Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

kokodin

  • Avatar
    A
    kokodin 10.12.2020 20:27
    czego ja płacze?
    Komentarz do recenzji "Star Twinkle Precure"
    ok zacznijmy od tego że jestem dopiero po 4 odcinkach ale zauważyłem pewien schemat.
    Za każdym razem gdy zaczyna się piosenka transformacyjna (sama muzyka nawet jeszcze nie tekst) ja zaczynam ryczeć ze śmiechu i tarzać się po ziemi i nie mogę przestać, po czym dobijają mnie wprowadzeniem kolejnej postaci która transformuje i cała historia zaczyna się od nowa.
    Miałem sporą przerwę w precurkach z powodu ...różnicy opinii w trakcie maho precurek i w zasadzie nie miałem ochoty wracać do serii. Aż tu nagle kappa z mieczem świetlnym atakuje pluszak i cukierkowe rakiety. jak tu nie kochać tak niedorzecznie złożonej serii.
    seria wydaje się być genialnym połączeniem generycznego i nieco wypalonego cyklu z niedorzecznymi pomysłami. Jakby kierownictwo powiedziało… ok robimy następny sezon, jakieś pomysły? nie? no to przeszukujemy safki. co my tu mamy ok ok cukierki, figurki z gwiezdnych wojen, klasyczne yokaie, ufo? space bikers? i zepsuty ipad… ok kto jest sponsorem tego sezonu? macdonalds :]
    kocham ten nonsens. kocham stare precurki ale to jest po prostu inne
  • Avatar
    R
    kokodin 19.02.2017 13:38
    Biedna Ave
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Gratuluję kolejnego dzieła literackiego na temat najbardziej molochowatego cyklu magical girls.
    Pozostaje mi wirtualnie przytulić i pocieszyć. To jest już koniec, możesz przestać o tym myśleć, zasługujesz na odpoczynek. Posłuchaj sobie oryginalnego ganbalance de dance czy coś na pocieszenie.
    Co do recenzji, to dawno nie czytałem tak niepochlebnej ale w pełni się z tym zgadzam. Po kilkunastu odcinkach nadziei nastał chaos i nic co dobre w tej serii nie dało rady tego odkręcić.
    Pogratulować silnych nerwów, by tego zwyczajnie nie porzucić.
  • Avatar
    kokodin 17.08.2016 18:28
    Re: dzie jest recka kochana redakcjo
    Komentarz do recenzji "Shounen Maid"
    Bez przesady, ja tylko chciałem wiedzieć dlaczego akurat ten tytuł czeka na swoją kolej, nie domagam się natychmiastowego sporządzenia recki. Wręcz przeciwne, raczej o dogłębną analizę (a kiedy to już obojętne). W zasadzie po ogryzku od Ave spodziewałem się jej odpowiedzi. Ale jeśli ktoś z redakcji nad tym pracuje i przyznaje się do tego :] jest to dla mnie wystarczająco pozytywna odpowiedź. Gdy recenzja nastąpi nie omieszkam jej przeczytać. Niestety ja do pisania dłuższych, zwłaszcza obiektywnych artykułów się nie nadaję.
    Powodzenia i miłego dnia życzę.
    ps
    nerwy nie były do niczego potrzebne, dodatkowo, po 10 latach trollowania „pana” się nie spodziewałem :P widocznie nie do wszystkich trafia mój specyficzny humor.
  • Avatar
    A
    kokodin 17.08.2016 09:50
    dzie jest recka kochana redakcjo
    Komentarz do recenzji "Shounen Maid"
    Ok, jako że spodziewałem się recenzji tego potworka zaraz po zakończeniu serii, dziwi mnie fakt jej braku po dziś dzień. Nie wiem czy redakcja woli brać pod lupę w pierwszej kolejności wszystko inne, ale ten konkretnie tytuł ma w sobie coś genialnego i podejrzewam, że recenzent równiez miał by kupę radochy z oglądania tego kotofilskiego i psofobicznego zarazem serialu.
    Kiedy się za to zabierałem, miałem mieszane uczucia. Wchodziłem w ciemno w serię która mogła okazać się kolejnym boku no pico. Niemniej już po pierwszym odcinku miałem wrażenie, że oglądam na zmianę najlepsze odcinki kuragehime wymieszane z ouranem i w dodatku główna postać to pedantyczna wersja jakiegoś stworzenia z kosmosu, bo nie normalny dzieciak z podstawówki :P
    Seria była też równa i niestety za krótka, pełna po brzegi.
    Must watch anime i tyle
    domagam się recki , która to odzwierciedli.
    :]
  • Avatar
    A
    kokodin 22.07.2016 11:05
    suche okruszki
    Komentarz do recenzji "Flying Witch"
    Jak dla mnie anime to było ciekawym pomysłem, który jednak spaprano. Zgadzam się z recenzją , wszystkie wymienione elementy znajdują się w tej serii. Niemniej co mnie do niej zraziło również w recenzji zostało wypunktowane. Anime to jest zbyt suche, bez tego jednego małego haczyka, który by mnie przez wszystkie odcinki utrzymał przy monitorze. Wszystko za sprawą zbyt przeciętnych bohaterów. Gdyby była to seria o niemagicznej dziewczynie z niemagicznej rodziny, która przez jakąś mutację genetyczną jest czarownicą i została wkręcona w całą tradycję czarownicostwa, lub właśnie odwrotnie Osaka­‑style fajtłapa magiczna zostaje zesłana na korepetycje. Kto wie, może było by to moje ulubione anime. Zabrakło jakiegokolwiek konfliktu, konfrontacji. Konformizm w czystej postaci nie stanowi najciekawszego wątku przewodniego, zwłaszcza bez dodatkowych czynników nacisku
  • Avatar
    A
    kokodin 25.05.2016 17:23
    Czy pani redaktor to widzi co sie w tym anime wyprawia?
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Ave ja wiem że łepetynę zawracam, staram się jak mogę :]
    Ale świeżo skończyłem epizody 15 i 16 tego anime i mam nieodparte wrażenie, że za fabułę te odcinki mogły by dostać oceny ujemne. Błagam wyduś z siebie parę zdań na ich temat abym nie czuł się osamotniony. Opisałem to na kotatsu i nieco mi przeszło, ale ... jeżeli dalej tak pójdzie to świat magiczny jest poważnie zagrożony samozagłada w niedalekiej przyszłości, lub przynajmniej odwróceniem polityki turystycznej. To bije na głowę poziom bierności Blue.
    Miłego oglądania. (tylko nie rozpowiadaj nigdzie ze w tym anime są czarownice, nikt nie może wiedzieć)
  • Avatar
    kokodin 22.04.2016 11:16
    Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Mnie się tam misiek średnio podoba, Ha­‑chan zaczynam nienawidzić od chwili gdy przemówiła i przeskoczyła poziom rozwoju z Yumeiro Patisiere w stylu „huh, your ha­‑chan is evolving”. Gdzie jest poziom rozwoju Mint­‑chan?!! (to ma być wersja Honey­‑sempai?, co dalej?)
    W zasadzie wystarczy porwać miśka i dziewuszki nie będą miały go jak odbić (jeśli ich magia będzie dalej tak słaba) I to powinno już być dla nich oczywiste.

    Dla mnie to chwilowo wygląda tak, jakby ekipa miała zbyt duży worek z materiałem do „upchnięcia” i sprzedania. Przez co okopali się dziurami fabularnymi, które były by normalnie oczywiste. Jeszce nie wprowadzili tego motywu z przerywnika z robieniem biżuterii, ale są blisko. itp.
    Misiek nie jest wiec maskotką a żywą formą transformatora, Ha­‑chan jest prawdziwą denerwującą wróżką, które dopiero zacznie nas denerwować bezużytecznością. Dyrektor to prawie klon Blue a ta Bulba to karykatura magicznej nauczycielki. Jedyne co odróżnia obecnie serię od generycznych precurek jest to, że dziewuchy jednak są czarownicami i może cos z tego będzie, co również jest obecnie ich słabą stroną (motyw księżniczki z magicznego królestwa, trenującej wśród ludzi)
    O poziomie przeciwników i ich genezie nie wspominając.

    Mam szczerą nadzieję, że odcinków jak ten o pegazach będzie więcej, bo po pierwszym ten był moim zdaniem najlepszy.
  • Avatar
    kokodin 22.04.2016 09:32
    Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Tak przyznaje się z powodu Hime­‑chan jest to dla mnie mylące (Cure Princess).
    Ale to odpowiada na pytanie w inny sposób.
    Na bieżąco da się zdzierżyć tylko co drugą serie a ja zawsze wybieram te złe.
    Seiji może nie zrównoważył Happiness Charge (see i learn) ale w Mahou Tsukai niema nawet Seijego i seria bardzo szybko się stacza, przynajmniej dla mnie.
  • Avatar
    kokodin 22.04.2016 08:56
    Re: A może by tak w końcu zabrać się za precurki...
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Ilość odcinków to mniejszy problem niż znajdowanie na nie czasu i ochoty. Niemniej dla poznania serii oglądanie na bieżąco przez rok wydaje mi się dużo bardziej męczące niż batch. Zwłaszcza, że prawdziwa akcja zaczyna się zawsze po pierwszym powerupie przeciwników. Czyli pierwsze pół roku ogląda się niezmienny balans sił , jak biedne potwory nie robią dużych szkód (po pewnym czasie wszystkie odcinki wyglądają podobnie) I tutaj głównie zmienia się otoczenie i obsada. Natomiast w drugiej części mamy starcie ze złymi, prawie inny serial.
    Nie polecam bieżącego oglądania precurek, bez hype trudno zostać , trudno pamiętać co się działo wcześniej.
    W go princess było przynajmniej łapanie przyjaciół ala pokemona i Seiji. this seson is so generic argghhhh
  • Avatar
    A
    kokodin 22.04.2016 08:39
    po 1/5 seria ......
    Komentarz do recenzji "Mahou Tsukai Precure!"
    Wczoraj nadrobiłem serial do 11 epizodu. Nie jestem zadowolony z obrotu spraw. Sztampa i stereotypowość jest w tym sezonie niezwykle aktywna, maskotki biją po oczach i inteligencji, natomiast złe stwory są żenujące, lub żenująco głupie. Największym błędem jak do tej poty jest przeniesienie akcji z odpowiedniego środowiska do nieodpowiedniego.Ładnie ubrany szkielet precure ale bez mięska na kościach, same kotleciki mocno odgrzane.

    PS mamy już 4 kandydatki na dodatkowe precury chyba, a przynajmniej jedną.