Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Komentarze

Agiss

  • Avatar
    Agiss 19.07.2012 23:02
    Re: DB górą!!
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball"
    Hmm, uważam się za fana, ale mimo wszystko nie zamierzam tego oglądać, uważam, że jest wiele lepszych serii, które mogłabym obejrzeć, a ogladanie czegoś, co mi się nie podoba, to strata czasu.

    Też mam swoje serie dzieciństwa, które oglądam często z wielkim uśmiechem na twarzy (choc bywaja czasem, a nawet często dosyć infantylne), ale mimo wszystko nie odczuwam żadnego przymusu, który nakazywałby mi oglądać DB – i nie staram się innym wmawiac, że te 'moje' serie są lepsze od innych.

    I choć szanuję wpływ DB na polski fandom, nie mam zamiaru do tego wracać – przecież w hobby nie ma nic 'obowiazkowego' :)

    bo przecież 'nie to ładne, co ładne, lecz to co się komu podoba'

    ;)

  • Avatar
    A
    Agiss 19.07.2012 22:47
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball"
    Dragon Ball to oczywiście niezaprzeczalny klasyk gatunku, ale i też straszny… przeciętniak. Przypuszczam, że widziałam parę odcinków jak byłam młodsza, ale nawet nie pamiętałam czego one dotyczyły – pamiętałam tylko nietuzinkowy wygląd głównego bohatera (kreska – jeden z wielu powodów, które nie pozwalaja mi obejrzeć DB – po prostu jest brzydka). Mam wrażenie, że wiele osób traci obiektywizm oceniając ten tytuł przez pryzmat wspomnień z dzieciństwa.

    Ja obejrzałam pare odcinków i mi wystarczy – po prostu nie podoba mi się tam… nic :) Bardzo nie lubię, jak niektórzy ludzie zawzięcie bronią DB przed krytyką używając za argument tylko tego, że jest on 'klasyką' – jak dla mnie to NICZEGO nie przesądza, nie ma czegoś takiego jak 'obowiązkowa klasyka', którą rzekomo wszyscy powinni znać i kochać – gusta są bardzo różnorodne, nie było jeszcze takiego filmu/serialu, który by zachwycił wszystkich, bez wyjątku. I chwała Bogu.
    Piszę to w oparciu o parę odcinków, które niedawno sobie obejrzałam, więc raczej nie powinnam oceniac fabuły, która raczej dopiero została w tych odcinkach zarysowana – i nie bedę. Mimo wszystko nie zamierzam tego ogladać dalej – i nie będę czuję się jakimś wyrodnym fanem mangi, który nawet do połowy I sezonu DB nie dobił :D chociaż sądząc po niektórych wypowiedziach, chyba powinnam… ;)
  • Avatar
    A
    Agiss 23.09.2011 21:07
    Może...
    Komentarz do recenzji "Dragon Ball Z"
    Może jestem nieobiektywna, może nie rozumiem do konca fenomenu DB (miałam może pare lat jak leciał, i jedyne co pamiętam z seansu to to, że glowny bohater mial ogon…), ale po paru odcinkach, stwierdzm, że nie ma czegoś takiego jak klasyka, ktora 'trzeba, i już, koniecznie' obejrzeć. Są stare anime które lubię i chętnie do nich powracam (Sailorka, Yu­‑gi­‑oh, Akira) ale to uwazam za coś niedorzecznego. Najpierw zaczeło się ciekawie, ale potem z odcinka na odcinek rzeczywiście były już tylko walki i wrzaski(bohaterowie wykrzykujący na zmiane swoje imiona…). Muzyka? Nijaka. Ale to co najbardziej mnie denerwuje, to kreska(no, i wrzaski). Wszyscy wyglądają tak surowo, kanciasto, ubrani w jaskrawe kolory. Nie polecam nikomu, oprócz najzacieklejszych fanów.
  • Avatar
    A
    Agiss 7.01.2011 14:03
    ...
    Komentarz do recenzji "Vampire Hunter D"
    Kupilam to anime w kiosku :) Myslalam ze jest to ta nowsza wersja, jednak… no ale coz, nie mozna miec wszystkiego.
    Pierwsze co sie rzuca w oczy to baaardzo archaiczna grafika. Szczegolnie irytowaly mnie te kolorowe paseczki latajace w tle w trakcie walk, ktore moze mialy zdynamizowac czyny bohaterow (i pewno 20 lat temu to sie sprawdzilo) ale moim zdaniem wygladalo to niezbyt przekonujaco. I te latajace flaki przy rozcinaniu potworow wygladaly strasznie groteskowo. I ten 'kostium ' D, z pelerynka… Moglabym wymieniac tak w nieskonczonosc.
    Jesli chodzi o postaci, to w miare polubilam D i Ramice, moim zdaniem z jej historii mozna by zrobic jakis krotki dodatek.
    A w fabule trudno bylo sie polapac – jakos te dziwne realia do mnie nie przemawialy. Tu jakies cyber bronie, a tu konne powozy.

    Ale pomimo wad, nie zaluje ze obejrzalam. Nowsza wersje mam dopiero w planach :)
  • Avatar
    A
    Agiss 29.12.2010 20:26
    ...
    Komentarz do recenzji "Rozen Maiden"
    Mi sie bardzo podobalo. Na razie ogladnelam pierwsza serie. Takie troche basniowe, moze rzeczywiscie przeznaczone dla mlodszego widza, jednak niektore anime maja po prostu w sobie to 'cos' i moim zdaniem Rozen Maiden jest jednym z nich.
    Jesli chodzi o postaci to najbardziej lubilam Shinku (miala klase), Sugintou polubilam pod koniec jak poznalam motywy jej dzialania (swoja droga, ciekawe czy wepchneli ja do drugiej serii? ). Hinaichigo byla rowniez lubiana przeze mnie postacia, natomiast nie przepadalam za tymi blizniaczkami… Byly takie bezplciowe i po jednej (tej co wyglada jak chlopak) to widac natomiast drugiej chyba na sile probowali dac charakter co skonczylo sie chibi­‑wstawkami :/
    Muzyka byla klimatyczna, bylam nia wrecz zachwycona.
    Fabula… No wlasciwie jest to troche na poczatku naiwne i napakowane momentami komediowymi, ale po paru odcinkach gdy bohaterki juz sa 'skompletowane' robi sie ciekawiej.
  • Avatar
    A
    Agiss 10.12.2010 18:13
    ...
    Komentarz do recenzji "Higurashi no Naku Koro ni [2008]"
    No nie jest to zadne dzielo kinematografii tylko dodatkowy chwyt zeby zbic kase na fanach (moim zdaniem) chocby takich jak ja ktorzy co by sie o tym nie mowilo i tak obejrza (chocby z ciekawosci). To co rzucilo mi sie najbardziej w oczy to rzeczywiscie to, ze charakterystyka lezy. Kiepski dobor aktorow (wszyscy byli podobni), przez pierwsze pol godziny nie moglam sie polapac kto jest kto. Szkoda ze nie zaakcentowali chociaz ich wygladu jakimis kolorowymi perukami – wygladaloby kiczowato, ale pomogloby w odbiorze – i tak ten film jest skierowany do waskiej liczby odbiorcow, jakimi sa fani. Ale oprocz tego moim zdaniem nie bylo zle, a ten krzyk 'Usoda!' to jeden z momentow, ktore mi najbardziej utkwily w pamieci. Taki element zaskoczenia.

    Moglo byc lepiej ale i nie jest najgorzej :D
  • Avatar
    A
    Agiss 16.11.2010 16:56
    ...
    Komentarz do recenzji "Tokyo Mew Mew"
    Moim zdaniem ZA slodkie. I w ogole ta kawiarenka… Niee, sama nie wiem jak to opisac. Uwazam ze tworcy tego anime przedawkowali slodycze. Po drugie – jak dla mnie jest to przerozowiona kalka Czarodziejki z Ksiezyca. Kazda z czarodzoejek ma tu swoj odpowiednik charakteru. Mamy wiec fajtlape(rozowa), przyjaciolke, ktora jej dokucza(niebieska), czlowieczyne cicha i niesmiala ( zielona). A najwiekszym szokiem byly nazwy atakow typu 'Dzwoneczek Truskaweczek!'. Obejrzalam do odcinka w ktorym juz wszystkie mutantki sa razem bo chcalam zobaczyc jakie beda a potem sobie odpuscilam.
  • Avatar
    A
    Agiss 16.11.2010 16:44
    ...
    Komentarz do recenzji "Yuu Gi Ou: Duel Monsters"
    Jest to na razie tasiemiec z najwieksza liczba odcinkow ktora udalo mi sie obejrzec (bo az 120). Jest to jedno z anime mojego dziecinstwa i mam do niego wielki sentyment. Na poczatku ogladalam z mlodszym bratem liczac ze bedzie to seria dla niego, ale potem sama chetnie wlaczalam komputer w celu zobaczenia kolejnego odcinka. Na razie przestalam ogladac, ale sadze ze wroce do tego anime gdy bede miala wiecej czasu. Zgadzam sie z przedmowcami, polska wersja nie dosc ze obejmuje tylko niewielka ilosc odcinkow to sa w niej wyciete niektore sceny i czesc postaci ma kiepski dubbing (jak np. moim zdaniem zupelnie niedobrany glos Bakury). Anime jest wielowatkowe, ma tez taka fajna shonenowata kanciasta grafike (mi przywodzi na mysl troche Krola Szamanow, ktorego tez ogladalam w dziecinstwie :)).
    Jak dla mnie 7/10
  • Avatar
    A
    Agiss 16.11.2010 16:29
    ...
    Komentarz do recenzji "Naruto Shippuuden"
    Nie przepadam zbytnio za tasiemcami. Naruto ogladnelam cos okolo 70 odcinkow. Shippudena ogladnelam niecale 30 odcinkow, tyle ile tam trwala jedna historyjka. Troche mnie to juz znudzilo, no bo ile mozna o tym samym? Co do muzyki nie mam zastrzezen, podobal mi sie opening. Walki sa fajnie zrobione, tylko w niektorych miejscach grafika jest moim zdaniem troche sztuczna. Jak dla mnie 7/10, a wtedy kiedy to ogladalam 8/10 (bo wciagnelo:))
  • Avatar
    A
    Agiss 12.11.2010 12:15
    ...
    Komentarz do recenzji "Pandora Hearts"
    Jakos na poczatku mi sie bardzo podobalo, ale gdzies okolo 14 odcinka moj entuzjazm wyparowal i na nim skonczylam. Postac ktora mi najbardziej utkwila w pamieci to Break, lubilam tez Alicje. Dziwie sie ze wszyscy porownuja to anime do Kuroshitsuji, Pandora Hearts moim zdaniem nie dorownuje mu pod zadnym wzgledem, nie widze tez zbyt wielu podobienstw. Mysle ze kiedys jak bede miala wiecej czasu to do tej serii wroce i ja dokoncze