Tanuki-Anime

Nie jest to wcale aż tak złe, po prostu średnie. Oceniając tylko ogólnie przyjemność z oglądania dałbym 5­‑6/10, jednak trudno mi wskazać jednoznacznie jakieś pozytywne cechy tej serii, za to negatywów mógłbym wymienić kilka:
- downgrade projektów postaci w stosunku do 1 serii, tzn. gdyby to była jakaś nowa seria, to byłoby ok, jednak w porównania do poprzedniego sezonu jest słabo, po 9 odcinkach dalej męczy mnie widok Maou, chociaż do pozostałych nawet się przekonałem.
- razem ze zmianą projektów graficznych postaci zmieniono też częściowo charaktery postaci, i ponownie najbardziej przeszkadza mi to w postaci Maou.
- bardzo słabe projekty postaci pobocznych, szczególnie starszych od bohaterów, to często jakieś karykatury :)
- słabo wypada humor sytuacyjny związany ze znalezieniem się bohaterów w obcym im środowisku.
- fabuła zrobiła się nieco sztampowa i w zasadzie stoi w miejscu, Studio 3Hz liczy na kolejny sezon? :)
- Alas to nie Anya, nie uratuje tego anime :)
Gdyby ta seria powstała powiedzmy w 2014, to może…

Z odcinka na odcinek jest coraz gorzej. Pierwszy sezon był na prawdę dobry. W tym design postaci jest okropny a fabuła to porażka. Charaktery postaci nie mają nic wspólnego z poprzednim sezonem. Emi to ciepła klucha, Maou to jakiś niedorozwój, a o Chiho to wogóle szkoda gadać.
Szkoda czasu na oglądanie tego chłamu.

Oglądam już z czystej ciekawości, ale faktycznie straszny chłam z tego zrobili… aż mnie ciarki przechodzą jak pomyśle jak wyglądała scena otwarcia pierwszego sezonu a to…

Mieli tyle lat, ale jak to tak ma wyglądać to trzeba było zostawić w spokoju.

Pomijając okropny downgrade grafiki, to fabularnie też leży.

Czasami lepiej nie robić kontynuacji, niż wypuszczać takie badziewie, nic dobrego w tej bajcie nie ma, po prostu nic.

Postacie straciły swoje charaktery i teraz są byle jakie. Czyste 2/10