Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Gares

  • Avatar
    A
    Gares 3.10.2011 00:28
    Pierwszy odcinek
    Komentarz do recenzji "Hunter X Hunter [2011]"
    Hunter X Hunter jest to jedno z moich ulubionych anime, a i mangę też czytam na bieżąco. Oglądając poprzednią wersję tej mangi, zdążyłem się przyzwyczaić do narracji, biegu wydarzeń i do kreski. Tak więc co mamy nowego? postacie, Leorio jak najbardziej na plus(podkładanie głosu i animacja), postać Kurapiki też jest ok(trochę można się czepić animacji i sporadycznie tonacji głosu w różnych sytuacjach ale ogólnie jest ok). Najbardziej spodobała mi się Mito, (kreska i podkładanie głosu jest bardzo dobre) a co do Gona… jak na 12 lat podkład głosu jest zbyt dziecinny, biorąc po uwagę to, jak wydarzenia z mangi toczą się w późniejszym okresie' ale zobaczymy co z tego wyniknie, jak na razie daję mu spory kredyt zaufania. Nie da się ukryć że odcinki zostały skrócone, na tej podstawie można się domyślać, że to anime nie zakończy się jak poprzednie(czyli na serii Great island)tylko rozwinie się dalej i co najmniej obejmie serię ostatnią z Komugi i Meruem sama(niestety nie pamiętam jak ten arc się nazywa):) Jak na razie zamierzam oglądać to dalej, i mam nadzieję że będzie tylko lepiej.
  • Avatar
    A
    Gares 10.07.2011 18:42
    Dla jednch perła, dla innych imitacja perły.
    Komentarz do recenzji "Grobowiec świetlików"
    Z jednej strony anime naprawdę dobre, ukazuje dramat wojny oraz to, co naprawdę jest najważniejsze, czyli nie bogactwa i racja kraju tylko ludzie. Podczas oglądania miałem wrażenie że wszystko jest ujęte na tzw krawędzi, losy dwójki bohaterów, dramat związany z tym, że pozostali sami na świecie. Można się przyczepić do tego że ich losy od momentu pobytu w schronie to wina brata, ale czy tak naprawdę to jego wina? jak by nie było to też dziecko i w danym momencie, najlepszym rozwiązaniem dla niego było odejście od ciotki która narzekała na nich, ale jej też nie można przyznać że nie miała racji, w końcu była wojna, każdy był pod napięciem i chęcią przetrwania. Tak naprawdę możemy tylko gdybać, a wypowiadać się na ten temat mogą ludzie, którzy przeżyli taką wojnę, bo nie wiadomo jak byśmy się zachowali, czy nasza duma by miała coś do powiedzenia i starali byśmy się przeżyć na własny koszt, czy też może schowali byśmy ją do kieszeni i starali się po prostu przetrwać? Grobowiec świetlików tak naprawę ukazuje brutalność wojny względem ludzi, którzy nie są w nią zamieszani w żaden sposób, są jak by tylko pionkami na szachownicy, które są poświęcone w imię…właśnie, w imię czego? wyższych celów? Niestety chęć posiadania i władzy zawsze była, jest i będzie, a w oczach niektórych ludzi ona jest ważniejsza niż człowiek i jego losy. Moja ocena to 10/10 bo temat był, jest i będzie wiecznie aktualny(wszak wojny zawsze nam towarzyszyły i prawdopodobnie, towarzyszyć nam będą)a losy naszych bohaterów tutaj, to po prostu jedno z wyjść jakie pozostaje nam zrobić podczas wojny, choć nie każdy musi się z nim zgadzać, bo nie wszyscy mamy wpajane od dzieciństwa takie same wartości i każdy ma inny charakter.
  • Avatar
    A
    Gares 30.06.2011 22:49
    Naprawę niesamowite
    Komentarz do recenzji "Kemono no Souja Erin"
    To była niesamowita przygoda, z każdym odcinkiem coraz bardziej przywiązujemy się do Erin i zaczynamy całość odczuwać emocjonalnie, a to właśnie dzięki emocjom podczas oglądania, możemy zapamiętać daną opowieść. Oczywiście emocje były pozytywne, o ile można to tak ująć, od pierwszych odcinków można poczuć pewien spokój i ciszę, po to by z biegiem wydarzeń, coraz bardziej się w nie zagłębić i na końcu z niecierpliwością wyczekiwać rozwoju sytuacji. Czasami akcja zwalnia, i zatrzymuje nas jak by w miejscu, pozwalając cieszyć się razem z Erin lub Smucić, dzięki temu historia jest zgrabnie rożłożona na 50 odcinków i nie męczy oglądanie jej. Na pewno zapamiętam Kemono no Souja Erin i na pewno jeszcze powrócę do do tej opowieści. Perła 10/10
  • Avatar
    A
    Gares 30.06.2011 22:24
    ehh
    Komentarz do recenzji "Seitokai Yakuindomo"
    Szkoła z dziewczynami, które jak się okazuje mają sporą manię na tematy seksualne i jeden główny facet w samorządzie, który ani myśli o dziewczynach i poszedł do tej szkoły, bo ma blisko do domu…hehehehehe, nie no ludzie dajcie spokój, przecież to jest śmieszne. Anime takie jakieś nijakie jest, dużo wulgarnych odniesień do seksu, czasami bawi a czasami nie. Oglądałem to raczej bez emocji i raczej nie zapamiętam tego tytułu zbyt długo.
  • Avatar
    A
    Gares 30.06.2011 22:11
    Bez rewelacji
    Komentarz do recenzji "Sengoku Basara"
    Miało być przygodowo i z satyrą, niestety było tylko przygodowo, bo satyra to jest marna. Walki włócznią i sześcioma mieczami tylko na początku zaskoczyły mnie i pomyślałem wtf?. Niestety po dwóch odcinkach, idzie się przyzwyczaić do tego wszystkiego i pozostaje tylko przygoda, do tego zmącona dziwnymi atakami rodem z one piece(porównanie Zorro i Date). Druga część, to nic innego jak odgrzany kotlet z inną fabułą. Jak ktoś ma wolny czas to można oglądnąć, tyko po co, jak są ciekawsze propozycje.