Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

m4gd

  • Avatar
    A
    m4gd 27.08.2012 10:24
    Refleksja po 8 odcinkach,
    Komentarz do recenzji "Muv-Luv Alternative: Total Eclipse"
    Wydaje mi się, że mimo tego, iż nie będzie to hit, warto zerknąć.
    Ciekawie zbudowana wizja ataku silnych obcych na słabą Ziemię. Ładne projekty mechów. Dobry klimat, bez przesadnego patosu, póki co. Do tego specyficzna sytuacja geopolityczna, w której są zmuszeni żyć bohaterowie  kliknij: ukryte 
    Myślę też, że akurat w tym uniwersum postaci małoletnie w szkołach są również na swój sposób uzasadnione. kliknij: ukryte . Doceniam również próbę oddania realnych emocji w anime. Nie jest to próba wyjątkowo udana, ale zapomnijcie o typowym dzieciaku, lat 15, co siada przypakiem za stery wielkiej maszyny i drze ryja o tym, jak to on spuści łomot wrogom, po czym zostaje bohaterem dnia i sezonu, bo akurat się okazuje, że jest niesamowicie utalentowany w sterowaniu ultraskomplikowaną maszyną po raz pierwszy w życiu. W Muv­‑Luv ludzie giną często, śmierć jest wszechobecna i mimo, iż nikt nad zabitymi nie płacze, to gdy bohater siada za sterami, to się boi. Szczególnie, gdy jest nowy na polu bitwy. I tak to chyba powinno w tego typu produkcjach być.
  • Avatar
    m4gd 2.07.2012 17:28
    Re: Pytanie
    Komentarz do recenzji "Aquarion Evol"
    Jak najbardziej tak. I prawdopodobnie dzięki temu, że nie znasz starej serii, ta może Ci się bardziej spodobać. Wszystko jest w serii wyjaśniane na bieżąco. Może nie szczególnie dokładnie, ale wystarczająco, żeby się nie pogubić. Miłego oglądania :).
  • Avatar
    A
    m4gd 28.06.2012 14:28
    Ładne nic.
    Komentarz do recenzji "Aquarion Evol"
    Jako fanka pierwszej serii jestem tragicznie rozczarowana. Ładne to jest, muzyka świetna owszem, ale absolutnie odstaje od ciekawego klimatu starego Aquariona.
    Postaci są w większości niespójne i nudne, a najciekawsze z nich to drugo i trzecioplanowi bohaterowie. Gdyby nie Yunoha, Kagura, Jin i Andy, nie przebrnęłabym przez serię. Główni bohaterowie są nudni i nie dorównują pierwowzorom. Uważam, że bycie miałkim ma swoje granice, a przynajmniej miało dopóki duet Mikono­‑Amata nie zaczął grupowo pojękiwać o swoim beznadziejnym życiu i tym, jacy są smutni. Pominę, że z enigmatycznego, lubianego przeze mnie Fudo zrobiono tu wariata­‑przebierańca wydającego jakieś tępe polecenia w stylu „miłość jest zakazana”, a całą historię o reinkarnacjach postawiono na głowie, czego efektem jest melodramat z historią  kliknij: ukryte  w tle. Generalnie wszystko łączy się w jakąś nijaką breję i ani to poważne, ani śmieszne, ani jakoś mnie nie chwyta smutny los Amaty, Zessiki i innych, i nie śmieszą mnie żarciki z pięknego biustu panny kliknij: ukryte  Mix…
    Mocną stroną wydała mi się historia alternatywnej Ziemi i jej problemów, jednak wszystko zostało opowiedziane w zaledwie kilku słowch. A szkoda. Rozumiem, że produkcja może się podobać, bo jeśli nie oczekuje się dużo jest to w sumie ładnie wyglądająca opowiastka z dużą ilością bohaterów, z których kilku da się lubić. Prawdopodobnie też osoby, które nie widziały Genesis of Aquarion nie zrozumieją mojej frustraji i uznają mnie za marudę. Jednak moich prywatnych oczekiwań Aquarion Evol nie spełnił i przypuszczam, że mogę nie być sama w moim osądzie.

    Rozumiem frustrację, ale spoilery się ukrywa.
    Moderacja