x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Nostalgiczny powiew anime z dawnych lat. Oryginalnego Orphena za dobrze nie pamiętam więc nie wiem ile to ma wspólnego z pierwowzorem.
Tak więc mamy obowiązkowych i irytujących przydupasów (jak dla mnie mogli by wywalić te postacie, bo już mnie wkurzają), natarczywą panienkę która pewnie będzie się ciągle pakować w kłopoty itd. Bohater mimo że wymiatacz oczywiście jest nieudacznikiem i biedakiem. No i ta chaotyczna fabuła (pakowanie się w kłopoty, zmiany tonu z komediowego na dramat, wspomnień czar itd)
Tak jak mówię, seria w starym stylu. Zobaczę czy będę dalej oglądał, bo w sumie to nie tęsknie za tymi niektórymi kliszowymi motywami z lat 90‑tych…
Tak więc mamy obowiązkowych i irytujących przydupasów (jak dla mnie mogli by wywalić te postacie, bo już mnie wkurzają), natarczywą panienkę która pewnie będzie się ciągle pakować w kłopoty itd. Bohater mimo że wymiatacz oczywiście jest nieudacznikiem i biedakiem. No i ta chaotyczna fabuła (pakowanie się w kłopoty, zmiany tonu z komediowego na dramat, wspomnień czar itd)
Tak jak mówię, seria w starym stylu. Zobaczę czy będę dalej oglądał, bo w sumie to nie tęsknie za tymi niektórymi kliszowymi motywami z lat 90‑tych…