Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Anime

Oceny

Ocena recenzenta

4/10
postaci: 5/10 grafika: 6/10
fabuła: 4/10 muzyka: 2/10

Ocena redakcji

4/10
Głosów: 3 Zobacz jak ocenili
Średnia: 3,67

Ocena czytelników

4/10
Głosów: 25
Średnia: 4,24
σ=2,21

Kadry

Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Zrzutka
Źródło kadrów: Własne (616)

Wylosuj ponownieTop 10

Yu-Gi-Oh! Capsule Monsters

zrzutka

Hybryda Pokémonów i Digimonów z bohaterami Yu­‑Gi­‑Oh! w roli głównej w amerykańskiej produkcji. Rzecz równie fajna jak ostra biegunka.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

4Kids Entertainment to firma, która zdecydowanie zasłużyła sobie na nienawiść fanów anime. Stacja ta zajmuje się rozpowszechnianiem anime poza Japonią, ale jednocześnie poddaje je koszmarnej cenzurze, posuwając się nie tylko do wycinania scen, ale także modyfikowania fabuły i dialogów, a nawet usuwania całych odcinków. Nie znam żadnej serii, która po ich przeróbkach byłaby warta oglądania. Celem 4Kids jest oczywiście nabijanie kabzy na różnych gadżetach, które mogą wcisnąć dzieciom, ale aby to zrobić, muszą najpierw obniżyć granicę wiekową anime do odpowiedniego poziomu. Ostatnio jednak ktoś u nich wpadł na nowy genialny pomysł. Zamiast cenzurować anime mogą stworzyć własne, niewymagające już cenzury i tak infantylne, jak się tylko da. Na początek postanowili odciąć parę kuponów od jednego z najpopularniejszych tytułów, jakie emitują, czyli Yu­‑Gi­‑Oh! Tak powstało Capsule Monsters.

Historia toczy się w czasie trwania akcji oryginalnego anime, niestety nie do końca wiadomo, kiedy dokładnie. Równie dobrze może rozgrywać się pomiędzy sezonami trzecim i czwartym, czwartym i piątym, albo nawet gdzieś w środku sezonu piątego. To i tak nie jest istotne dla fabuły. Ta bowiem sprowadza się do tego, że paczka głównych bohaterów wybiera się na wycieczkę do Indii, odkrywa tam piramidę Aleksandra Wielkiego i przez znajdujący się w niej portal przenika do świata, w którym potwory z ich ulubionych gier są prawdziwe, a oni mogą zamykać je w kapsułkach i kontrolować. Oczywiście nasi bohaterowie cały czas poszukują sposobu wydostania się z tego świata. Bardziej niż historia rodem ze starego dobrego Yu­‑Gi­‑Oh! brzmi to jak scenariusz kolejnej części Digimonów, a dzięki kapsułkom ma się niejednokrotnie wrażenie, że oglądamy Pokémony. Fabuła nie należy do oryginalnych, a na domiar złego jest nieciekawa i dziurawa jak tarcza strzelnicza. Autorzy bardzo skutecznie zgubili urok, jakim emanował oryginał. A nawet nie tyle zgubili, co brutalnie go zamordowali.

Bohaterowie oryginalnej serii zostali przeniesieni do tego anime w miarę wiernie. Szkoda, że wiernie względem wersji ocenzurowanej – czasem więc zdarzy się im powiedzieć jakiś kompletnie nie pasujący do nich tekst. Na domiar złego denerwuje dubbing, do którego aktorzy nie przykładają się ani trochę. Mamy wrażenie, że postacie cały czas rozmawiają o pogodzie. Zresztą dzięki okropnej, znanej już z amerykańskiej wersji muzyce, pewnie i tak wyłączymy dźwięk na czas oglądania, a beznadziejny opening zwyczajnie przewiniemy. Podobnie jak w filmie kinowym jedynie grafika stoi na jakimś poziomie, co prawda wyższym niż oryginalne anime, ale nie takim, jak w ładnej kinówce.

Seria została wydana na dwóch DVD (po sześć odcinków), jako dwa oddzielne filmy. Nie jest to na pewno najlepszy pomysł, ponieważ dzielenie fabuły w połowie nie ma sensu, nawet jeśli przynosi kasę.

Ciężko jest znaleźć grupę, której mógłbym polecić ten tytuł. Osoby które nie znają oryginalnej serii, mogą nie zrozumieć wielu rzeczy, a osoby, które ją znają, mogą nie znieść koszmarnego dubbingu i wszystkiego, co charakterystyczne dla 4Kids. Seans mają szansę wytrzymać chyba tylko widzowie, którym nie dane było obejrzeć żadnej japońskiej produkcji związanej z Yu­‑Gi­‑Oh! Ale nawet dla nich oglądanie będzie kompletną stratą czasu.

616, 12 lipca 2007

Twórcy

RodzajNazwiska
Studio: 4Kids Entertainment
Autor: Kazuki Takahashi
Projekt: Tom Kenney
Reżyser: Arthur "Sam" Murakami
Scenariusz: Tom Kenney
Muzyka: Ohad Tzachar

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Yu-Gi-Oh!: fanfiki na Czytelni Tanuki Nieoficjalny pl