Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Sukisho

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Xej13 26.11.2014 08:14
    DLACZEGO?!
    JAK MOŻNA zmarnować taki potencjał? Pytam JAK MOŻNA? Nie znam gry, ale stwierdzam, że nigdy nie widziałam bardziej zmarnowanego potencjału. Obejrzałam chore skrzyżowanie durnej, kompletnie niestrawnej komedyjki z genialnym dramatem psychologicznym, który wzrusza i przeraża. Smutno mi, że ktoś tak okaleczył taki pomysł…
    Odpowiedz
  • podkladek0713 6.01.2013 22:27:28 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Mikan 20.08.2011 20:00
    Beznadziejne w porównaniu do gry.
    Powiem krótko – to anime jest stanowczo zbyt przesłodzone i niewinne. Wystarczy porównać do gier (First Limit, Target Nights, Rain i White Flower) – gdzie jest  kliknij: ukryte  Nawet postacie Rana i Yoru są inne, zauważyłam tą różnicę mimo że gra jest szczelnie zjapońszczona. Weźmy na przykład  kliknij: ukryte 
    ... a wątek różowego słonia… nawet nie chce mi się go komentować…
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    NataliaKiSS 19.08.2011 04:53
    kocham
    Anime momentami tak piękne, że aż wzruszające. T_T
    Tak jak nie jedna osoba zakochałam się w Nim. Wielka szkoda że nie ma 2 serii. Dałoby się więcej wycisnąć z tego anime.
    Duży plus za postacie, które nie dość że wyglądają seksownie to jeszcze charakter mają idealnie dopasowany. ;)
    Ukeś to jest naprawdę słodki. ^^ Różni się od tych wszystkich z JR, nie płacze, ani nie rzuca czym popadnie.
    Jest kawai! ;* Nao ;3
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Miyoshi 17.08.2010 17:05
    Świetne =3
    Na to anime trafiłam zupełnie przypadkowo, byłam zaciekawiona innym i w czasie gdy mi się buforowało, postanowiłam obejrzeć to, by zabić czas…i jestem z siebie dumna, ze zaczęłam je oglądać. Zakochałam się od razu: w fabule, głównych bohaterach. Jest proste i większość scen jest cholernie łatwa do przewidzenia, ale jest to dla mnie najlepsze shonen­‑ai jakie widziałam dotychczas. Zaś to drugie anime okazało się…(bez komentarza =.=) Szkoda, że owe „konkretne” sceny nie były lepiej pokazane xL
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    kuroioni 6.08.2010 03:30
    Takie se
    No sama niewiem. Przeczytalam recenzje, komentarze, w koncu obejrzalam i tak jakos.. Naiwnosc fabuly we wczesniejszych odcinkach chwilami byla po prostu rozwalajaca. To sa do cholery wspolczesni nastolatkowie , a nie rozchichotane podfruwajki sprzed 100 lat. Yh. Co do postaci.. ok, glowna para  kliknij: ukryte  sie relatywnie niezle potrafi obronic. Z reszta bywa roznie. A Nanami to chyba najbardziej stereotypowo ukazana kobieta, jaka widzialam. *Wogole*. I co z tego, ze niby jest facetem? No bo wiecie, zeby pokazac prawdziwa kobiete.. a fe. W zyciu. Najwyrazniej w urokliwym swiecie Sukisho kobiety albo nie istnieja wogole, albo sie je.. no nie wiem, w rezerwatach jakis chyba trzyma? No chyba, ze liczyc wlasnie takie okazy jak Nanami.. facetow zniewiescialych do stopnia zgola absurdalnego.
    Ogolnie: z poczatku troche takie zgrzytliwe pod wzgledem fabuly, kreska chwilami sie niemilosiernie lamie, sprawiajac ze facjaty nieszczesnych bohaterow wygladaja jak kubizm dla ubogich.. Ale za to pozniej wg mnie sie robi lepiej, ciekawiej. Summa summarum zalety i wady sie mniej wiecej balansuja, a ze jestem bardziej na tak niz na nie, to daje takie solidne 6.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Fafuistka 27.07.2010 14:21
    Nic szczególnego, a tak bardzo przyciąga
    Z „Sukisho” zetknęłam się podczas poszukiwań jakiegoś ciekawego shounen­‑ai. Chociaż to anime to żadna rewelacja, zakochałam się w nim na dobre. Niektóre momenty w tym anime były tak głupie, że aż śmieszne. Bardzo spodobał mi się ending, do opoeningu nic nie mam. Kreska jest przeciętna, denerwują mnie nieco zbyt pastelowe kolory. Zazwyczaj niechętnie podchodzę do anime, w których bohaterowie mają kolorowe włosy, jednak nie wyobrażam sobie Sory i Sunao w innym kolorze. Moim zdaniem najlepszy był odcinek z udziałem Hiromu, uśmiałam się przy nim niesamowicie. Przebolałam drastyczną przemianę komedii w dramat, chociaż nieco mnie to drażniło. Wątek Yoru i Ran'a był bardzo ciekawy, zaintrygował mnie od początku. Brakowało mi tutaj „konkretnych” scen, płomyk namiętności tlił się wyłącznie między alter egami głównych bohaterów, mimo to pokochałam to anime i miło je wspominam. Niestety, polecić je mogę wyłącznie fankom chłopięcej miłości, dla których ona sama w sobie jest wyznacznikiem jakości anime. Moim zdaniem produkcja średnio udana, ma wady i zalety, czasami przynudza, jednak warto obejrzeć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Serafin26061989 4.04.2010 18:35
    Ekh, dlaczego tylko miłośniczek yaoi? Co z miłośnikami?
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Dragoness 10.11.2009 21:12
    Sukisho - jedno z prawdziwszych Shounen - ai
    Do tego anime podchodziłam sceptycznie, gdyż niewiele o nim słyszałam – a screeny w recenzji pozostawiały wiele do życzenia. Włączyłam anime, i od razu odrzucił mnie opening – złożony z… 5 scen, z dość nudną piosenką. Potem scena początkowa, gdzie od razu przedstawiony zostaje nam  kliknij: ukryte . To także mnie odrzucało, bo co następne anime o uke kochajacym drugiego, podczas kiedy seme widzi w ,,partnerze” obiekt do gwałtu?
    I musze wam powiedzieć, że szczerze się pomyliłam.
    Sukisho jest bezsprzecznie najlepszym anime z przedziału shounen­‑ai, jakie znam. Oczywiście, nie z ogólnie pojętego yaoi, lecz w tym jednym aspekcie. Odcinki przelatywały tak szybko, że nawet nie zauważyłam, kiedy upłynęły te godziny spędzone na oglądaniu. Możliwe, że jestem osobą ograniczoną, i lubię takie głupawe anime, lecz nie zmieni to faktu, że naprawdę uwielbiam to anime, ale do kochania jeszcze długa droga.
    O bohaterach zawarte jest wszystko w recenzji, toteż nie będę się nad nimi rozwlekać. Fabuła jest także streszczona. Dodam jeszcze, że  kliknij: ukryte  to bardzo ciekawy element w szkolnym anime, mimo, że boleśnie niedopracowany.
    Nie mam pojęcia, co mnie urzekło w Sukisho. Jest po prostu super (bo nie piękne – piękne jest np. Spirited Away). Polecam wszystkim fankom (i fanom) shounen ai oraz yaoi. Reszta powinna unikać. Ja zaliczam się do fanek, toteż moja ocena nie jest zupełnie obiektywna.

    9/10
    Odpowiedz
  • Minazuki-san 18.04.2009 20:04:16 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Mareena-chan 13.04.2009 07:53
    Shonen-ai to moje hobby1!
    mnie sie bardzo to podoba oczywiscie nie obejrzalam wszystkiego bo na nie.czytam.zasad cos tam nie działa bardzo mi zalezy zeby obejxzec cale…. w skali 1\10 dalabym 9,5 a tego pół brakuje bo wolałabym zeby byly scenki bardziej ,,perwersyjne''^^ wtedy to anime byłoby napewno ciekawsze ale i tak jest w porzadku…kreska dla mnie jest bardzo ladna i dosyc znosna moze Nao ma troche za duze oczy…no to pozostaje mi tylko czekać na druga serie…prawde mówiąc nie moge sie doczekać ^^

    Usunięto informację o stronie z materiałami pirackimi – zniechęcona Moderacja.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    xxEDOxx 13.10.2008 21:28
    Sukisho
    a mnie sie nawet podobalo…co prawda brakowalo mi tam czegos ale moze byc. Szału nie ma xD
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Myszula 18.02.2008 23:58
    Nie było az tak źle.
    Bo mogło być gorzej. To anime miało wiele wad. To wiem na pewno. Po pierwsze: głosy. Były zwalone xD Jak się teraz przysłuchiwałam, to myślałam, że zejdę ze śmiechu xD
    2. Nanami jest wadą. Jest kobietą w 99,99%. Nie pojmuję, dlaczego na siłę zrobili z TEGO faceta.
    3. Ogólnie brak postaci płci żeńskiej. No ja rozumiem shonen­‑ai itp, no ale ja sobie nie przypominam żadnej baby.
    4. Te żarty ;P Myślę, że czasami efekt psuły głosy. Ale nie zawsze. Naprawdę, mogło wyjść lepiej.

    No, co do kreski to mi jakoś nie przeszkadza, jest raczej znośna.

    A co do muzyki, to musze przyznać, że naprawdę mi się podobała. Opening i ending były cienkie, to fakt, ale to co leciało w tle świetnie komponowało się z tym co się działo. Przynajmniej moim zdaniem.
    I podobała mi się fabuła. Oglądałam anime dawno i nie pamiętam dokładnie, ale wiem, że wtedy bardzo mi się podobało. I z tego co mi świta w głowie to naprawdę fabuła była spoko.

    Sukisyo ma swoje wady i zalety. Myślę, że się wyrównuje, czyli daję 5,5/10. To 0,5 za Matsuriego. Strasznie go lubiłam. Raczej bym go nie polecała, ale na pewno nie odradzała.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Pati-chan 31.10.2007 11:05
    :)
    Sukisho jest ogólnie fajnym anime (jak dla mnie) podobało mi się prawie wszystko z drobnymi wyjątkami. ^^ Jestem zadowolona z tej serii. Szkoda, że się skończyła, ale trzeba się brać za jakieś inne anime niekoniecznie shounen­‑ai ^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Gosha 31.10.2007 00:05
    byle z kimś!
    Osobiście seria bardzo mi się podobała, ale myślę, ze miało na moją ocenę duży wpływ to, ze oglądałam ją z kumpelą. Tak czy owak polecam znudzonym­‑może znajdą w tym anime coś dla siebie^^
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Nakago 20.10.2007 20:03
    Najgorsze s-a, jakie widziałam
    ...i nawet nie jestem w stanie powiedzieć, co dokładnie mnie w nim wnerwia. Chyba wszystko. Jedyną zaletę widziałabym w roli Takehito Koyasu (jako Yoru). Obejrzałam całość, ale nie widzę sensu do tego wracać, jak do większości innych (lubianych…) anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Kamikaze 30.06.2007 21:42
    Niestrawne
    1) Różnica między yaoi a shōnen­‑ai jest taka, że yaoi jest bardziej „perwersyjne”. Tak więc nie polecałabym tego anime miłośniczkom yaoi, bo srogo się one zawiodą, jak to zresztą zostało napisane.
    2) Wg. mnie „graficzna tęcza” zdecydowanie przekroczyła poziom dobrego smaku. Patrzenie przez tyle czasu na tak wstrętne mdłe pastele – mnie przynajmniej – odpycha i samo w sobie czyni aniem nudnym.
    3) Przedstawianie mężczyzn w bardziej kobiecej postaci ma swój sens (patrz: emo kids przechadzające się po ulicach. Od razu nasuwa się myśl, że ten chłopaczek, co wygląda jak dziewczynka, jest uczuciowy, milusi, głęboki, inteligentny itp.), choć zgodzę się – postać Nanamiego była jak „żółwik”, tyle że prosto w twarz.
    4) Postaci, nie tylko czarne charaktery, są tak jednoznaczne i podobne do siebie, że nie uważam ich za ”dające się polubić”.
    5) Nie poleciłabym nikomu.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime