
Komentarze
Vanitas no Carte
- komentarz : EveTheMermaid : 1.03.2022 19:48:33
- 1 BD/DVD : I. : 27.10.2021 15:25:10
- Odcinek 12 czyli na razie przerwa, ale... : I. : 17.09.2021 22:15:54
- Kajmak z cukrem pudrem i różową posypką, czyli odcinek 6 : I. : 13.08.2021 20:51:27
- komentarz : blob : 2.08.2021 12:57:27
- komentarz : quantum2000 : 2.08.2021 12:20:40
- Odcinek 5 : I. : 31.07.2021 12:58:53
- Odcinek 3 : I. : 16.07.2021 21:49:38
- Re: To się dzieje! : tamakara : 2.07.2021 23:01:18
- To się dzieje! : I. : 2.07.2021 18:04:02
1 BD/DVD
Link do oficjalnego konta z informacjami o 1 płycie: [link]
Odcinek 12 czyli na razie przerwa, ale...
Wszystko było pięknie i ładnie aż do sceny po endingu :/ kliknij: ukryte Ciągle pamiętam scenę „Zjedz z nami” z komiksu, teraz nie będzie już tego elementu zaskoczenia :( A przecież scena z klifem by tak pięknie pasowała na zakończenie ;)
Chloé z głosem Rie Kugimiyi też mnie trochę niemile zaskoczyła. Nie lubię głosu tej aktorki, ale zobaczymy jak to wyjdzie. Na początku też marudziłam na głos Vanitasa, ale szybko przestałam słyszeć w nim Tanjiro.
Czytałam wcześniej o wyborze seiyuu dla Astolfo, ale zobaczyć go i usłyszeć przemawiającego głosem Irumy/Hinaty to jednak coś innego :D
Biadoliłam i marudziłam w komentarzach, ale koniec końców jestem zadowolona z wersji anime i mam nadzieję, że innym też się podobało ^^ Polecam serdecznie polskie wydanie mangi od Waneko: [link] jeśli macie ochotę na więcej~
Kajmak z cukrem pudrem i różową posypką, czyli odcinek 6
A w następnym odcinku, dla równowagi w przyrodzie, czeka nas kliknij: ukryte bliskie spotkanie z głównym(?) złym(?) i zejścia do katakumb, czyli siedliska antywampirzej jednostki kościelnej – Chasseur (fr. myśliwy). I może uda im się jeszcze wcisnąć zajawkę nowego bohatera.
Do mnie taki sposób opowiadania nie trafia, więc póki co kończę na piątym odcinku. Poczekam na koniec serii i poczytam spoilery – może wrócę i dokończę.
Odcinek 5
Uroczyście przyznaję piątemu odcinkowi Vanitasa zaszczytny tytuł „ulubiony odcinek jak do tej pory” ;v; Na pewno będę do niego wracać, cięcia materiału nie bolały (no może trochę, bo jeśli już twórcy coś wycinają, to sceny z Domi… Jeanne jest ich najlepszą dziewczyną?) i nawet dostaliśmy sceny z bonusowego rozdziału 15.5 (w polskiej edycji mangi znajduje się w 5 tomie)! Żyć nie umierać!
Nie umierać…
No właśnie, nie umierać… Ech… kliknij: ukryte Ciągle liczę, że Louis do nas wróci, nawet jako członek grupy Szarlatana :'T
kliknij: ukryte Scena śmierci… Była piękna, okrutna, tragiczna, to ucięcie muzyki i najazd na jego (obciętą) głowę… Wciąż jeszcze mam ciarki.
Nie spodziewałam się, że moc Profesora ma złoty kolor. Zawsze w komiksie widziałam to‑to jako szkarłatne węże albo macki, a wersji anime przypominały mi złote korzenie.
kliknij: ukryte I w bonusie zbliżenie na jego upiorną twarz… Dziękuję, nienawidzę tego, wcale nie podskoczyłam.
Seiyuu Louisa spisała się na medal, moim zdaniem wybrali dla niego idealną aktorkę.
Ale trochę nosem pokręcę, że młodemu Noemu ciągle podkłada głos ten sam aktor, który gra też jego jako dorosłego… I miałam wrażenie, że ten głos brzmi za dojrzale jak na dziecko :P W scenach kiedy Noe był jeszcze młodszy głos był użyczany przez inną aktorkę i moim zdaniem brzmiał wtedy bardziej naturalnie.
Co do marzeń na następny tydzień – kliknij: ukryte skoro twórcy wycinają sceny z Domi, to może oszczędzą nam widoku „haniebnego widowiska” :P
Odcinek 3
kliknij: ukryte Scena pocałunku czy raczej molestowania seksualnego. Nie potrafię tego zaakceptować jako czegoś uroczego czy romantycznego. Do tego teksty „ta mina też mnie ekscytuje” (kiedy płakała po wymuszonym pocałunku), „fajnie jej dokuczać”, „zadaję się z nią tylko dlatego, że bawią mnie jej reakcje” – podczas oglądania się krzywiłam jak koleżka Tanjirou na 1 obrazku a podczas czytania komentarzy że to najlepsza para, że żadna dziewczyna nie oprze się porządnemu kabedonowi, że Vanitas to mistrz uwodzenia… Miałam bardzo podobny wyraz twarzy jak na 2 obrazku.
W tym odcinku widzimy też „Paradę Szarlatana” i początkowo kręciłam nosem, że za kolorowo i pstrokato to wygląda żeby miało kogokolwiek zaniepokoić. kliknij: ukryte Jednak następna scena skażenia czy raczej pożerania prawdziwego imienia Amelii była moim zdaniem bardzo dobra i wyszła o wiele straszniej niż w komiksie.
W odcinku nie zmieściła się końcówka rozdziału 6 kliknij: ukryte i na sceny Noe x Domi musimy poczekać do następnego piątku. I tak, Noe jest skończonym kretynem, który nie ma pojęcia co czuje jego „przyjaciółka z dzieciństwa”, ale wolę ich parę niż zaprezentowaną nam dzisiaj VaniJeanne… >_>
To się dzieje!
Jakbym zobaczyła opening bez znajomości mangi to byłabym na 99% pewna, że ta historia to bl… Osoby które ten gatunek lubią ta animacja może zwodzić, a tych co nie lubią – odstraszać.
Scena w fontannie mnie osobiście rozpuściła, ale szybko odżyłam, żeby ją przewinąć jeszcze raz i jeszcze raz i jeszcze raz…
Co do samego odcinka to jedyne co mogłabym uznać za minus to wycięcie żartu Noego „co mnie zdradziło?!”, ale za to mieliśmy w zamian urocze chibiki z bohaterami: [link]
Jestem bardzo ciekawa reakcji i opinii osób które spotykają się z tym tytułem po raz pierwszy (albo dają drugą szansę! Pani pando w skrzynce! Pani zobaczy, spróbuje!) i nie mają fanowskomiłosnych klapek na oczach tak jak ja :D