Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

Hazure Waku no [Joutai Ijou Skill] de Saikyou ni Natta Ore ga Subete o Juurin Suru made

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    A
    Saarverok 26.09.2024 20:41
    Przegadane gawno z paskudnym CGI. Tylko Seras w tym wszystkim szkoda, że nie trafiła do innego uniwersum. 4/10, bo mimo wszystko przy ziewaniu i przewijaniu dotrwałem do końca, który okazuje się być cliffhangerem przed…drugim sezonem? Jeżeli faktycznie będzie, to na moje rzucić cały budżet na jeden dobry sezon, może by było co zbierać.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Bez zalogowania 26.09.2024 20:16
    Co by tu...
    No Solo Leveling to nie jest, Arifureta też raczej nie.

    Grafika czasami przyjemna, ale często kłuje w oczy.

    Wersja anime została moim zdaniem zdecydowanie ugrzeczniona względem mangi. Tu potwory i walki są niemal jak w bajce dla dzieci. No i główna para bardziej została wyeksponowana. Oraz fanserwis nie bywa aż tak nachalny.
    Generalnie według mnie jest tu dużo lżejszy vibe niż w mandze. Nowelki nie czytałam, a po tych kilku rozdziałach mangi to i bym nie chciała.

    Ale mimo tej ekhm animacji, jeżeli będzie drugi sezon to być może obejrzę.

    4/10
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    Hazure Waku no etc. 16.08.2024 15:57
    Odcinki od 1 do 6
    Nie jest aż takie tragiczne, ale tylko pod warunkiem oglądania ciągiem.

    Odradzam uczulonym na CGI. Fanserwisu bardzo, bardzo mało, za to bywa obleśny.

    Pierwsze dwa odcinki to  kliknij: ukryte , czy dalej to  kliknij: ukryte  nie wiem, bo odrzuciło mnie w pierwszym odcinku tamtej serii.

    Mimo wszystko te pierwsze 6 ciągiem oglądane sprawiło jakąś powiedzmy przyjemność. Zwłaszcza owa autopsychoanaliza bohatera ;)

    Znaczy nie rozumiem jak motyw zemsty może być jedynym co człowieka motywuje i odrzucam zazwyczaj takie pobudki, także w anime, no ale w sumie jest to o niebo lżejsze niż pewien Healer i wyodrębniono motyw używania szarych komórek przez bohatera (antybohatera) na rzecz jego Ekhm moralności, co może rozbawić w sposób zupełnie niezamierzony, takim czarnym humorem.

    Na razie połowa serii, nie warto uważam oglądać tego co tydzień, za dużo słomy i waty i prostackiej przemocy.

    A poza tym średniak. Więc jak komuś podejdzie oglądanie „zmagań” głównego bohatera… I nie boi się szablonów..
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 1
    rool 12.08.2024 00:53
    Autor tego cuda miał chyba tak na srane w łowie ja stado pędzących kombinerek.
    Odpowiedz
  • Avatar
    A
    odpowiedzi: 2
    Saarverok 12.07.2024 20:15
    Kiedy w końcu ktoś pójdzie po rozum do głowy, że CGI nie wygląda najlepiej? Krzywda na animacji straszna. Po0za tym emocje jak na grzybach. Co więcej można powiedzieć o typie, który robi przez pół odcinka PARALAJZ, SLOŁ I POJZON? I jak ta armia wrogów leży na ziemi i kwiczy, to typ sobie siedzi i robi w głowie emocjonalną psychoanalizę, gdzie okazuje się, że był zwyrolem od dzieciaka? Ktokolwiek popełnił to anime, musiał strasznie nie lubić gatunku. Albo mieć budżet jak Wściekłe Pięści Węża.
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime