x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
czego ja płacze?
Za każdym razem gdy zaczyna się piosenka transformacyjna (sama muzyka nawet jeszcze nie tekst) ja zaczynam ryczeć ze śmiechu i tarzać się po ziemi i nie mogę przestać, po czym dobijają mnie wprowadzeniem kolejnej postaci która transformuje i cała historia zaczyna się od nowa.
Miałem sporą przerwę w precurkach z powodu ...różnicy opinii w trakcie maho precurek i w zasadzie nie miałem ochoty wracać do serii. Aż tu nagle kappa z mieczem świetlnym atakuje pluszak i cukierkowe rakiety. jak tu nie kochać tak niedorzecznie złożonej serii.
seria wydaje się być genialnym połączeniem generycznego i nieco wypalonego cyklu z niedorzecznymi pomysłami. Jakby kierownictwo powiedziało… ok robimy następny sezon, jakieś pomysły? nie? no to przeszukujemy safki. co my tu mamy ok ok cukierki, figurki z gwiezdnych wojen, klasyczne yokaie, ufo? space bikers? i zepsuty ipad… ok kto jest sponsorem tego sezonu? macdonalds :]
kocham ten nonsens. kocham stare precurki ale to jest po prostu inne
Biedna Ave
Pozostaje mi wirtualnie przytulić i pocieszyć. To jest już koniec, możesz przestać o tym myśleć, zasługujesz na odpoczynek. Posłuchaj sobie oryginalnego ganbalance de dance czy coś na pocieszenie.
Co do recenzji, to dawno nie czytałem tak niepochlebnej ale w pełni się z tym zgadzam. Po kilkunastu odcinkach nadziei nastał chaos i nic co dobre w tej serii nie dało rady tego odkręcić.
Pogratulować silnych nerwów, by tego zwyczajnie nie porzucić.
Re: dzie jest recka kochana redakcjo
Powodzenia i miłego dnia życzę.
ps
nerwy nie były do niczego potrzebne, dodatkowo, po 10 latach trollowania „pana” się nie spodziewałem :P widocznie nie do wszystkich trafia mój specyficzny humor.
dzie jest recka kochana redakcjo
Kiedy się za to zabierałem, miałem mieszane uczucia. Wchodziłem w ciemno w serię która mogła okazać się kolejnym boku no pico. Niemniej już po pierwszym odcinku miałem wrażenie, że oglądam na zmianę najlepsze odcinki kuragehime wymieszane z ouranem i w dodatku główna postać to pedantyczna wersja jakiegoś stworzenia z kosmosu, bo nie normalny dzieciak z podstawówki :P
Seria była też równa i niestety za krótka, pełna po brzegi.
Must watch anime i tyle
domagam się recki , która to odzwierciedli.
:]
suche okruszki
Czy pani redaktor to widzi co sie w tym anime wyprawia?
Ale świeżo skończyłem epizody 15 i 16 tego anime i mam nieodparte wrażenie, że za fabułę te odcinki mogły by dostać oceny ujemne. Błagam wyduś z siebie parę zdań na ich temat abym nie czuł się osamotniony. Opisałem to na kotatsu i nieco mi przeszło, ale ... jeżeli dalej tak pójdzie to świat magiczny jest poważnie zagrożony samozagłada w niedalekiej przyszłości, lub przynajmniej odwróceniem polityki turystycznej. To bije na głowę poziom bierności Blue.
Miłego oglądania. (tylko nie rozpowiadaj nigdzie ze w tym anime są czarownice, nikt nie może wiedzieć)
Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
W zasadzie wystarczy porwać miśka i dziewuszki nie będą miały go jak odbić (jeśli ich magia będzie dalej tak słaba) I to powinno już być dla nich oczywiste.
Dla mnie to chwilowo wygląda tak, jakby ekipa miała zbyt duży worek z materiałem do „upchnięcia” i sprzedania. Przez co okopali się dziurami fabularnymi, które były by normalnie oczywiste. Jeszce nie wprowadzili tego motywu z przerywnika z robieniem biżuterii, ale są blisko. itp.
Misiek nie jest wiec maskotką a żywą formą transformatora, Ha‑chan jest prawdziwą denerwującą wróżką, które dopiero zacznie nas denerwować bezużytecznością. Dyrektor to prawie klon Blue a ta Bulba to karykatura magicznej nauczycielki. Jedyne co odróżnia obecnie serię od generycznych precurek jest to, że dziewuchy jednak są czarownicami i może cos z tego będzie, co również jest obecnie ich słabą stroną (motyw księżniczki z magicznego królestwa, trenującej wśród ludzi)
O poziomie przeciwników i ich genezie nie wspominając.
Mam szczerą nadzieję, że odcinków jak ten o pegazach będzie więcej, bo po pierwszym ten był moim zdaniem najlepszy.
Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
Ale to odpowiada na pytanie w inny sposób.
Na bieżąco da się zdzierżyć tylko co drugą serie a ja zawsze wybieram te złe.
Seiji może nie zrównoważył Happiness Charge (see i learn) ale w Mahou Tsukai niema nawet Seijego i seria bardzo szybko się stacza, przynajmniej dla mnie.
Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
Nie polecam bieżącego oglądania precurek, bez hype trudno zostać , trudno pamiętać co się działo wcześniej.
W go princess było przynajmniej łapanie przyjaciół ala pokemona i Seiji. this seson is so generic argghhhh
po 1/5 seria ......
PS mamy już 4 kandydatki na dodatkowe precury chyba, a przynajmniej jedną.