x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w polityce prywatności.
Solidny film, ale nie ma tu nic nowego. Kolejna nacja do przejęcia. Z minimalnym użyciem siły/przymusu.
kliknij: ukryte Oczywiście pozyskanie sympatii cywilów i szeregowego wojska maksymalnie uproszczone, ale podejście do problemu dobre. Nawet śmiechłem jak kilka razy reklamowano technologie run pozyskaną w ostatnim sezonie. Szczególnie demon podczas walki o miasto „o nie! czy to są runy!?!?!?” xD. Potem jeszcze kolejna ustawiona reklama run i to w połączeniu z odciętą głową siostry głównej paladynki – niesmaczne, ale czegoś dokładnie takiego oczekuje od Overlorda. No i całe pranie mózgu przybocznej prima sort. Zakończenie pokazujące, że i tak dążymy do wojny domowej przez sobowtóra księcia też satysfakcjonujące. Dobrze spędzony czas.
Mini plusiki w ocenie za:
+ Brutalność i to taką trochę niesmaczną: księżniczka jako broń, żywe tarcze na potworach, zakładnik przy ataku na bramę.
+ Łuk i broń palna u CZ. Słabość mam w grach do tego i tego!
+ Zirytowany Ainz (bo stracił widownie) od niechcenia zabija generałów przeciwnika i cała armie poza murami.
Pytanie ile lat będziemy czekali na kolejny sezon :(
Film jak dla mnie trochę miernawy/maksymalnie średni. Kolejna próba upchania zbyt dużej partii materiału w za malej ramie czasowej co skutkuje słabym „pacingiem” i masą nieścisłości której ludzie którzy nie czytali noweli nie maja szans ogarnąć…
7+++/10
kliknij: ukryte
Oczywiście pozyskanie sympatii cywilów i szeregowego wojska maksymalnie uproszczone, ale podejście do problemu dobre. Nawet śmiechłem jak kilka razy reklamowano technologie run pozyskaną w ostatnim sezonie. Szczególnie demon podczas walki o miasto „o nie! czy to są runy!?!?!?” xD. Potem jeszcze kolejna ustawiona reklama run i to w połączeniu z odciętą głową siostry głównej paladynki – niesmaczne, ale czegoś dokładnie takiego oczekuje od Overlorda. No i całe pranie mózgu przybocznej prima sort. Zakończenie pokazujące, że i tak dążymy do wojny domowej przez sobowtóra księcia też satysfakcjonujące. Dobrze spędzony czas.
Mini plusiki w ocenie za:
+ Brutalność i to taką trochę niesmaczną: księżniczka jako broń, żywe tarcze na potworach, zakładnik przy ataku na bramę.
+ Łuk i broń palna u CZ. Słabość mam w grach do tego i tego!
+ Zirytowany Ainz (bo stracił widownie) od niechcenia zabija generałów przeciwnika i cała armie poza murami.
Pytanie ile lat będziemy czekali na kolejny sezon :(