Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Meikyuu Black Company

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Windir 29.10.2021 12:12
    8/10
    Szalona komedia ekonomiczna/pracownicza, czyli w końcu oryginalny isekai. W skrócie: jak stracić wszystko, a potem w nie do końca w przyzwoity sposób starać się ze wszystkich sił by ograć złą korporacje. Do tego oczywiście  kliknij: ukryte . Lekko, zabawnie i absurdalnie.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Anginsan 12.08.2021 00:20
    Póki co bardzo przyjemne spędzone 20 minut z każdym odcinkiem, niecierpliwie wyczekuje kolejnych. Postacie sympatyczne dające się lubić, dość fajne nowe podejście do isekai world. Posiada masę wad, ale póki co plusy przeważają nad minusami zobaczymy jak dalej się potoczny.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    quantum2000 6.08.2021 19:51
    5 odcinek
    W piątym odcinku działo się bardzo dużo. Nie będę się rozpisywał ale jest i  kliknij: ukryte , i zabawny easter egg, i lekka szyderka z  kliknij: ukryte , i zwroty akcji. Mam wrażenie, że autorzy nad logikę przekładają zabawę i jest zabawnie. Te dwadzieścia kilka minut przeleciało migiem i niecierpliwie czekam na następny odcinek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 10.07.2021 11:52
    O, to będzie dla mnie chyba konik sezonu. Podoba mi się inne podejście do tematu – świat alternatywny jest bliski naszemu (a tematyka wokół się kręci anime to praca w korporacji, wogóle fajny pomysł że tradycyjne „dungeony” stały się teraz biznesem), bohater to kanalia (ale przynajmniej wie czego chce i nie jest przegrańcem) i oportunista, a my albo będziemy oglądać jego przemianę albo jego kolejne pomysły na wyzysk innych :) Lubię gdy bohaterowie mimo że są szujami, to takimi z inicjatywą – które wiedzą czego chcą a nie „pełzną” przez życie byle tylko przeżyć.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    quantum2000 9.07.2021 20:52
    Kolejny isekai związany z pracą
    Kolejny isekai o pracy – taki „Slime” tylko w drugą stronę. O ile Azusa padła z przepracowania za to w innym życiu praktycznie nie miała obowiązków, to Kinji wiódł leniwe życie aż do momentu, kiedy jakieś siły porwały go z jego apartamentu do innego świata. Ale nie po to, by walczył ze złem tylko żeby pracował w kopalni dla tamtejszej korporacji wydobywczej – gdzie obowiązują go plany produkcji, musi wysłuchiwać połajanek od szefa itp. Oczywiście próbuje się tam jakoś ustawić (wykorzystując swój dar przekonywania), co czasem się udaje a czasem nie.
    Pierwszy odcinek zabawny, bohaterowie dość fajnie napisani, wizualnie nie zapiera tchu ale też nie ma dramatu. Wrażenia po odcinku pozytywne, czekam na następny.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime