Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Pani_Sierżantowa

  • Avatar
    A
    Pani_Sierżantowa 15.10.2013 21:05
    SERIA BLISKA IDEAŁOWI
    Komentarz do recenzji "Shingeki no Kyojin"
    Jak to zwykle w przypadku hitów sezonu, które odniosły spektakularny sukces, bywa ten również gromadzi rzesze zarówno zagorzałych miłośników, jak i równie zagorzałych adwersarzy. Jednakże jedno jest pewne – nie można przejść obok tego tytułu obojętnie. Nie będę ukrywać, że zaliczam się do tego pierwszego 'obozu' i świeżo po ukończeniu serii wychwalałam ją pod niebiosa – i choć do teraz mój zachwyt nie opadł (a wręcz przeciwnie), a pewne wady i niedociągnięcia są bardziej dostrzegalne, to raczej nie rzutują one zbytnio na odbiór całości. Skupmy się jednak na poszczególnych aspektach.

    FABUŁA 10/10 Nie można odmówić fabule oryginalności i zaskakujących zwrotów akcji, która momentami jest niezwykle dynamiczna. Osadzenie akcji we wczesnym średniowieczu, ludzkość skupiona wewnątrz gigantycznych murów, podziały wewnątrz społeczeństwa, mnóstwo tajemnic; to wszystko składa się na niezwykłość wykreowanego uniwersum oraz pokazuje z jaką precyzją zostało ono zaprojektowane.

    POSTACIE 9/10 Postacie, choć wpisują się w pewne schematy są bardzo wyraziste, posiadają jasno określone motywy i cele swoich działań – nawet postacie drugoplanowe zapadają w pamięć (Petra, Krista). Bohaterowie ciekawie się rozwijają – zwłaszcza Jean. Największą popularność wśród fandomu zdecydowanie zdobył tajemniczy Levi i choć raczej nie podzielam wszechobecnego szału na punkcie tej postaci, to jego rozwoju w kolejnych odsłonach serii jestem osobiście najbardziej ciekawa.

    GRAFIKA 10/10 Animacja stoi na najwyższym poziomie. Dominująca kolorystyka idealnie wpasowuje się w średniowieczne miasto, którego projekt wykonano ze zdumiewającą dbałością o najmniejsze szczegóły. Piorunujące wrażenie robi płynność animacji przy akrobacjach powietrznych żołnierzy, które momentami wprost zapierały dech w piersiach i wgniatały w fotel.

    MUZYKA 10/10 Muzyka komponuje się z obrazem wręcz idealnie. Utwory orkiestralne, pełne rozmachu budują klimat wzniosły i pełen dramatyzmu, a sceny bitewne czynią jeszcze bardziej porywającymi i spektakularnymi widowiskami. Ścieżka dźwiękowa jest niezwykle barwna i cechuje ją ogromna różnorodność gatunkowa – usłyszymy tu utwory orkiestralne, rockowe, elektroniczne, popowe; Openingi i endingi również zasługują na wyróżnienie.

    OCENA KOŃCOWA 9,5/10

    Kończąc już ten przydługi wywód nawiążę do jego tytułu – dlaczego seria jedynie BLISKA ideałowi? Można oczywiście serii zarzucić momentami nadmierny patos czy spadek dynamiki, ale nie to zadecydowało o takiej ocenie. Na chwilę obecną traktuję tę produkcję jako dzieło urwane w połowie akcji – jedynie zalążek całej historii, 'preludium' do niej, gdyż jej obecne zakończenie pozostawiło mnóstwo pytań bez odpowiedzi i poczucie niedosytu, co tylko zaostrza apetyt na ciąg dalszy. Póki co pozostaje (nie)cierpliwie wyczekiwać wieści o kontynuacji serii, która ma ogromny potencjał na jedną z serii wszech czasów. I miejmy nadzieję, że nie zostanie on zmarnowany.