Komentarze
Nige Jouzu no Wakagimi
- komentarz : Przechodzien : 31.10.2024 10:19:06
- 6/10 : GLASS : 30.09.2024 12:46:39
- 12 : ZSRRKnight : 29.09.2024 17:53:30
- Po 9 odcinku : Sulpice9 : 31.08.2024 18:12:25
- 6 : ZSRRKnight : 10.08.2024 20:24:26
- 2 : ZSRRKnight : 13.07.2024 18:46:07
- komentarz : Klemens : 13.07.2024 18:01:56
- 1 : ZSRRKnight : 7.07.2024 17:15:05
- komentarz : Klemens : 6.07.2024 22:56:52
Co ciekawe całkiem dobrze oddaje różne postawy wśród klasy samurajów tego okresu.
Co do braku wielkich epickich bitew… niewielkie potyczki po kilkudziesięciu góra kilkuset chłopa to była codzienność wojny feudalnej. Miło że autorzy zauważyli że zbroja to nie tylko ozdoba.
6/10
12
Dobrze, że przynajmniej animacja i grafika trzymają bardzo wysoki poziom, choć zdarzyło się parę słabiej wyglądających odcinków. Ale wynika to przede wszystkim z ogromnych ambicji i wysokiej poprzeczki, jaką postawiono ekipie (duże bitwy, dużo ujęć z końmi, ogólnie wiele scen wymagających wielkich nakładów pracy) oraz z najprawdopodobniej goniących terminów, przez co nie udało się wszystkiego dopracować tak bardzo jak chcieliby tego animatorzy i reżyser. Tak czy owak dostaliśmy anime niezwykle ambitne i kreatywne pod względem wizualnym, co już samo w sobie jest wielką zaletą.
Ogólnie temu anime przydałby się po prostu lepszy reżyser, który stanowczo by określił ton i klimat, który powinna mieć ta historia. Bo niestety jest to taki trochę miszmasz, przez co potencjalnie bardzo dobre anime jedynie wybija się minimalnie ponad średniość.
Po 9 odcinku
6
No i oprawa wizualna chyba już do samego końca pozostanie dla mnie jedyną niepodważalną zaletą tego anime, bo do całej reszty nadal nie mogę się przekonać.
2
Bo z jednej strony mamy tu dramat historyczny, dekapitację dzieci, ogólnie dość sugestywnie pokazany horror wojny, a z drugiej strony… Wstawki komediowe i przesadzoną walkę jakby bohaterowie mieli supermoce. Oczywiście wiele anime robi coś podobnego, ale zazwyczaj przemoc jest albo przerysowana i „kreskówkowa” albo komedia jest przytłumiona, żeby odpowiednio wybrzmiała powaga sytuacji. A tu, mam wrażenie, te elementy mocno ze sobą zgrzytają, zupełnie jakby reżyser i reszta ekipy produkcyjnej nie do końca wiedziała jaki ton ma mieć ta historia…
No cóż, ogląda się to całkiem dobrze tak czy owak, więc mam nadzieję, że w następnych odcinkach ten dysonans nie będzie aż tak rażący.
1
Cudowne, przepiękne, przecudowne. Moje grzeszne oczy nie są godne, by oglądać taką doskonałość…
A o odcinku:
ok xd. Seria historyczna, a Japonia ma historię krwawą, więc jest krwawo, choć z drugiej strony główny bohater ma 8 (jeśli się nie mylę) lat, a manga wychodzi w Shounen Jumpie, więc jest to też podejście trochę lżejsze i bardziej komediowe niż mogłoby być. Wygląda na to, że będzie dużo biegania, chowania się, pewnie trochę walk, zdobywania sojuszników oraz intryg bezwględnych i brutalnych antagonistów. Wstęp, jak to wstęp, spełnia swoje zadanie, a co będzie dalej – no, to się okaże.
A dla podtrzymania suspensu powstrzymam się od czytania wikipedii xd