x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Po pierwsze potwory. Nie podobało mi się to, że prawie każdy potwór miał jakieś problemy. Princess jest świetnym przykładem. Z wrednej, rozpieszczonej smarkuli, która nie cofnie się przed niczym aby spełnić swoje zachcianki, mamy rozpieszczoną dziewczynkę, która szuka uwagi, bo w domu ta skupia się na jej siostrze.
O pozostałych przeciwnikach i tym jak wypadają w porównaniu do oryginałów mógłbym pisać długo, ale tutaj wystarczy.
Dalej mamy dziewczynki. Tutaj też amerykańska wersja wygrywa. Najlepszy przykład: Bubbles.
Wybrałem ją dlatego, że w oryginale jest genialna. Dziecinna, słodziutka, płaczliwa. W połączeniu z świetnym głosem (nie mówię o polskim dubbingu) dostajemy naprawdę przezabawną postać. Zwłaszcza gdy się złości (jeżeli ktoś nie słyszał jej w oryginale, nie ma pojęcia o czym piszę).
W anime natomiast jest dużo bardziej nijaka.
Jednak najważniejszą rzeczą jest dla mnie humor.
To właśnie humor amerykańskiej wersji sprawił, że ja – dwudziestoletni koleś, wciągnąłem się tę kreskówkę i chętnie oglądałem kolejne odcinki (w pewnym momencie te wprawdzie stają się nudne, ale później serial wraca do norny). Pełno nawiązań i trochę żartów dla dorosłych. Wiele scen po prostu uwielbiam.
Humor w anime jest słabszy i kierowany raczej do młodszych widzów. Chociaż parę razy udało mi się zaśmiać.
Mógłbym na ten temat napisać dużo więcej, ale nikt nie lubi czyać zbyt długich komentarzy.
Wytrzymałem 3 odcinki
Natomiast „Kessen Tougenkyou! Hanayomewo Torimodose!” był jak dla mnie świetny. Niemalże dokładnie tego oczekuję po Ranmie i chciałbym żeby z taką samą przyjemnością oglądało się resztę. Miałem sporo okazji do śmiechu. Pomimo małych typowych dla Ranmy wad wrażenie bardzo pozytywne.
Re: To prostu Zaje.... .!
To prawie 6dni materiału. Gdzie czas na spanie, obowiązki, życie?
Re: Ale nudy !
WTF?
Re: Sporo słabsze od serii.