x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Ogólnie jestem zdania, że braki w animacji można, a nawet trzeba, nadrabiać szeroko pojętym stylem. I, jak widać, twórcy tego anime wyznają podobną filozofię. Bo sama animacja jest tutaj bardzo oszczędna, ale za to wszystko inne wygląda naprawdę świetnie i unikatowo. Projekty postaci (które są dziełem Lily Hoshino) są bardzo dobre, tła – akwarelowe, kredkowe, ogólnie w stylu książkowych ilustracji – również oraz ogólnie staranna, żywa paleta barw i to wszystko dopełnia pergaminowy (jeśli się nie mylę) filtr oraz mocne kontury przy rysunku postaci, dzięki czemu całość ma bardzo fajny, ilustracyjny charakter. A całości dopełnia całkiem przyjemny soundtrack, za który odpowiada Yoko Shimomura.
A pod względem treści na myśl przychodzi Little Witch Academia, tyle tylko że to anime naprawdę jest robione dla dzieci. Jest tu nawet powoli zarysowywany konflikt między magią a techno‑magią, ale bardziej metaforycznie, idąc w stronę dyskusji o „ułatwieniach i automatyzacji technologii vs żmudnej, a jednak autentycznej pracy ludzkich rąk” (lub coś w tym stylu xd). Ogólnie całkiem nieźle się to ogląda, choć poza grafiką i muzyką nie ma tu póki co elementów, które od razu kupiłyby widza. Może w kolejnych odcinkach się rozkręci, szczególnie że jest tu jakaś powoli rozwijająca się fabuła i tajemnica/intryga…
2
A pod względem treści na myśl przychodzi Little Witch Academia, tyle tylko że to anime naprawdę jest robione dla dzieci. Jest tu nawet powoli zarysowywany konflikt między magią a techno‑magią, ale bardziej metaforycznie, idąc w stronę dyskusji o „ułatwieniach i automatyzacji technologii vs żmudnej, a jednak autentycznej pracy ludzkich rąk” (lub coś w tym stylu xd). Ogólnie całkiem nieźle się to ogląda, choć poza grafiką i muzyką nie ma tu póki co elementów, które od razu kupiłyby widza. Może w kolejnych odcinkach się rozkręci, szczególnie że jest tu jakaś powoli rozwijająca się fabuła i tajemnica/intryga…