x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Lista głupot/durnot tego zakończenia:
kliknij: ukryte
- Moce Ackermanów – „Armin, You got your memories back too, right?” Oprócz spotkania z Arminem, to Eren spotkał się też pojedynczo z każdym ważniejszym dla niego przyjacielem w tym i z Mikasą. Każdemu też wymazał pamięć z tego spotkania. Problem polega na tym, że nie powinno się to przytrafić Mikasie. Jedną z głównych zasad tego uniwersum była całkowita odporność Ackermanów na moce związane z pamięcią, których mógł używać Founder. Nigdy w mandze taka sytuacja nie miała miejsca, tutaj natomiast autor uznał, że może mieć miejsce i sobie olał to pod koniec, bo tak było wygodniej. Ta sytuacja to oczywisty retcon, który nie miał nawet foreshadowingu, bo lore Ackermantów został później całkowicie olany.
- Jakim cudem Mikasa przeszła pieszo po jałowej pustyni 7000/8000km i w dodatku przepłynęła ocean? Przy tej głupiej próbie przejścia powinna zwyczajnie umrzeć. Co gorsza to miało od razu miejsce po rumblingu więc nie mogło być sytuacji, że mogłaby sobie ukraść trochę jedzenia.
- Eren x Mikasa – Tak się nie piszę romansów. Mam uwierzyć w ten romans skoro Eren pokazał swoje uczucia dopiero w ostatniej scenie i mi jeszcze seria wmawia, że tak było od zawsze? Przecież on przez pierwsze 3 sezony traktował ją jako nadopiekuńczą siostrę, której miał dosyć, a po timeskipie zwyczajnie ją olewał, bo przytłaczała go cała przyszłość co miała nadejść. Traktował ją jako jedną z bliskich mu osób, które chciał by nie umarły. Nawet w tych scenach gdzie są jego monologi nie ma nic co wskazywałoby, że coś do niej czuję.
- Mikasa – Jedna z głównych postaci, która tak naprawdę nic nie zrobiła wielkiego do całej fabuły. Jej rola ograniczała się tylko do bycia silną (przez cały lore związany z Ackermanami) i bycia przyjaciółką głównego bohatera. Nigdy żadne decyzje przez nią podjęte nie wpłynęły na tor głównej fabuły. Jedyny character arc jaki miał miejsce był na samym początku serii w Troście (który został cofnięty). Później to był statyczny charakter przez całą serię. Była szansa na rozwinięcie jej ale:
- lore Ackermanów nie został wcale ruszony
- Jej powiązania z Azumabito po wspomnieniu zostały wyrzucone do kosza
Jednak autor musiał sobie przypomnieć pod sam koniec, że ona nic tak naprawdę nie zrobiła więc należałoby coś dodać. Dlatego z niczego stała się główną motywacją bogini całego tego świata. Serio, żadnej podbudowy, jakiś hintów tylko tak nagle od czapy to się stało.
- Falco – Jakim cudem on mógł od razu perfekcyjnie latać? Reiner, Annie i reszta do swoich form tytanów musieli przejść przez bardzo rygorystyczny trening, który miał na celu maksymalizację ich wydajności w formie tytanów. Eren też miał w zasadzie cały arc poświęcony swojemu treningowi. Tutaj gość sobie raz transformację i potrafi wszystko na co reszta musiała pracować przez lata. W ogóle jakim cudem on się zmienił w formę ptaka? Seria nigdy nie daje na to odpowiedzi tylko zostają headcanony, które mają jakoś sensownie to wytłumaczyć.
Historia – Jedna z najważniejszych postaci dla całej serii, która też dostała swój własny arc (czego nie miała nawet Mikasa) nie dostała nawet mówionej kwestii. Wszystkie plot pointy też zostały dropnięte i nigdzie w zasadzie nie prowadziły.
Sojusz – goście, którzy chcieli zatrzymać tę całą masakrę i którym Eren mógł zabić rodziny są po „spotkaniu” z Erenem smutni, że on zginął. Całkowita zmiana osobowości o 180 stopni. Ciekawe czy byliby tak zadowoleni gdyby jednak zabił ich.
Masowy plot armor – Chyba nie trzeba tłumaczyć? Armia titan shifterów, sama Ymir, Founder nic nie mogą zrobić sojuszowi. Chyba jeszcze gorsze jest, że w zasadzie to Eren się z nimi bawił chociaż mógł ich przypadkiem zabić jak to miało miejsce z Hange. To też powoduje, że cała finałowa walka nie miała żadnej stawki porównując to do wcześniejszych bitew. Porównajcie to z tym jak odbijali Shiganshinę. To jest śmiech na sali.
Eren – plot twist, że to on nasłał Dinę na swoją matkę. To się kupy nie trzyma. Sam plot twist w kapliczce mógł tylko zaistnieć dzięki wyjątkowej kombinacji mocy Foundera i Attack Titana. Tutaj z czapy okazuje się, że Eren mógł w zasadzie wszędzie kontrolować każdego tytana. Pomijam już płacz Erena o Mikasę.
Ymir – Była zakochana w Królu Fritzie czyli cały lore miał swój początek przez syndrom sztokholmski. Nie tak sobie wyobrażałem początek całego lore kiedy zaczynałem tę serię wiele lat temu. To jest z głupot mniejszego kalibru, ale serio istniały lepsze rozwiązania.
To tylko takie przykładowe tego jest więcej:
- Czemu Rumbling ustał kiedy zginął Zeke? Przecież on wtedy nie miał w ogóle kontroli.
- Co się stało z robalem?
- Co się stało z tytanami z murów?
- Armin ignorujący, że Eren zabił swoją matkę po to by wybuchnąć chwilę później kiedy gadają głównie o uczuciach Mikasy
- Tani szok czyli Jean i Connie giną po to by 10 minut później zostać wskrzeszonymi
- Wyspa Paradis pozwalająca wrócić na wyspę Mikasie, która została jednocześnie okrzynięta zdrajczyjnią. W dodatku wraca z głową herosa całej wyspy. Przecież po takich okolicznościach powinna zginąć w przeciągu roku.
etc. etc.
Re: Po obejrzeniu całości!
Za tydzień tzn. 26 stycznia wychodzi Visual Novelka Summer Time Render Another Horizon, która była nadzorowana przez autora mangi dodając kilka oryginalnych ścieżek + jedną bonusową postać. Sama VNka będzie na razie tylko po japońsku ale może za jakiś czas powstać fanowskie zangielszczenie albo nawet oficjalna lokalizacja tego tytułu. To jest raczej taka ciekawostka ale jak komuś się spodobał ten tytuł to warto wiedzieć też o samej grze jako pewnym rozszerzeniu tego świata.
Re: Po 14. odc
Re: Anime Original Ending? - tak, poproszę
Trochę dziwnie rozmawiać o AoE skoro nie znasz zakończenia mangi, a jedynie jego zarys. Dużo kluczowych elementów ucieka.
Idąc tropem linii czasowych to jej odpowiedź mogła być w jakiś stopniu inna ale Eren i tak dokończyłby dudnienie. Wszystko opiera się na tym, że anime Eren ma wspomnienia Erena z mangi i wie, że jego decyzja stawiająca na sojusz to będzie niepowodzenie dla Paradis.
To opuszczone Paradis do niczego nie pasuje. Jak Eren zrobi całkowite dudnienie to wszystko poza wyspą nie będzie się nadawało do zamieszkania. Jakaś dziwna ta symbolika tutaj i ciężko to podpiąć, żeby miało to sens w przypadku wygranej Erena.
Jeszcze jest końcówka z 3 sezonu 2 części, której nie ma w ogóle w mandze. Może jakoś mappa to podepnie, żeby miało to sens i ład.
Pewnie chodzi o to co napisałem wcześniej. Fake volume 34 preview.
Nie znałem nawet tego, że w mandze są jakieś kropki i druga przez cały czas tam jest największa. Jak to ma być symbolika to w anime muszą gdzieś tam być trzy kropki gdzie ta trzecia jest największa.
Po wywiadach z Isayamą, kiedy anime zaczynało wychodzić (2013 rok) to zakończenie miało być w stylu końcówki mgły Kinga. Później (minęło trochę lat) to było, że zakończenie zmienił w coś stylu Guardians of Galaxy. Następne wywiady to było, że niby leci w kierunku mgły, a później znowu guardians of galaxy i tak to balansowało aż do końca serii. Samo zakończenie serii wydaje się misz maszem obu tych zakończeń. W ogóle seria wydaje się szła w kierunku zakończenia mgły ale później to nagle zmienił i wyszło guardians z małym dodatkiem mgły.
Re: Filozofia życia, śmierci i istnienia Boga wg Obaty i Ooby
Zajrzałem z ciekawości do ostatniego odcinka, a tam nadal są kliknij: ukryte wstawki z kosmitami. Więc nie powiedziałbym, że ładnie przenieśli zakończenie, bo jednak lepiej byłoby to coś wyciąć.
Re: Anime Original Ending? - tak, poproszę
AoE jest to bardzo ciekawy temat ale wątpię, żeby coś takiego się stało. Tutaj musiałby pójść majstersztyk ze strony Isayamy, a wiele osób straciło wiarę w jego geniusz po ostatnim rozdziale mangi. Samo zakończenie też jest pozytywnie odbierane w samej Japonii, a jak wiadomo to tam się głównie kupuje wszystkie rzeczy związane z SnK.
Skoro już fantazjujemy o AoE.. to można więcej takich rzeczy wymienić.
kliknij: ukryte Ogólnie wszelkie takie rzeczy można wytłumaczyć niekonsekwencją Mappy. Mappa robiła to wszystko na odwal się i fani wymyślają, że to może mieć ukryte znaczenie. Fajne teorie z tego wszystkiego wychodzą ale boje się, że fani znają tę mangę lepiej niż sam autor i dopatrują się ukrytego cudu, żeby naprawić zakończenie. Skoro zamiast obalać chcemy potwierdzić AoE wypisze tutaj kilka swoich obserwacji.
Warto dodać, że biały ptak – 2 linia czasowa (linia mangi), a czarny ptak – 3 linia czasowa (linia anime, będąca tą ostateczną)
To ze słowem wydaje się naciągane. Pierwszy raz się spotykam z tym dowodem, ale jeśli to miała być wskazówka to teoria fanów mówiąca o innej odpowiedzi Mikasy brzmiała zdecydowanie lepiej. Zbyt słaby dowód na AoE, bo były lepsze w ostatnim odcinku, ale o tym niżej. Dowód z motylem jest jednym z moich ulubionych. Dziwne, że w openingu dali tytana gniotącego motyla, a później w ostatnim odcinku jest przejście z tytana mającego coś zgnieść na sojusz, których rozmieszczenie przypomina motyla + dodatkowo są w śladzie od tytana z murów.
Powiedział też pod koniec pierwszego, że zniszczy cały świat kiedy nad sobą nie panował i był w trybie tytana berserka. Ten tryb też nigdy nie powrócił i jest to aż dziwne.
Jeden z najlepszych argumentów o AoE to właśnie ten o Muv Luv. Spoilery z Muv Luv kliknij: ukryte Mikasa jako resetująca linie czasowe bardzo by pasowała. Bo jak pamiętam jest tam dziewczyna, która pamięta wszystko z poprzednich linii czasowych i je w dodatku resetuje
Inne argumenty do AoE:
Jest dziwna wstawka z Falco mającym wspomnienia z „przeszłości”. Co symbolizowałoby, że ma wspomnienia z drugiej linii czasowej. Nikt nie umie tego podpiąć oprócz tego, że to jest „żart” studia.
W openingu My War liczba ptaków spadających z nieba jest równa liczbie osób w sojuszu.
W ostatnim odcinku tego sezonu jest ciekawa scena podczas której Eren dostaje wspomnienia z przyszłości (podczas pocałunku ręki Historii). W mandze wspomnienia są pokazane jako wydarzenia, które się mają wydarzyć. Natomiast w anime te wspomnienia są pokazane jako takie, które się już wydarzyły.
Zakończenie mangi to w zasadzie odwrócone Akatsuki no Requiem, które ma być w domyśle zakończenie linii czasowej anime.
W fake preview do ostatniego tomu mangi jest scena gdzie Eren, Mikasa i Armin oglądają film i komentują jego zakończenie. Mikasa jest przedstawiona jako fanka, która ogląda, bo.. ogląda. Natomiast tutaj jest najciekawszy Armin, który jest ukazany jako fan 10 letniej serii i komentuje, że zakończenie było przewidywalne i nie rozwiązuje wszystkich pytań. Jest to oczywiste odniesienie do zakończenia mangi gdzie są nadal dziury fabularne i nie zostały później zaadresowane. Idąc teorią linii czasowych te dziury fabularne miały być zaadresowane dopiero w finałowej linii czasowej.