Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Filemona

  • Filemona 16.07.2011 21:30:50 - komentarz usunięto
  • Avatar
    A
    Filemona 16.07.2011 20:55
    Komentarz do recenzji "Dororon Enma-kun Meeramera"
    na razie dopiero zaczynam oglądać, więc nie wiem jak to ocenić. Na ten moment dałabym 5/10.
  • Avatar
    A
    Filemona 27.06.2011 21:47
    Warte polecenia
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Największą zaletą D­‑Gray Mana są postacie – nawet jeśli seria zaczyna przynudzać szkoda ci jej zostawić właśnie ze względu na nie. Co najważniejsze są one zróżnicowane. Mi na przykład taki poważny Kanda nie przypadł za bardzo do gustu, ale są osoby które lubią tą postać. Jedni lubią tą, drudzy tamta postać. I właśnie taka różnorodność sprawia seria znajdzie wielu odbiorców.

    Cóż, powiem że nie rzuciłam się na tą serię z gromkim okrzykiem i nie obejrzałam jej „na raz”, ale zapewniam że jest warta polecenia.

    Miłym zaskoczeniem jest główny bohater. Nie jest taki skrajny, to nie kompletny idiota, nie emo użalające się nad swą emotowatością, nie rozlazły kujon: po prostu normalna postać. Miły i dobroczynny, ale włazić sobie na głowę.

    Wracając do serii, to parę odcinków można by poprawić lub kompletnie usunąć.

    Dżul napisała: „momentami twórcy byli aż…sadystyczni w maltretowaniu bohaterów. A że emocje ukazane są w anime bardzo dobrze, to aż przykro było to oglądać. "

    Czasem zastanawiałam się co Road i Tykki mają do tego Allena: to prawie zawsze on najbardziej obrywał, i prawie zawsze wszyscy chcieli maltretować jego. Rozumiem że to główny bohater, ale trochę wytchnienia każdemu się należy.

    Na razie na tym zakończę ten komentarz. Po zakończeniu serii może coś dopiszę.
  • Avatar
    A
    Filemona 22.05.2011 16:33
    a mi się podobało :) i to bardzo
    Komentarz do recenzji "Kuroshitsuji II"
    Nie rozumiem większości osób i ich opinii że anime zostało całkowicie zepsute. Może i twórcy mogli zrobić to lepiej, ale i tak wypadło świetnie. Postać typu dziecko wojny ze spaczoną psychiką jakim jest Alois baaardzo przypadłą mi do gustu. Jest zarąbisty :D Mały wredny sadysta jest dużym kontrastem dla Ciela, który wypada przy nim nudno. Ale sam mr. Kłod – argh! Irytujący, nudny i w dodatku SPOILER:  kliknij: ukryte 

    Według mnie największym plusem tej serii jest właśnie Alojzy. To właśnie on SPOILER:  kliknij: ukryte .


    Dużym minusem serii jest to że jest taka krótka. Mogliby dorobić kilka śmiesznych (bądź nie) odcinków przed rozpoczęciem akcji. Przecież pierwsza seria została tak zrobiona – odcinki ważne dla fabuły przepleciono z tymi stworzonymi dla fanów. Akcja potoczyła się jak dla mnie w „dwójce” za szybko – mgli to przeciągnąć i zbudować trochę fabuły, a nie wszystko: „ciap, na jeden raz”.

    Mimo to chętniej będę wracać do drugiej serii niż pierwszej.
  • Avatar
    R
    Filemona 4.03.2011 20:49
    grafika
    Komentarz do recenzji "Crest of the Stars"
    co do grafiki – absolutnie nie należy się za to siódemka – według mnie okropieństwo. Przepraszam fanów :/