Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Ishura

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Łowca czarownic 21.04.2024 09:35
    Póki co zastanawiam się czy jest sens oglądać dalej po pierwszym odcinku. Taki był cudowny.
    Wprowadzenie przez pierwsze minuty może i dobre zapowiadając coś interesującego aż tu pojawia się  kliknij: ukryte  Zero emocji w trakcie walki – szkoda bo kreska jest całkiem w porządku. To co pozwoli dać jeszcze szansę to przedstawienie innych postawi które są potężne i znane w tym świecie.

    Szansa na kolejny odcinek będzie bo oceny są ogólnie dobre a więc zapewne coś w tym jest.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 4
    weiter 6.04.2024 21:59
    8+/10
    Zachwalaliście, zachwaliliście i się człowiek skusił, ale się nie zawiódł. Naprawdę solidna pozycja dostępna na disney+

    Osobiście polecam i niech was nie zmyli 1 odcinek, który jest słaby w mojej ocenie i może mylnie do dropu doprowadzić. Irytujące dziewczę schodzi na znacznie dalszy plan i odcinki wyglądają solidnie, a nie jak z jakiejś wycinanki ;p
    Odpowiedz
  • Avatar
    R
    Karo 3.04.2024 21:13
    Z ogromnym zdumieniem w dwóch trzecich sezonu dowiedziałem się, że serial zbiera fatalne noty. [...] Z tego powodu mój dalszy seans i powtórka upłynęły pod znakiem szukania potencjalnych wad, które tak odstraszyły internautów.

    Ja obstawiam powszechną niechęć do CGI.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    blob 3.04.2024 16:26
    Fajne postaci, fajny świat, fajny koncept. Nie wiem że seria przeszła bez echa mimo że miał ją nawet Disney+. Co mnie osobiście zaskoczyło to że trup  kliknij: ukryte  ściele się gęsto  kliknij: ukryte .
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 3
    Patka 3.04.2024 13:34
    O, i jest recenzja, co mnie bardzo cieszy (i że jest pozytywna, heh) – może pomoże trochę serii i więcej użytkowników zabierze się za seans. Tylko nie wiem, czy pierwsze akapity tekstu nie zawierają zbyt dużo szczegółów/spoilerów. Znaczy, wiem, że później pojawiają się większe i ważniejsze zwroty akcji niż  kliknij: ukryte , i piszesz tylko o pierwszym odcinku, no ale mimo wszystko postawiłabym na ogólniejszy opis.

    Sama zabrałam się za tworzenie recenzji, dzięki Ishurze wróciłam do pisania po pół roku przerwy (więc tym bardziej doceniam anime, heh). I tak czytam twoją,Sulpice9, recenzję, patrzę na to, co dotychczas ja napisałam i myślę o tym, co i jak zamierzam napisać, i stwierdzam, że w żadnym punkcie, może poza akapitem o seiyuu, nasze teksty nie byłyby podobne, mimo że moja ocena tytułu również jest pozytywna. :D I nie dlatego, że się z tym czy z tym nie zgadzam, po prostu skupiam się na innych kwestiach, np. zaprezentowaniu idei super bohaterów. To mnie jeszcze bardziej zachęca, żeby dokończyć pisanie; wstrzymałam się nieco, bo liczyłam, że w niektórych sprawach główna recenzja mnie oświeci, pomoże zrozumieć pewne wątki/zabiegi itp, a przede wszystkim uporządkować informacje fabularne. Też nie wszystko dla mnie jest jasne w serii, kto po jakiej stronie itp., acz uznałam, że to bardziej wina mojego nie do końca uważnego oglądania niż samej serii. Ale racja, powtórny seans to bardzo dobry pomysł. :D

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Kurubuntu 25.03.2024 13:19
    Bardzo dobre dark fantasy z drobnymi elementami SF. Sporo nawalanki, ale nie jest to typowa siekanina, ale ciut ambitniejsze dzieło. Dużo tutaj dialogów, trochę szpiegowskich i politycznych intryg, a całość sprawa wrażenie historii, która zmierzą do czegoś więcej niż „twój miecz jest większy niż mój”.

    Fajny świat przedstawiony, nie będącym kolejnym światem z jak kiepskiego jrpg, ale mający swój „sznyt”. Ładna architektura, zdająca się łączyć Bliski Wchód i Europę. Dość bogaty panteon ras rozumnych, gdzie oprócz oczywistych klasyków dostajemy kilka egzotyków. Magia obiecująca, że jest czymś więcej niż „kulą ognia” i „uzdrowieniem lekkich ran”.

    Za plus według mnie należy też zaliczyć to, że w anime nie ma info dumpów. Prawie wszystko trzeba wychwytywać z dialogów (choć czasami czuć, że dialog był bardziej dla widza niż dla postaci) i z otoczenia.

    Z tym dark, to mamy tutaj wiele dosadnej przemocy, trupa ścielającego się gęsto, a sam nastrój jest raczej ponury. Ale nie jest to żadne depresyjno­‑pesymistyczne anime, gdzie życie nie ma sensu. Świat przedstawiony to dość niebezpieczne miejsce, przez które przetoczyła się ogromna wojna, a i całość jest przedstawiona dosyć naturalistycznie, ale nie ma tu jakieś kinder­‑nihilistycznej filozofii. Jest brudno i ciężko, ale jakoś idzie.

    Na malu ma to strasznie niskie oceny, ale powód jest moim zdaniem jeden. Pierwsze pół odcinków to bardzo epizodyczna, raczej skomplikowana fabuła (ale spójna), która oglądana raz na tydzień, mogła zwyczajnie uleźć z głowy. Dlatego wiele osób mogło być tym zirytowanych. Natomiast obejrzana na raz nie sprawi problemów.

    To jest naprawdę fajny kawałek fantastyki i serio, w tym wypadku nie sugerujcie się ocenami z mala, bo was zwyczajnie ominie dobre anime.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    Patka 20.03.2024 16:40
    Cudne anime i najbardziej niedoceniane z sezonu. Super, że będzie drugi sezon. Acz jeśli zachowają tempo adaptacji, to w nim też  kliknij: ukryte 
    Tylko czy to przeszkadza, jeśli seria jest tak świetnie, z sercem zrobiona? Dostaliśmy porządną podbudowę pod nadchodzące wielkie wydarzenia, masę ciekawych postaci, fajne budowanie świata z wieloma tajemnicami. Wyobrażam sobie, jak by anime wyglądało, gdyby zabrali się za nie bardziej niecierpliwi twórcy – połowa wątków i postaci wycięta/skrócona, byle tylko jak najszybciej dojść do turnieju bohaterów.
    Dlatego tym bardziej doceniam i daję 10/10. Nie pamiętam, żeby wcześniej jakaś seria tak mnie zachwyciła, biorąc znienacka – bo jak pisałam niżej, nie miałam jej w planach. Co więcej, gatunkowo nie jest to jakoś bardzo w moich zainteresowaniach. Warto nie lekceważyć uporczywych obrazów w głowie. :D

    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 0
    Patka 15.02.2024 15:34
    po siedmiu odcinkach
    Anime zimy 2024 – Bucchigiri? Jedzenie w lochach? Zielarka? Frieren? Och, najwyraźniej nie oglądacie Ishury.

    Kapitalna seria. Sama nie miałam jej w planach, w pewnym momencie przypomniałam sobie jednak pewien zapowiedziany tytuł (dokładnie plakat), no i się okazało, że to właśnie Ishura, seria z obecnego sezonu. Wciągnęłam się od pierwszego odcinka i szybko nadrobiłam zaległości i teraz czekanie na kolejny odcinek to prawie że męka, heh.

    Anime może mieć dla wielu jedną zasadniczą wadę – prawie połowa to wprowadzenie, każdy epizod opowiada o innej postaci (innych postaciach). Dla mnie jednak twórcy świetnie sobie poradzili z epizodyczną formułą, prezentując grono bardzo dobrych, charakternych postaci – sama nie wiem, kogo z tych mega silnych bohaterów polubiłam najbardziej, każdy ma coś w sobie. Co jeszcze ważniejsze, mimo swoich ogromnych umiejętności, zręczności itp., nie ma się wrażenia, że są zbyt potężni. Powiedziałabym nawet, że udało się wykreować bardzo ludzkie, normalne jednostki – i tak, tyczy się to też nieludzkich istot.

    Uwielbiam, jak seria przedstawia relacje między różnymi bohaterami, stawiając na długie rozmowy, co też oczywiście dla widza oczekującego wyłącznie akcji i bijatyk będzie nie do przejścia. Oczywiście mięska nie brakuje – a teraz, gdy przeszliśmy do głównej rozrywki, powinno być go coraz więcej – ale anime bardziej niż w nawalankę między postaciami celuje w bycie enigmatyczną opowieścią z wątkiem politycznym, gdzie wątek wielkiego turnieju toczy się niejako z tyłu, acz stopniowo seria do niego dochodzi. Po długim wprowadzeniu tytuł znakomicie spina wątki kolejnych bohaterów, odkrywa kolejne powiązania między nimi i tajemnice świata. To się po prostu ogląda z wypiekami na twarzy.

    Boję się tylko dwóch rzeczy. Po pierwsze, że seria zostanie urwana albo niesatysfakcjonująco zakończona (chodzi mi głównie o wątek polityczny). Po drugie, że gdy już zacznie się turniej, anime zamieni się w typową naparzankę. Obym się myliła…

    Tak czy inaczej – oglądać! Z zaznaczeniem, że seria jest dla wyrobionych widzów.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Sulpice9 12.01.2024 22:56
    Nooo... nie spodziewałem się
    Jestem po dwóch odcinkach i jak na razie rośnie na faworyta sezonu – technicznie świetnie się prezentuje, świat jest mroczny i wystarczająco oryginalny bym się wciągnął, postaci interesująco niejednoznaczne… Póki co, jestem zdecydowanie na tak.

    Małe ostrzeżenie­‑póki co, seria się nie patyczkuje i nawet jak na brutalne anime jest tu krwawo. Także do rozważenia, czy na pewno tego chcecie. :D
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime