Tanuki-Anime

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Komentarze

shokugana

  • Avatar
    shokugana 1.09.2013 15:30
    Re: Stracony potencjał
    Komentarz do recenzji "Shining Hearts ~Shiawase no Pan~"
    Ej, no to (dla mnie przynajmniej) nie było złe! Ja się zgadzam z recenzetami, że to anime jest siake owake, ale ono nie dało mi negatywnych emocji. Są na to pare czynników: oglądałam tą serię u babci (dokładniej w internet kafejce, a moja babcia nie ma komputera), świetna oprawa graficzna, a szczególnie muzyczna (bo właśnie przez nią obejrzałam ten serial). Muzyka z trailera mnie po prostu oczarowała, a opening i ending kontynowali moje oczarowanie.
  • Avatar
    A
    shokugana 7.09.2012 16:12
    Stracony potencjał
    Komentarz do recenzji "Shining Hearts ~Shiawase no Pan~"
    Tak, z tego mogło być dobre anime fantasy, ale jak wyszło? Przeciętna, ba, nawet niżej przeciętna producyjka, która raczej nie ma w sobie żadnej wartości. O tak: lubiani bohaterowie pieką sobie chleb na radość innym, żeby pokrzepić serca fanów i zwykłych widzów, którzy nie mieli jeszcze znajomość z grą, takich, jak ja. Pewnie tych dwóch seria wcale przyjemnie nie zaskoczyła. Oj, nie, nie! Ja nie będę polecać innemu takich rzeczy!
  • Avatar
    A
    shokugana 7.09.2012 16:00
    Manga była lepsza...
    Komentarz do recenzji "Cossette no Shouzou"
    Nie wiem, jak wy, ale świat przedstawiony w mandze był moim zdaniem lepszy. Był bardziej dla mnie zrozumiały, czego w anime nie zobaczyłam. Kompletny chaos, o tak powiem. Ze strony technicznej było wykonane wszystko dobrze, więc w tej kwestii do niczego się nie czepiam.
  • Avatar
    shokugana 25.05.2012 19:05
    Komentarz do recenzji "Hyouka"
    Też wątpię, czy przełknę wszystko….Ale przepiękna oprawa graficzna aż „zaprasza” mnie na oglądanie kolejnych odcinków. Tego pragnęła moja dusza…..
  • Avatar
    A
    shokugana 23.05.2012 14:45
    Walka o niepodległość na tle melodramatów i takich tam.....
    Komentarz do recenzji "Fullmetal Alchemist: Święta Gwiazda Milos"
    Eeeeee….Jakoś to przełknęłam. Liczne dramaty, romantyzmy, wariactwa, cuda i wiele innych rzeczy ponawciskali twórcy tego filmu w świat Eda i Ala. Nie wiem, czy to BONES zatęskniło się za Stalowym i nie wiedziało jaką jeszcze nie ponawymyślać najgłupszą fabułę, byle by tylko to wróciło i było? O, nie….Dziękuję. Historyjka taka sobie, rewelacji żadnej nie robi, by ją upiększyć dodali zwrotów akcji i walki, bo bez nich to by było w ogóle do niczego. Julia to strasznie naiwna postać, niezdecydowana- niby chce coś zrobić, ale nie jest pewna. Na szczęście oprócz niej będzie nam towarzyszyć dobrze znana nam gromadka z FMA i to główna atrakcja z tego tytułu (wyraźnie widać, że specjalnie wciśnięta, by choć zatęsknieni fani tej serii jeszcze raz zobaczyli swoich ulubionych bohaterów). Lecz ze strony technicznej jest inaczej: ładna grafika i nieniskobudżetowe 3D ładnie ze sobą współgrają. To chyba jedyny powód, dla którego wysiedziałam te 110 minut.
    Ostateczna ocena: 5/10. Obejrzeć można, lecz żadnych większych emocji nie wzbudzi: a wot tak, by zabić czas.
  • Avatar
    shokugana 11.11.2011 15:52
    Re: Doprawdy, Elvalantanalasa czyta mi w myślach.
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight"
    vampire knight bylo moim 1 anime..i nie zaluje

    No wow, a moją pierwszą mangą był właśnie ten tytuł no i co…? Żałuję, że wpadł mi pierwszy w ręce, bo na polskim rynku mangowym są moim zdaniem ciekawsze tytuły.
  • Avatar
    A
    shokugana 5.11.2011 18:07
    Ekhem...
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight Guilty"
    Dodam jeszcze, że Yuki nie zasługuje na tytuł „Księżniczki rodu Kuran(?)". Uważam, że obraz głupiutkiej uczennicy z dziennej klasy wrzeszczącą na przystojniaków z przeciwległej klasy bardzie do niej pasuje.
  • Avatar
    shokugana 3.11.2011 14:52
    .....
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight Guilty"
    No coś tam było co do wyboru głównej bohaterki do Zero w 9 tomie mangi.
  • Avatar
    A
    shokugana 2.11.2011 19:26
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight Guilty"
    2 seria jest gorsza od 1! I to przy tym, że obejrzałam tylko 2 odcinki. Bardzo podobne jest fabularnie do Zmierzchu: Edward- puszcza takie same teksty, co Kaname, Jackbob(czy jak on się tam pisze???)- roztrzepany Zero, a Bella- ta sama głupia Yuki, że aż boli. W obydwu seriach przewidywalny jest wybór Belli/Yuki na Edwarda/Kaname. Poruszę teraz kwestię o Kaname: zdaje się, że tymi swoimi tekstami chce podkreślić, że jest męski, że skończył już 18 lat. W niektórych momentach przypominał mi mistrza ciętej riposty xD. Dobra, koniec kwestii o Kaname. Teraz do muzyki: zarówno opening, ending i muzyka w tle tak samo mi się spodobała jak w poprzedniej serii. Kreska taka sama: jaka była, taka i została (czekaj, to nawet się zrymowało xD). Fabuła wciąga, nic nie mówię, tylko ciekawi mnie, jakie będzie zakończenie….Sądząc po komentarzach będzie bardzo banalne, no ale, zobaczymy, zobaczymy….
  • Avatar
    A
    shokugana 2.11.2011 18:38
    Komentarz do recenzji "Vampire Knight"
    Anime- kolorowa kopia mangi(no może nie do końca, lecz są tu podobieństwa). Kreska: taka sama jak w mandze, lecz tutaj raczej nie ma momentów, w których oczy przypominają okulary, ale….ale sylwetki u płci męskiej- tak, jak napisała Kanaria.- przypominają kłody. Opening i ending bardzo mi się spodobały, a co do muzyki w tle też nie mam żadnych zarzutów. Dotychczas mnie przeraża ta głupota Dziennej klasy- nie domyślają się „Słuchaj, coś tu jest nie tak….Przecież ten gościu jest dziwnie bardzo przystojny…Do tego jeszcze chodzi na lekcje po zmroku….Hm…....”. Jezu -.- .....NIKT NIE ZAUWAŻYŁ, ŻE NOCNA KLASA JEST WAMPIRAMI?! TYLKO DALEJ WRZESZCZĄ NA ICH WIDOK?! Nie no, wybaczcie mnie! To zwyczajna ludzka głupota! Postacie, jak i w mandze: roztrzepane, (szczególnie Kaname) melancholijne i takie….takie trochę sztuczne. Wnioski mówią same za siebie: anime, jak i manga są prawie takie same.