x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Trud skończon
Z odcinka na odcinek mocnego 9/10 moja ocena spadła do maks 5/10.
kliknij: ukryte Seria do szkolenia u Despy jest przeurocza, ale potem spada na łeb. Z hukiem. Walka, która ma miejsce praktycznie do przedostatniego odcinka, jest tak koszmarnie nudna, że nie idzie się na niej skupić. Stawka w tej walce też jest praktycznie żadna – Hiling/Bosse/Miranjo wszystkich rannych i umierających uzdrowią, więc gitara. I do tego wisienka na tym torcie z ekskrementów: wskrzeszenie Miranjo i fakt, że Daida chce ją poślubić. Ech, pozostaje tylko żal, że tak skopano tak przyjemnie zapowiadającą się serię.
Re: 6/10
Mam bardzo mieszane uczucia w stosunku do tej produkcji, bo faktycznie jest piękna wizualnie, ale co z tego, skoro fabuła i postacie w ogóle nie porywają? Już nawet tło społeczne jest ciekawsze niż to co się dzieje na ekranie. Postaci są słabo zarysowane, jednowymiarowe, a do tego jeszcze Kaneda pojawia się wszędzie przez przypadek. To już dla mnie za dużo :v
Re: Super ale do bani
Ja jestem z niego zadowolona, nawet bardzo, bo mimo że było smutne naprawdę napawało optymizmem.
Re: Nic nie jest czarno białe
że niejednokrotnie pewne rzeczy zauważa się, gdy jest już za późno i nie można ich odwrócić. Ach i oczywiście jest idealnym przykładem, że nie u wszystkich wydobędzie się mrok z duszy (choć tutaj dobrym przykładem tego jest także para, która randkowała w Quindecim) .
Co do subiektywizmu sądów Decima to się nie zgadzam, bo próbował być zdecydowanie jak najbardziej obiektywny i sprawiedliwy.
Koncept świetny, postacie pełne, wielowymiarowe. Fabularnie także trzyma wysoki poziom. Czego chcieć więcej? Dla mnie 10/10.
kliknij: ukryte To anime bardzo przypomina mi Violet Evergarden. Decim jest takim męskim odpowiednikiem Violet, który uczy się rozumieć ludzkie uczucia nie poprzez listy jak w przypadku Evergarden,
a przez interakcje z drugim człowiekiem i próbę „wejścia w jego buty”
Re: rozkmina
Ogólnie seria mega przyjemna, lekka, choć przewidywalna. Dużym plusem jest Chika i fakt, że mimo że jest postacią komediową, nie jest idiotką. Nie obraziłabym się, gdyby pierwszy sezon był 24 odcinkowy, ale skoro nie jest, pozostaje mi czekać na następną serię.
Btw, w bardzo ciekawy sposób oceniasz anime :v
Re: Arcydzieło z jedną niezrozumiałą rzeczą
Z czystym sumieniem mogę stwierdzić, że jest to mój ulubiony szkolny romans. Polecam!
Re: komenatarz
12 lat od wydania a anime dalej świeżutkie
Z początku się przestraszyłam, bo myślałam, że będzie to anime złożone z krótkich historii powiązanych ze sobą jedynie kilkoma bohaterami. Na szczęście jednak, im dalej, tym wątki coraz bardziej się przeplatają i fabuła stanowi ciągłość. Treść anime (nawet w pierwszych odcinkach) jest dynamiczna i nie można się przy niej nudzić, a dodatkowo charakteryzuje ją plot twistowe bogactwo. Postacie są pełne, intrygujące i tajemnicze, a co najważniejsze, stopniowo ewoluują.
Jeśli ktoś lubi kotki, to kolejnym plusem jest Mao, który jest wprost przecudowny!
Polecam gorąco!
Re: wtf?!
No ale trudno, dalej będę szkalować to anime XD
Momentami jest troszkę przerysowany i przedramatyzowany, ale za przesłanie jestem w stanie mu to wybaczyć. Polecam!
Re: Z bezsensownej parodii do najwyższych sfer epickości
Nie mogę się doczekać, aż obejrzę wszystko po raz drugi, bo jestem pewna, że wiele zdążyłam już zapomnieć i Gintama na pewno mnie zaskoczy swoimi absurdami.
Po kilku latach przerwy włączyłam pierwsze odcinki 3 sezonu (mimo, że 1 i 2 nie obejrzałam w całości). Dawno nic mnie tak nie wzruszyło i nie rozbawiło. Po zobaczeniu trzeciego sezonu, nadrobiłam wszystkie pozostałe odcinki i Gintama przestała być dla mnie tylko parodią, a stała się jedną z najciekawszych historii, jakie ostatnimi laty dane mi było zobaczyć. Nie żałuję ani minuty poświęconej na ten serial i czekam w napięciu na ekranizację zakończenia!