wyglądały w miarę przyzwoicie przez cały czas. Niestety jedynie z zewnątrz, bo wnętrza to wypisz wymaluj korytarze hotelowe i to w najuboższej wersji (z nielicznymi wyjątkami). Nie dałbym więcej niż 8/10, a skłaniałbym się nawet ku 7.
    I najbrutalniejsza ocena – fabuła. Jak już wcześniej wspomniałem – anime ze świetnym pomysłem przerodziło się w kolejne anime z supermocami. Telekineza, telepatia, wróżbiarstwo i inne mentalne moce były jak najbardziej na miejscu, ale kierowanie żywiołami, absolutne widzenie przyszłości i jeszcze parę innych to już banał. Szkoda, bo superbohaterów namnożyło się ponad granice możliwości (a na pewno dobrego wyczucia).
    Było też kilka niedociągnięć merytorycznych, np. jakim cudem dwaj bracia, którzy kilkanaście lat żyli w odosobnieniu w środku lasu, gdzie trafili jako dzieci, bardzo dobrze radzą sobie z prowadzeniem samochodu i poruszaniem się po wielkim japońskim mieście? Coś mi tu nie trybi… Fabuła 7/10 i to tylko za dobry pomysł, bo całe rozwinięcie akcji (nie wspominając o zakończeniu) to nic nadzwyczajnego.
    Co by jednak nie było, „Night Head Genesis” nie zanudzało. Może nie udało mi się obejrzeć całości w ciągu 2­‑3 dni, ale zawsze chętnie wracałem do niedokończonego epizodu i z zaciekawieniem czekałem na kolejny. Nie było popsute do końca i jest warte polecenia – chociażby dla zastanowienia się nad sobą. Aczkolwiek jeszcze raz podkreślam żal z powodu banału, jaki ogarnął serię o tak wielkim potencjale.
    7/10 za całokształt.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    hawk 26.05.2009 21:17
    Anna napisała:
    „A co do tego, co niektórych może zaciekawić, nie dziwcie się że mając na koncie jedynie trzynaście latek oglądam coś takiego, bo taka właśnie potrafi być dzisiejsza młodzież”

    jak slysze co oglada dzisiejsza mlodziez do 13 roku zycia to serce we mnie zamiera niekiedy ;p

    ogolnie anime przypadlo mi do gustu, klimatem i tematyka przypominalo mi herosow, ktorych w tym czasie rowniez ogladalam^^
    kreska calkiem porzadna, op i ed mnie nie powalily, ale nie byly tez zle, ogolnie sam podklad muzyczny pasowal klimtycznie do calosci. Patrzac pod wzgledem holistycznym wystawiam ocene 7/10
    chociaz onisan doprowadzalo mnie do szalenstwa;]
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bodzio160 22.08.2008 01:09
    NHG
    Dobre anime ale rozczarował mnie koniec zabrakło w nim czegoś ...

    A ogólnie po obejrzeniu całości jestem skłony wystawić ocenkę 9/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Zniczek 14.07.2008 21:58
    Dobre, ale nie wybitne
    Kreska bardzo ładna, od głównych bohaterów trudno oczy oderwać ;), muzyka stanowi przyjemne tło, aczkolwiek nie zachwyca i nie powala.
    Do fabuły mam wiele zastrzeżeń. Wiele wątków zostało urwanych, niewyjaśnionych. Gdyby autorzy bardziej się w nie zagłębili, zdecydowali się je kontynuować wyszłaby im przyjemna, zwarta całość. A tak, odczuwam niedosyt, mam wrażenie, że coś mi umknęło.
    Dodatkowym minusem jest łatwość z jaką bohaterowie radzą sobie w codziennym życiu. Znikąd zdobywają samochód, brak gotówki to problem, który ich nie dotyczy, mimo że opuścili ośrodek po piętnastu latach i wątpię, aby ktoś po drodze podarował im pieniądze, zwłaszcza, że to była ucieczka :) Nie zmieniają też ubrań (nawet idąc spać :), Ale na to jeszcze można oko przymknąć.
    Końcówka mnie zupełnie nie usatysfakcjonowała. Miałam wrażenie, że to koniec kolejnego odcinka a nie całej serii. Brakowało mi jakiegokolwiek podsumowania, konkluzji.

    Ogólnie, bardzo przyjemna, ciekawa i interesująca seria. Jednak ma wady, które są dość widoczne i których nie da się tak po prostu zlekceważyć. Anime ma potencjał, który niestety nie został w pełni wykorzystany
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    As 1.04.2008 18:31
    Bardzo fajne...
    A ja nie wiem o co wam chodzi…? Rozumiem, każdy ma inny gust, no ale o gustach się dyskutuje…
    Tylko z tego powodu, że młodszy brat mówił „onii­‑san” do starszego, odechciało wam się oglądać?? I właśnie przez coś takiego, marnujecie coś niesamowitego. Anime może i ma w sobie wady, ale też zalety. Wciąga już od pierwszego odcinka i za każdym razem, przynajmniej wg mnie, jest coraz tajemniczej ;) Kreska może i nie jest najlepsza, ale ma w sobie to coś, że chce się oglądać. Mi się podobało…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Valgav 25.03.2008 03:01
    Omg...
    W tym anime pierwszy odcinek był na poziomie znakomitym. Dawał z siebie coś interesującego. Lecz dalej już było coraz gorzej. Główni bohaterowie to totalne cioty i dają klimat gejowski. Wiele gadaniny jest totalnie niepotrzebna. Z trudem dokończyłem ten tytuł.

    Wystawie Ocenę za całość: 3
    A dlaczego? W niektórych miejscach muzyka jest bardzo przyjemna dla ucha i niektóre ale to tylko nieliczne i w małej ilości momentach można było się na chwilkę zainteresować.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Mar 21.03.2008 20:10
    Troche lepiej niż średnio
    Bardzo spodobał mi się w ogóle pomysł na anime, początek był świetny, miałam nadzieje, że wreszcie obejrzę coś napawa fajnego, ale szybko się zawiodłam. Jest wiele niedociągnięć jeżeli chodzi o fabułę np.  kliknij: ukryte  da się obejrzeć ale nic specjalnego
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Anna 4.02.2008 22:43
    A mnie się podobało!
    Nie wiem, czego wy od tego chcecie! Naprawdę nie wiem… cóż, skoro mam trzynaście lat, pewnie każdy z was stwierdzi, że jestem za mała żeby dostrzec wady? Otóż nie. Opening faktycznie nudny i do kitu (zwłaszcza ta muza), jednakże endingi wspaniałe, bardzo mi sie podobały. Anime pod względem graficznym też nie jest złe. Mimo iż akcja jest trochę wolna, ogląda się bardzo przyjemnie. W pewnych momentach tak byłam zaciekawiona i ogólnie, że nawet nie zauważałam żadnych usterek. A co do „onii­‑san”... No cóż, musicie zrozumieć, że Naoya nie może dotknąć innych ludzi, tylko swojego brata. Łapiecie? Jak on musi się czuć! Jak już dotknie to przeżycia są dla niego dość bolesne. No cóż, zamknięty w tym ośrodku nie mógł poznać okrucieństwa świata, więc chyba nie ma nic dziwnego w tym, że tak go przeraża? Brat jest dla niego wszystkim, jedyną podporą, jedyną rodziną, ma tylko jego. To nic dziwnego, że ucieka się o pomoc i nazywa go Nii­‑san zawsze, jak się do niego zwraca. Czy dziecko które przez całe życie nie mogło nikogo dotykać, bo jeśli to zrobiło poznawało straszną o tym kimś prawdę i przekonywało się, że jest inne (jak w przypadku tej babki, tej ich opiekunki) nie ma prawa być zagubione? Ludzie!
    Ja osobiście go bardzo lubię.
    Ale najbardziej podobają mi się te wszystkie tajemnice, sposób w jaki są odkrywane, i w ogóle fabuła i pomysł.
    Nie dotrwałam jeszcze do końca, jestem na razie dopiero na 15 ep, ale myślę, że do końca się nie zawiodę.
    Możecie pomyśleć, że moja opinia jest dziecinna, ale mnie się ona taka nie wydaje. Obejrzałam już dobre kilka anime i stwierdzam, że nie jestem aż taką amatorką. A co do tego, co niektórych może zaciekawić, nie dziwcie się że mając na koncie jedynie trzynaście latek oglądam coś takiego, bo taka właśnie potrafi być dzisiejsza młodzież, a M&A to moja ogromna pasja od roku.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sacronius 28.01.2008 00:11
    Night Head - Głowa boli
    Boże mój drogi. Jakimś cudem dotrwałem do końca tej głupkowatej serii. Wszystko byłoby dobrze, gdyby poprowadzili wątek zmiany przeszłości. A Ci tylko o tym zapomnieli.

    Grafika kiepska. Drugi plan w ogóle kiepskawy.

    Muzyka… nie poruszająca… na tle obrazu się gubi.

    A do tego to ciągłe, cotrzyminutowe Onii­‑san. Myślałem, że szczeznę, jak tego słuchałem. I nie zgodzę się z poprzednim wpisem. Dwa ostatnie odcinki zadziwiająco dobre.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Mefist 21.09.2007 12:53
    Niezłe
    Anime się rozkręca z czasem, po nudnym openingu i wolnym rozwoju wydarzeń. Ogólnie dobry pomysł, ale bardzo nierówne wykonanie. Momentami postacie wyglądały conajmniej dziwnie, podobnie jak animacja. Muzyka pasuje to całości, ale przydało by się parę badziej dynamicznych motywów. Do fabuły nie mam większych zastrzeżeń. Ogólnie jednak podobało mi się, mimo wielu wad.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Azu 23.07.2007 17:47
    bum bum
    Podobnie jak poprzednik niżej, mam takie samo odczucie co do tej serii.

    Topornie mi się je oglądało a i tak dotrwałem do połowy. Nie lubię przerywać czegoś, ale to anime naprawde nie dało się oglądać. Czemu?
    Przez tego małego brata! Jezu, nic tylko „ANIŁE” „ANIŁE” „ANIŁE” ile on miał lat?! na pewno duużo, a to zachowanie takie… żeby brzydko nie powiedzieć, lalusiowate.
    Seria byłaby lepsza, gdyby byli nieco młodsi, albo w ogóle pozostali dzieciakami, ale że nie znam do końca tej serii, to pozostawiam ocenę dla innych.

    Akcja, animacja i fabuła tutaj jest na niezłym poziome, ale powyższe co wymieniłem, kompletnie mnie zniechęciło.

    Ciao ;)
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Unknown 23.07.2007 14:46
    ....
    Dałem rade jedynie zobaczyć tą serie do mniej więcej połowy, i nawet tą połowe ogladałem z tydzień(gdzie inne serie staram się obejzeć góra w 2 dni).
    Grafika jest dobra, muzyka już troche gorsza co do fabuły się nie wypowiem bo za mało o tym wiem, ale postacie… dobijała mnie nieporadność młodszego brata. Jeszcze zastanawie mnie np kliknij: ukryte  Może wyjaśnia się to przy okazji jakiejś retrospekcji więc prosze o ewentualne sprostawanie
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime