Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Massacre

  • Avatar
    Massacre 27.12.2011 11:49
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Ja tam w AnE żadnych bishów nie widzę. Nie wytaczam dział bojowych tylko grzecznie się pytam :) Zapytałam się ponieważ obie serie są według mnie straszliwie do siebie podobne (egzorcyści, panny „stanę się silniejsza i uratuję wszystkich”, zakony, demony, kobieciarze itd.) i ciekawiły mnie przyczyny wolenia AnE. Ja osobiście dużo bardziej wolę DGM, chociaż tuż po oglądnięciu również wystawiłam ocenę 6. Jednakże po jakimś czasie, po przeczytaniu mangi, seria podskoczyła u mnie o cztery stopnie. Zdaję sobie sprawę z większości błędów, idiotyzmów tam występujących. Postacie albo uwielbiam, lubię, toleruję, albo nienawidzę. Główny bohater jest przeciętny, ale przynajmniej według mnie nie jest wkurzający. Europa XIX wiek wydaje się być ciekawym miejscem akcji jak na shounen. Największy plus, który sprawił iż DGM ma u mnie 10 to rodzina Noah. Uważam, że nigdy bym nie była w stanie wymyślić czegoś takiego. Podczas gdy fabułę i historię AnE dałoby się wymyślić popijając popołudniową herbatkę. Walka egzorcystów z szatanem i demonami w typowej postacie wg. wcale nie jest oryginalna.
  • Avatar
    Massacre 26.12.2011 17:38
    Komentarz do recenzji "D.Gray-man"
    Mogłabym zapytać co widzisz w Ao no exorcist a czego nie widzisz w D.Gray­‑manie? Oba utwory są podobne do siebiw pod pewnymi względami, więc chciałabym się dowiedzieć co takiego wspaniałego było w tym pierwszym.
  • Avatar
    A
    Massacre 12.09.2011 19:53
    Zaraz, zaraz.....
    Komentarz do recenzji "Durarara!!"
    Chyba ja jestem jakaś dziwna…. ( no cóż, bywa ;p ) Kompletnie nie rozumiem fenomenu tego anime, strasznie przereklamowane. Naczytałam się o nim tyle, jakie to ono wspaniałe, wciągające, normalnie ósmy cud świata. Więc zabieram się za oglądanie, a tu co? Przeciętniak (żeby nie powiedzieć brzydkiego słowa). I żeby mi tu nie mówiono, oglądnęłam wszystko, od deski do deski.
    Dobra, przejdźmy do rzeczy. Mamy miasto, dzielnice, gangi…. więc co tu do cholery robi demon bezgłowy o.O Na dodatek jeszcze kobieta z czerwonymi oczami i magicznym mieczem latająca po mieście, wraz z grupką swoich zombio­‑podobnych podwładnych. Wiem, wiem to jest anime, wszystko może się tu zdarzyć. Ale nie kupuję tego.
    Tak jak ktoś już wcześniej napisał, wszystko ratuje Izaya. Jak dla mnie świetna postać. Nigdy nie wiadomo co wymyśli. Do tego głos Kamiyi Hiroshi, mojego ulubionego seiyuu.
    Co do fabuły…. początek – nuda, później przez 2 odcinki – o ciekawe, może jednak będzie fajnie, dalej – totalna klapa. Mnie to anime okropnie nudziło!
    Sorry jak kogoś uraziłam. Czasami lubię sobie ponarzekać. W rzeczywistości nie jest tak źle, jak to napisałam. Więc raczej nie radzę się zniechęcać przeze mnie. Zresztą jak widać, tylko kilka osób podziela moją opinię. Dla mnie to anime nie jest złe, po prostu przeciętne. Może dlatego, że oglądalam je pomiędzy Hetalia Axis Powers a Skip Beat! , gdzie w obu przypadkach dałam bardzo wysokie noty. Więc może jest przereklamowane, może świetne, w każdym razie ja wybieram to pierwsze.
  • Avatar
    A
    Massacre 3.09.2011 19:05
    Polecam
    Komentarz do recenzji "Umineko no Naku Koro ni"
    Pierwsze odcinki oglądałam z zapartym tchem ( lubię takie akcje, chociaż grupa ludzi, zamknięta na wyspie, morderca wśród nich, to dość częsty schemat, jednak mimo to mi się podobało ). Od komputera nic mnie nie mogło oderwać. Później jednak, pojawiła się Beatrice, a co za tym idzie – magia. Seria trochę na tym straciła. W Higurashi nic takiego nie było ( albo nie podchodziło pod słowo „magia” ), anime podtrzymywało w napięciu. Umineko mimo, że jest wykonany w tym samym studiu, jest dla mnie kompletnie inną bajką. To nie znaczy, że gorszą! When the seagulls cries posiada swój niezaprzeczalny urok. Jest on czasami trudny do zrozumienia, ale jak się uważnie ogląda to z czasem wszystko się zrozumie. Krew się tam leje strumieniami ( dużo bardziej niż w cykadach ), niektóre pomysły mogą obrzydzać ( chociaż mnie osobiście nic ), ale według mnie Umineko nie byłoby sobą bez tego. Seria jest jak dla mnie świetna, nie dla tych co chcą się odmóżdżyć ( bo mózgu będą tu bardzo potrzebować ), ani nie dla wrażliwych na drastyczne rzeczy osób. Jednakże odradzam także fanowi Higurashi, który jest nastawiony na coś podobnego, bo srogo się zawiedzie. I jeszcze jedno, to anime posiada najpiękniejszy, ale to najpiękniejszy opening jaki widziałam. Mimo, że od mojego oglądnięcia minęło już trochę czasu, codziennie go odsłuchuję.
  • Avatar
    A
    Massacre 21.08.2011 09:40
    Okropne
    Komentarz do recenzji "Zero no Tsukaima"
    Jedno z najgorszych anime jakie oglądałam. Wszystko mnie tam wkurzało. Miało być śmiesznie, a nie było. Kreska trochę poniżej średniej. Bohaterowie są dobijający, a fabuła jest nieciekawa. Dla mnie oglądanie to były istne katusze. Serdecznie nie polecam. 2/10 może jeszcze zniżę ocenę.
  • Avatar
    Massacre 20.08.2011 21:49
    Re: Miła niespodzianka
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    Tak jak sobie teraz to przeczytałam to sama sobie przeczę xD
  • Avatar
    A
    Massacre 20.08.2011 21:48
    Miła niespodzianka
    Komentarz do recenzji "Mahou Shoujo Madoka Magica"
    Anime bardzo fajne. Na długo pozostanie w mojej pamięci, ze względu na swą oryginalność. Grafika jak dla mnie piękna i wyróżniająca się. Na plus są też świetne bronie (a nie jakieś powydziwiane czary) oraz bardzo ładne stroje. Fabułą nie raz mnie zaskakiwała, było inaczej niż przypuszczałam.
    Ok, teraz minusy. Okropni bohaterowie. Główna bohaterka to jakaś pomyłka, jej przyjaciółka także. Kyoko oraz Homura (szczególnie ta pierwsza) na początku były interesujące, można by powiedzieć, że je trochę polubiłam, ale z biegiem czasu srogo się zawiodłam.  kliknij: ukryte  O Homurze często nie wiedziałam co myśleć, raz ją lubiłam, a raz nie. Ostatecznie wyszło na NIE.
    Wygląd wiedźm mnie zaskoczył, ale jak dla mnie były one po prostu dziwne. Tak samo z zakończeniem.  kliknij: ukryte 
    Miałam wielki problem z ocenieniem tego anime. Plusów jest prawie tyle samo co minusów, a im dalej oglądasz tym jest gorzej. Na pewno nie jest ono przeciętne, ale nie zasługuje na miano wspaniałego. 7/10
  • Avatar
    A
    Massacre 14.08.2011 10:54
    Bardzo niewyrównane
    Komentarz do recenzji "Gintama"
    Więc obejrzałam Gintamę w całości (w końcu). Niektóre odcinki są świetne, wywołują uśmiech na twarzy, a inne są nudne, do przewijania. Niestety tych drugich jest zdecydowanie więcej. Często patrzyłam się, ile zostało jeszcze odcinków do końca. Skąd więc taka wysoka ocena? Największe zbiorowisko świetnych postaci jakie widziałam ( te, które wypisałam na dole, tylko dochodzi jeszcze Kamui ^^ ) oraz niektóre odcinki są po prostu wspaniałe! Gdyby nie te minusy wystawiłabym 8/10 ( nie gustuję w takich gatunkach ). Myślę, że jednak warto to oglądnąć i samemu ocenić.