Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

KamionLi

  • Avatar
    KamionLi 6.06.2021 20:18
    Re: Shin Sekai Yori - subiektywna opinia, nie recenzja
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
    Wiele lat minęło od kiedy oglądałem ten tytuł i nie wszystko idealnie zachowało się w mojej pamięci, ale chciałem tylko wspomnieć o jednej rzeczy. Sam nie jestem fanem wciskania treści LGBT wszędzie na siłę tylko dla spełnienia obowiązku, ale w tej serii jest to całkowicie logiczne, choć może nie do końca wyjaśnione.  kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    KamionLi 13.04.2021 22:31
    Trochę na siłę
    Komentarz do recenzji "Kaifuku Jutsushi no Yarinaoshi"
    Głównym celem tego anime miało być chyba szokowanie i na pewno w jakimś stopniu się to udało. Co do bohaterów to chyba każdy jeden jest tam gwałcicielem, zwyrodnialcem i nie wiem kim tam jeszcze. Sam Keyaru nie podoba mi się za bardzo. Niby chce zemsty, cofa się w przeszłość, ale koniec końców nie szuka innego sposobu tylko znowu nadstawia tyłek. W późniejszych odcinkach nawet za bardzo nie próbuje nikogo chronić, tak jakby tylko czekał, że będzie miał pretekst do zemsty. Jest ona dla niego chyba jedyną wartością, która utrzymuje go przy zmysłach. Co do scen erotycznych, momentami było aż obrzydliwie. Może anime trochę przetrze szlaki, pozwoli powstać czemuś bardziej ambitnemu, utrzymanemu w podobnej konwencji, ale samo w sobie jakoś do mnie nie przemawia.
  • Avatar
    KamionLi 11.04.2021 04:53
    Re: Unikatowe, ale... ugh
    Komentarz do recenzji "Mushoku Tensei ~Isekai Ittara Honki Dasu~"
    Całkowicie popieram. Wydaje mi się, że te pedofilskie zapędy Rudeusa to odzwierciedlenie autora. W anime tego nie ma, w oficjalnej wersji nowelki już też nie, ale kononicznym jest to, że Rudeus w poprzednim życiu został wyrzucony z domu przez brata za to, że nagrał jego córkę w kąpieli i się onanizował do filmu. Zresztą co do Rudeusa to pomimo, że w nowym świecie uchodzi za geniusza to dalej jest co najwyżej przeciętniakiem.
  • Avatar
    KamionLi 1.10.2020 22:10
    Re: Odpowiedź na komentarz użytkownika blob
    Komentarz do recenzji "The God of High School"
    Połowa koreańskich tytułów, jak nie więcej ma w sobie cząstkę „God”, nieważne czy pasuje. Za to chińskie mają „cultivator” XD
  • Avatar
    A
    KamionLi 5.11.2017 18:47
    Pozytywne zaskoczenie
    Komentarz do recenzji "Nejimaki Seirei Senki: Tenkyou no Alderamin"
    Na początku uległem wrażeniu, że będę miał do czynienia z jakąś lekką serią (do czego mocno przyczyniły się małe duszki), ale okazało się inaczej. Szybko okazuje się, że wojna w tym anime to nie okładanie się gumowymi mieczami. W anime mamy do czynienia z Imperium, do którego przynależą główni bohaterowie, oraz Republikę, która jest jego głównym wrogiem. Ciekawe jest to, że to raczej Imperium jest tym złym, bo zniszczonym przez korupcję i nieudolnych, żądnych krwi dowódców. Republika natomiast przyjmuje uchodźców, już w pierwszych odcinkach możemy to zobaczyć  kliknij: ukryte  Główny bohater zdaje sobie sprawę z tego w jakim stanie znajduje się państwo i to jawnie potępia.  kliknij: ukryte  Ogólnie bardzo pozytywne wrażenia i jeśli ktoś się zastanawia czy oglądać to polecam. Seria ewidentnie prosi się o kolejne sezony.
  • Avatar
    KamionLi 27.03.2017 22:25
    ten film to brednie
    Komentarz do recenzji "The Last: Naruto the Movie"
    Same dziury fabularne i bezsens, wyliczając: kliknij: ukryte 
  • Avatar
    KamionLi 19.01.2017 07:56
    Re: po 1 epku
    Komentarz do recenzji "Rewrite 2nd Season: Moon Hen / Terra Hen"
    Trochę przemyśleń… W pierwszej serii wydaje mi się, że twórcy za mocno nastawili się na widzów zaznajomionych z pierwowzorem, a resztę potraktowali w stylu „a niech się głowią”. Przedstawiono w niej przeplatające się wątki z różnych ścieżek. Część jakby skupiała się na Lucii, ale też w wielkim skrócie (i moim zdaniem najlepszy route zamknęli w dwóch odcinkach). Do tego dodali trochę nowego contentu i ogólnie zakończyli to bad endem. Odniosłem wrażenie, że pierwsza seria miała tylko zaznajomić nas ogólnie z fabułą i postaciami, tak żeby dało się jako tako przedstawić o co chodzi w Moon & Terra. Jeśli w tym przypadku autorzy będą się trzymali wydarzeń z gry, to może coś z tego wyjdzie, bo Moon powinien się zamknąć na drugim, góra trzecim odcinku, a pozostałe powinny wystarczyć mniej więcej na przedstawienie Terry w przystępnym tempie.
    Co do samego pierwszego odcinka, to odrzuciło mnie humorystyczne przedstawienie ciągłego umierania. Mam nadzieję, że nie będzie wiele takich wstawek.
    Na koniec, wielki plus dla autorów za trzymanie się oryginalnego soundtracka. Oprócz kilku ścieżek, to ogólnie mi się podobał i wciąż lubię go sobie posłuchać, a usłyszenie znanych utworów podczas seansu na prawdę buduje klimat.
  • Avatar
    KamionLi 6.01.2017 20:06
    Re: Rozczarowanie na całej linii, szkoda czasu
    Komentarz do recenzji "Accel World: Infinite Burst"
    Mam podobne odczucia. Z tego co czytałem, film przeskakuje w czasie i bez znajomości light novel nie wiadomo o co chodzi z tymi nowymi postaciami. Dlaczego wykonano go w taki sposób, zwłaszcza że zmarnowano połowę czasu na przypomnienie początku serii, pozostaje dla mnie pytaniem.
  • Avatar
    KamionLi 4.11.2016 23:06
    Re: Co to się stanęło.
    Komentarz do recenzji "Love Live! Sunshine!!"
    Jestem jeszcze przed seansem, więc o anime się nie wypowiem, ale tym popełnieniem sudoku mnie masz :3
  • Avatar
    KamionLi 2.10.2016 01:23
    Komentarz do recenzji "Rewrite"
    Nie jestem pewien czy jestem w stanie wyjaśnić, ale coś tam powiem. Będą spoilery z gry, więc proszę czytać na własne ryzyko. Możliwe, że opiszę rzeczy, które autorzy chcą przekazać dopiero w drugiej serii.
     kliknij: ukryte 
    Nie dziwię się, że Rewrite jest ciężki w odbiorze dla osób, które nie miały styczności z pierwowzorem. Mi osobiście oglądało się go w miarę przyjemnie, ale ilość nawiązań, niedopowiedzeń, typowych smaczków, które wyłapią gracze jest przeogromna.
  • Avatar
    KamionLi 11.07.2016 02:10
    Re: 1 odcinek
    Komentarz do recenzji "Rewrite"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    A
    KamionLi 5.07.2016 20:43
    1 odcinek
    Komentarz do recenzji "Rewrite"
    Uwaga będę pisał z punktu widzenia osoby, która ukończyła VN. Po pierwszym odcinku wydaje się, że seria będzie miała swoją własną, oryginalną fabułę, która będzie nawiązywać do wydarzeń z gry. I to chyba najbardziej bezpieczny wybór, w dodatku nie prowadzi to do uznania anime za niekanoniczne. Skrócenie „całego” Rewrite w 13 odcinkach sobie nie wyobrażam. Może dałoby rade zmieścić 1 z 7 (w sumie 6, bo jedna jest krótka) ścieżek, ale w takim wypadku seria wiele by utraciła. Natomiast połączenie wszystkiego w jedną serię jest niewykonalne, ze względu na wykluczające się wydarzenia w odpowiednich ścieżkach – Rewrite to jak 6 historii w jednej.

    Co do pierwszego odcinka, to może on być dwojako odbierany. Dla osób niezaznajomionych z grą będzie się wydawał chaotyczny, niezrozumiały i wodził widza za nos. Dla Graczy, będzie to natomiast hołd dla postaci oraz pokaz możliwości animacji. Wydaje mi się, że jeśli autorzy dobrze poprowadzą fabułę, anime ma szansę trafić do obu grup odbiorców, przy okazji zachęcając do gry tych, którzy jeszcze nie grali.

    Od siebie dodam, że jestem wniebowzięty z powodu użycia ścieżki dźwiękowej z gry. Od razu poczułem, że to jest Rewrite przy którym spędziłem tyle godzin.
  • Avatar
    KamionLi 5.04.2013 01:53
    Re: skąd się wzioł ten akki
    Komentarz do recenzji "Shin Sekai Yori"
     kliknij: ukryte 
  • Avatar
    KamionLi 3.04.2012 15:27
    Re: A miało być tak pięknie...
    Komentarz do recenzji "Guilty Crown"
    Dokładnie tak samo odbierałem to anime, jednak daję ocenę o wiele niższą. Momentami bardzo ciekawe. Po wywołaniu napięcia anime to nie potrafi dobrze rozwinąć historii, tylko serwuje jakieś niezrozumiałe wymysły. Lepiej by było gdyby się ono zakończyło w połowie. Co do postaci, to zastanawiam jakimi motywami się kierowały.  kliknij: ukryte  Zakończenie całkowicie mnie nie interesowało, nie ważne co by w nim się stało uważałem, że ten świat i tak już jest stracony. Dodam tylko, że muzyka rzeczywiście bardzo dobra, ale nie zmienia ona mojego podejścia do tego cudu. To tyle ode mnie. Ostra krytyka, ale uważam że się należy. 4/10