Tanuki-Anime

Nie wiem z jakiego powodu ale seans był lekko męczący , nudny , spodziewałem sie jakiego kolwiek romansu między bohaterami a dostałem lekką komedie . Ogólnie czas nie był zmarnowany . 5/10

Od początku anime było średnie. Momentami można się było uśmiechnąć ale były to wyjątki. W 10 epizodzie poziom głupoty przekroczył pewien poziom i ostatecznie zdecydowałem się na porzucenie dalszego oglądania. Tyle w temacie… Zdecydowanie nie polecam jeśli ktoś oczekuje choćby odrobiny inteligencji od bohaterów.

Nie wiem jakim cudem dociągnęli to do 12 odcinka. Pierwszy odcinek to już dno, a z każdym kolejnym jest gorzej. Totalne dno.

Anime tylko dla fanów beznadziejnych haremówek z dużą ilością fanserwisu i dennego humoru. Jak dla mnie – dno…

Jeśli ktoś lubi coś takiego, na pewno będzie zadowolony. Osobiście dla mnie to anime jest chyba najgorsze jakie oglądałam ;/  kliknij: ukryte  Dziewczyna zapomina, że jej przyjaciel był zboczeńcem, więc kiedy przyjeżdża ów chłopak jest rozczarowana,przypomina sobie, że taki był również przedtem – dopiero pod koniec. Fabuła jak dla mnie wręcz głupia (chciałam użyć mocniejszych słów, ale się powstrzymam).
Jak dla mnie – GNIOT!

Uważam to anime za jedno z najgorszych. Już pierwszy odcinek, a szczególnie jego końcówka każe usunąć ten gniot do kosza. Później niestety są te same głupkowate i nieśmieszne schematy. Może dobry fanserwis i ecchi by pomogło temu anime, ale niestety go nie było.
Ocena z niewiadomych względów jest taka wysoka mimo że dużo lepsze anime ecchi mają oceny niższe.
Z przykrością muszę stwierdzić, że jeśli są jeszcze ludzie sugerujący się recenzją przy wyborze anime to się zawiodą.

Jedno z moich ulubionych. Ogląda się bardzo przyjemnie, a tym, którym seria się spodobała, gorąco polecam mangę.

No właśnie: ale. Jest trochę za bardzo ecchi jak dla mnie noi nie zamyka się tak jakbym to sobie wymarzyła (jestem chyba staromodna, ale lubię happy end'y), ale w zasadzie dobry humor ratuje sytuację ;)

O całości serii rozpisywać się nie będę, ale wspomnę, że strasznie spodobała mi się przewrotna wymowa końcówki, w szczególności kwestia listu. Dzięki temu niewielkiemu drobiazgowi cała seria zamyka się w zgrabną, przemyślaną całość i, co rzadkie przy braku wyraźnej „linii fabularnej”, nie pozostawia wrażenia, że twórcy po prostu postanowili skończyć serię, więc na siłę dokleili byle jaki finał i poszli do domu (jak było w To Love Ru, nie szukając daleko).
Ogólnie, miła rozrywka, obejrzeć warto – choć też na cuda się nastawiać nie warto…

Powiem, że niemało się uśmiałem jak to oglądałem. Sięgając po tą serie chciałem się odprężyć i pośmiać. I na tym polu Tona­‑Gura mnie nie zawiodła. Niewielka ilość odcinków to zdecydowany plus, ciągnięcie serii dalej nie miało by sensu. Już pod koniec żary i zachowanie głównych bohaterów nie śmieszyło mnie tak jak na początku.
-8/10

Najlepsza rzecz, jaką w życiu oglądałam! Aż trudno znaleźć słowa ;3

Całkiem przyjemna komedia, mimo że fabuła jest banalna widać, że ktoś się przy niej wysilił. Zważywszy na zakończenie liczę, że jeszcze dokręcą drugą serię lub dadzą OAV- ki. Już dawno nie widziałam równie fajnego bohatera haremówki jak Yuugi. Podobała mi się również Marie ze swoimi snajperskimi akcjami i zachowaniem terminatora. Zaś siostrzyczka Kazumi- Hatsume budzi we mnie silne skojarzenia z Mutsumi z „Love Hina” zarówno z wyglądu (przykładowo tendencja do ciągłego zamykania oczu), zachowania, czy głosu (choć głowy nie dam, że mają seiyuu od jednej aktorki)

dla mnie to anime jest boskie, uśmiałem się aż do łez, jak dla mnie najlepszy przedstawiciel swojego gatunku w którym nie zabrakło dosłownie niczego :>

Według mnie anime wyjątkowo przyjemne do oglądania. 9/10

Ot, taka sabie komedyjka ecchi. Za to zdecydowanie wyróżnia ją „na plus” fakt, że obok pantsu, obłapiania, zaglądania pod spódniczki i wielkich biustów jest w niej jeszcze coś więcej – przemyślana (nawet jeśli banalna) fabuła, i pozostawanie bliżej fanserwisowej „granicy przyzwoitości” niż inne, np. powołane w recenzji, tytuły tego gatunku.
Co nie zmienia faktu, że to przeciętniak…

jak na ecchi dalo sie obejrzec watki komediowe sa powiedzmy na 4+, grafika tez na 4+, fabula no co tu kryc nie zaskakuje 4, muzyka mnie nie porywala 4. Ale milo sie ogladalo.