Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Poison

  • Avatar
    A
    Poison 28.02.2012 04:03
    Ouran, Ouran
    Komentarz do recenzji "Ouran Koukou Host Club [2011]"
    Moim zdaniem wypadło im to nieźle, oceniając obiektywnie i na tle innych produkcji tego typu. Nawet mnie te latające napisy, miny i wrzaski nie raziły. Chociaż nie da sie ukryc, że przy tego typu produkcjach lepiej żeby to co zostało narysowane takim pozostało:) ale niech ktoś to Japońcom wytłumaczy!;p love it!
  • Avatar
    Poison 17.05.2011 01:21
    Re: Najlepsze było zakończenie.
    Komentarz do recenzji "Yattaman"
    Jako żywo końca nie pamiętam! Nie pamiętam aby jakikolwiek wystąpił! Twój komentarz uprzedził moje zapytanie, dzięki Ci serdeczne, że nie muszę zaspokajać swojej ciekawości bezpośrednio polując na ostatni odcinek;p
  • Avatar
    Poison 9.05.2011 00:22
    Re: Recenzentowi dać piwa;p
    Komentarz do recenzji "Hanasakeru Seishounen"
    Aaaa, faktycznie. Wybaczcie.
  • Avatar
    A
    Poison 6.05.2011 02:30
    Recenzentowi dać piwa;p
    Komentarz do recenzji "Hanasakeru Seishounen"
    Podpisuje się pod wszystkimi uwagami aotoge. Począwszy od  kliknij: ukryte Toż to horror był jakiś!
    Zmęczyłam tą serię tylko po to, żeby przekonać się, jak rozstrzygnie się pałacowa intryga (no comment, nie było warto). Kajika – irytująca małolata, lat 14, ale udała sie pod tym względem, że dziewczęta w tym wieku mają podobne rysy charakteru – pominąwszy co niektóre wymysły w ramach baaardzo samodzielnych i „odważnych” wypraw ratunkowych. I muszę to napisać – niestety wiało nudą. Chyba głównie dlatego, że w żaden sposób nie były w stanie przyciągnąć mojej uwagi absurdalne sytuacje, gdy w założeniu z absurdem nie miały mieć nic wspólnego. Aha, podobał mi sie wątek przywództwa i stosunków w chińskiej famili Li Rena, te wątki były ok i chętnie widziałabym ich więcej, choćby w miejsce pałacowej intrygi.

    Zamaskowano spoiler.
    IKa
  • Avatar
    A
    Poison 30.04.2011 01:11
    Łzawe na potęgę...
    Komentarz do recenzji "1 Litre no Namida"
    Dobry serial. Genialnie zagrana główna bohaterka. I naprawdę tragiczna historia. Wyciskacz łez wielu.
  • Avatar
    A
    Poison 30.04.2011 01:04
    Pozytywnie zakręcone
    Komentarz do recenzji "Hanazakari no Kimitachi e"
    Bodajże jedna z moich pierwszych dram, wciąż oceniana przeze mnie wysoko. Zresztą na wielu forach figuruje w czołówkach rankingów.
    Prześmiewcza, grozi niepohamowanymi atakami chichotu (nie oglądać w nocy jak cała rodzina śpi;p). Widzów dram nie trzeba ostrzegać, natomiast nowicjuszom radziłabym przygotować się na mnóstwo absurdalnych sytuacji, różowe kwiatki, kilka wariatek (taaak Hibari Fourrrrr;p)i stado facetów, ganiających w sumie niewaidomozaczym(czyli jak zwykle;p)plus na Nakatsu, ten toto mistrzostwo świata robi w tej dramie (i odpowiada zresztą za lwią część spazmów śmiechu u widza).
    Zdecydowanie polecam.
  • Avatar
    Poison 27.04.2011 22:38
    Re: heh..
    Komentarz do recenzji "Full Moon o Sagashite"
    Zgadzam się w zupełności. Niby naiwne i dla dzieci, zabierałam się jak pies do jeża, a potem okazało się, ze nie wiem kiedy trafiło na półkę tych co „naprawdę warto”. A zastrzegam, zaliczam się do grupy fanów wychowanej na Sailor Moon i Dragon Baal, więc problemy nastolatek bynajmniej mnie nie dotyczą już (niestety;p).Polecam zdecydowanie.
  • Avatar
    A
    Poison 24.04.2011 13:52
    Nie dałam rady
    Komentarz do recenzji "Seiken no Blacksmith"
    Kurczeeee! Jako zagorzała fanka Sailor Moon wraz z całym urokiem, głupotą i sentymentem D :dla tej serii mówię NIE dla czegoś takiego jak toto! I szanownego recenzenta proszę uprzejmie nie równać tej niezdary Cecile z Tsukino bo to zniewaga!:D
    Uwielbiam fantasy we wszelkich wydaniach, ale nie znoszę jak się psuje gatunek takim czymś jak ten serial. Generalnie bardzo podoba mi się uwaga recenzenta na temat pękających zbroi pod którymi są nagie biusty, bo dokładnie oddaje sens tego co zobaczyłam w kilku pierwszych odcinkach. Dalej nie dałam rady.
  • Avatar
    A
    Poison 2.12.2010 00:39
    No aż się prosi...
    Komentarz do recenzji "Giant Killing"
    ... o kontynuację szybką)!
    Bardzo dobre anime z wątkiem 100% sportowym. I w tym wypadku to jest zaleta! Wciąga jak diabli, aż mi się szczenięce lata przypominają i obstawianie, czy wpadnie piła do bramki w najbliższym odcinku CT, czy dopiero w kolejnym:) Tu na szczęście leci dużooo szybciej, więc i frajda dużo większa.

    Rzecz godna uwagi, polecam.
  • Avatar
    A
    Poison 28.10.2010 01:28
    Za mało
    Komentarz do recenzji "Kurosagi"
    Czy ten serial był dobry? Nie był – widywałam lepsze. W zasadzie na uwagę zasługuje postać grana przez Yamapiego i tyle mi się w tym podobało. Pomysł może był i dobry, ale mam niedosyt, jakby zabrakło drugiej serii, bo kinówka absolutnie nie jest w stanie zaspokoić moich oczekiwań. Historia dobiła do pewnego etapu, a miała potencjał (niewykorzystany) żeby pójść dalej.
  • Avatar
    A
    Poison 28.10.2010 01:22
    Słabo
    Komentarz do recenzji "Eiga: Kurosagi "
    W stosunku do serii telewizyjnej wypada kiepściutko – po pierwsze nie jest to bynajmniej skrót wydarzeń z serialu, a bardziej kontynuacja wątków w nim zawartych – przy czym to w zasadzie nie jest kontynuacja bo brak jest jakiegokolwiek rozwoju fabuły!!! Całość stoi w miejscu – Kurosaki znowu dostaje zlecenie, ale w żaden sposób nie zmienia się jego sytuacja. Już nie mówiąc o tym, że główna postać damska dostała dostała tak żenująco mało czasu antenowego, że już lepiej nie pojawiałaby się w ogóle. Liczyłam na coś więcej.