Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Aztek2201

  • Avatar
    A
    Aztek2201 21.04.2020 00:14
    Komentarz do recenzji "Fate/Grand Order -Zettai Majuu Sensen Babylonia-"
    O jak ciężko się to oglądało. Walki to jakaś epilepsja a efekty dźwiękowe to gwałt uszu. Zmusiłem się żeby dokończyć
  • Avatar
    A
    Aztek2201 13.04.2020 23:39
    Świeżo po obejrzeniu
    Komentarz do recenzji "JoJo no Kimyou na Bouken [2012]"
    Jojo potrafi wciągnąć i pozostawia znakomite wrażenie. Akcja jest wartka, a sposób walki – używanie energii fal – oryginalny i wymagający od użytkowników dużej dozy kreatywności. To nie Dragon Ball, gdzie ataki różnią się między sobą kolorem i wykrzykiwaną nazwą. Seria ma unikalny klimat dzięki nagłym śmiałym zmianom palety barw w scenach akcji i podczas monologów. Opening i ending są znakomite i grzechem byłoby je pominąć choć raz. Umiejętności bohaterów oraz ich pozy bywają czasami tak groteskowe że nie dziwi mnie memiczność tego anime. Anime składa się z dwóch części, Phantom Blood i Battle Tendency. Pierwsza z nich ma naprawdę wartką akcję i połowa odcinków przedstawia właściwie przygodę z jednego wieczoru  kliknij: ukryte , druga część jest nieco bardziej rozbudowana fabularnie. Jojo to anime skoncentrowane na akcji a nie na zawiłych intrygach czy budowaniu psychologicznych portretów postaci, walki są na znakomitym poziomie, animacja się nie zestarzała ani trochę. Cieszę się że w końcu sięgnąłem po ten tytuł!
  • Avatar
    A
    Aztek2201 6.04.2020 14:18
    Bronię tego anime
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night"
    W 2006 roku to anime robiło naprawdę dobre wrażenie (można się o tym przekonać nawet tutaj czytając najstarsze komentarze). Ma owszem swoje minusy ale to właśnie to anime zainteresowało mnie całym uniwersum Fate w którym siedzę chyba z rok nie mogąc myśleć o niczym innym i oglądając wszystko co wychodzi.

    Problemem dla ludzi którzy chcą wejść w Fate jest gdzie zacząć. Ja zaufałem tym którzy wskazywali to anime i nie zawiodłem się. Zaczęcie od Fate/Zero oznaczałoby masę spojlerów: tożsamość Saber, powód samoleczenia Shirou, informacje o Sakurze, przeznaczenie Illyi, prawdę o Graalu… Fate/Zero zawyżyłoby poprzeczkę swoją animacją tak bardzo że na F/SN bym nie chciał nawet patrzeć. Dokładając do tego powolną pierwszą połowę i zespojlerowaną drugą nie dziwię się że niektórzy tak hejtują tę adaptację. Podobnie ludzie którzy najpierw nagrali w visual novel oburzają się bo adaptacja miesza różne ścieżki gry zamiast trzymać się jednej – może jako adaptacja nie wypada najlepiej ale jako anime samo w sobie jest naprawdę ok.

    Na plus na pewno super muzyka – openingi i soundtrack (Kenji Kawai) i jeśli ktoś lubi to retro­‑styl no i na pewno to że jest to najlepszy wstęp do uniwersum.

    Minusem rozpoczęcia od wersji z 2006 jest to że zawiera sporo elementów z Unlimited Blade Works dlatego proponuję odstęp czasowy między jednym a drugim (i mieć w głowie że UBW to nie jakiś reboot – miałem przez to pewne uprzedzenie – tylko wierna adaptacja drugiej ścieżki), ja osobiście proponuję:
    F/SN (2006) -> Fate/Zero -> UBW, pomiędzy nimi np Apocrypha, Grand Order, po Fate/Zero El­‑Melloi II Case Files.

    Inny minus F/SN jest taki że pierwsze odcinki trochę się dłużą i stanowią kompilację głupich ryzykownych decyzji głównego bohatera co daje wrażenie że jest idiotą który wcale się nie uczy na błędach.

    Mimo minusów to anime jest godne polecenia, jest wystarczająco dobre żeby zainteresować widza uniwersum, a po obejrzeniu najlepsze jest zdecydowanie jeszcze przed nim
  • Avatar
    A
    Aztek2201 6.04.2020 13:27
    Komentarz do recenzji "Fate/stay night TV Reproduction"
    Szybkie streszczenie wydarzeń z anime z 2006 roku studia DEEN wg ich scenariusza dodającego do ścieżki Fate elementy z Unlimited Blade Works i Heaven's Feel. Poza nową wersją pierwszego openingu Disillusion nie dostajemy nic nowego. Jeśli komuś się podobało anime z 2006 to może obejrzeć dla odświeżenia najważniejszych momentów. Szkoda że studio nie postanowiło np. wyrzucić elementy innych ścieżek i dodać oryginalną wersję walki z Caster, ehh marzenie ściętej głowy.
  • Avatar
    A
    Aztek2201 6.04.2020 13:17
    Komentarz do recenzji "Lord El-Melloi II Sei no Jikenbo: Rail Zeppelin Grace Note"
    Anime stanowi kontynuację życiorysu Wavera Velveta po IV wojnie o Graala w linii czasowej, w której rozgrywa się Fate/Stay Night, ale akcja ma miejsce z dala od Fuyuki i nie ma związku z V wojną.

    Gdybym miał wymienić plusy:
    + Waver dostaje własne anime, dotychczas tylko przewijał się w innych spinoffach, można zobaczyć jak wpłynęło spotkanie Aleksandra na jego życie
    + Fajnie zobaczyć postacie znane z uniwersum Apocrypha czy Grand Order w akcji w innych rolach, np Kairi Sisigou, Olga­‑Marie
    + Genialny opening
    + Pojawia się urocza postać Gray oraz Sługa związany z Aleksandrem

    Minusy:
    - Seria za mało uwagi poświęca Gray która jest nową postacią podobną do Saber, anime samo nie tłumaczy jej obecności i celu powstania
    - Jest klimat powieści detektywistycznej, ale ponieważ zagadki są oparte o skomplikowany system magii niezaprezentowany w innych seriach, widz nie ma szans sam odgadnąć rozwiązania, wtedy wchodzi Waver i wszystko objaśnia
    - Część postaci wydaje mi się nie pasować do uniwersum przez swoje dziwaczne stroje i design, np. Yvette L. Lehmann, Karabo Frampton
    - Pierwsze pół anime stanowią fillery, dopiero drugie pół jest adaptacją powieści (fabuła Rail Zeppelin)

    Można polecić fanom Fate głodnym kontaktu z uniwersum ale ostrzegam że klimat jest inny, nie jest to po prostu kontynuacja Fate/Zero ale odrębne anime z własnym klimatem