
Komentarze
Hazure Waku no [Joutai Ijou Skill] de Saikyou ni Natta Ore ga Subete o Juurin Suru made
- komentarz : Saarverok : 26.09.2024 20:41:11
- Co by tu... : Bez zalogowania : 26.09.2024 20:16:11
- komentarz : każdy ma jakieś guilty pleasure : 26.08.2024 18:54:47
- komentarz : Odpowiedź użytkownikowi Rool : 16.08.2024 16:07:11
- Odcinki od 1 do 6 : Hazure Waku no etc. : 16.08.2024 15:57:12
- komentarz : rool : 12.08.2024 00:53:56
- komentarz : Saarverok : 8.08.2024 18:57:43
- komentarz : Saarverok : 12.07.2024 20:15:13
Co by tu...
Grafika czasami przyjemna, ale często kłuje w oczy.
Wersja anime została moim zdaniem zdecydowanie ugrzeczniona względem mangi. Tu potwory i walki są niemal jak w bajce dla dzieci. No i główna para bardziej została wyeksponowana. Oraz fanserwis nie bywa aż tak nachalny.
Generalnie według mnie jest tu dużo lżejszy vibe niż w mandze. Nowelki nie czytałam, a po tych kilku rozdziałach mangi to i bym nie chciała.
Ale mimo tej ekhm animacji, jeżeli będzie drugi sezon to być może obejrzę.
4/10
Odcinki od 1 do 6
Odradzam uczulonym na CGI. Fanserwisu bardzo, bardzo mało, za to bywa obleśny.
Pierwsze dwa odcinki to kliknij: ukryte Solo Leveling, czy dalej to kliknij: ukryte druga, acz słabsza Arifureta nie wiem, bo odrzuciło mnie w pierwszym odcinku tamtej serii.
Mimo wszystko te pierwsze 6 ciągiem oglądane sprawiło jakąś powiedzmy przyjemność. Zwłaszcza owa autopsychoanaliza bohatera ;)
Znaczy nie rozumiem jak motyw zemsty może być jedynym co człowieka motywuje i odrzucam zazwyczaj takie pobudki, także w anime, no ale w sumie jest to o niebo lżejsze niż pewien Healer i wyodrębniono motyw używania szarych komórek przez bohatera (antybohatera) na rzecz jego Ekhm moralności, co może rozbawić w sposób zupełnie niezamierzony, takim czarnym humorem.
Na razie połowa serii, nie warto uważam oglądać tego co tydzień, za dużo słomy i waty i prostackiej przemocy.
A poza tym średniak. Więc jak komuś podejdzie oglądanie „zmagań” głównego bohatera… I nie boi się szablonów..